kaeres napisał(a):henius34 napisał(a):te kiero napisał(a):Witam.
Napiszta ludy jakimi autami przejechaliście szutrem od Dubovicy do Sv.Nedelj.
Gdybym dalej miał wszędobylski łazik Meggy z dość wysokim prześwitem to bym nie pytał, ale jest niższa Octavka.
Ford Mondeo kombi w zeszłym roku. Jechałem tą drogą dwa razy w 2011 i rok temu. Uważam, że teraz jest dużo gorzej niż 10 lat temu. Okej, droga jest poszerzona, ale leżą na niej kamienie podobne jak na podkładach kolejowych.
Jechałem tą drogą w 2015 czytając wcześniej o niemal idealnym szutrze na tej drodze.
Ale podobnie uważam, że w niektórych miejscach kamienie na niej są tak wielkie i ostre, że przebita opona to może być najmniejsza awaria.
Miejscami piechotą bym szybciej się poruszał, a i tak się martwiłem. A zaznaczam, że jeździłem już po różnych "szutrach" w Chorwacji, tak tylko na drodze Sv. Nedjelja-Dubovica martwiłem się o zawias.
Jechałem dziś Nissanem X-Trialem i ...było mi go żal. Drugi raz bym nie jechał również ze względu na komfort mój i pasażerów. Od Dubovicy jakiś kilometr jest całkiem znośmy, ale są też dość strome miejsca z dużymi kamieniami - szkoda opon ... Ocatvką bym się nie pchał.
Przejechałem też dziś drogą na tunelem Pitve - tam jest nieco lepiej, ale jest to dłuższy odcinek i przed Zavalą czekałem z utęsknieniem na asfalt Za to widoki rewelacyjne!