Klub Miłośników Wyspy Hvar

piekara114 napisał(a): Tam nie bardzo jest gdzie się zatrzymywać na fotki, bo nie ma pobocza...

No ale na tym fragmencie nowej drogi są porobione zatoczki, spokojnie kilka aut zaparkować może. W niektórych miejscach może być warto zdjęcie zrobić.

Byłam 3 lata temu i zatoczkę kojarzę tylko przed Jelsą, ale jakoś widoków tam nie było... Ale może nie zwróciłam uwagi, droga dla mnie super i dla mojego kierowcy też

piekara114 napisał(a):Byłam 3 lata temu i zatoczkę kojarzę tylko przed Jelsą, ale jakoś widoków tam nie było... Ale może nie zwróciłam uwagi, droga dla mnie super i dla mojego kierowcy też

Jeśli to jest to samo miejsce, o którym myślę , przed Jelsą, to widoczki są takie:

m@rek napisał(a):

Marsallah napisał(a):...A Wy jak? Którego dnia jedziecie?

Apartman mamy od 22.06. Rok temu ruszyłbym 21.06 ok 17:00 i w sobotę rano czekam w Splicie na prom.
W tym roku zakiełkował pomysł zmiany trasy i przelot przez Węgry. Ponieważ nie jestem przekonany co do bezpieczeństwa jazdy nocą przez ten kraj (dziczyzna) pojawił się plan jazdy w ciągu dnia. Wyjazd 21.06 ok 4:00 z BB i przy braku niespodzianek 20:30 płyniemy promem ze Splitu (jest jeszcze prom o 17:00 ale takim optymistą i szaleńcem nie jestem).
Klamka jeszcze nie zapadła ale stara trasa mnie zniechęca z uwagi na coraz bardziej skomplikowany objazd Słowenii (i nie chodzi o 30 EUR).
m@rek

Maro a nie lepiej w SLO autostradą? Ja jadę 8 raz do Cro, 6 razy leciałem objazdem, ale raz spróbowałem autostradą i do objazdu raczej nie wrócę

Moje wrażenia z trasy Jelsa-Sucuraj są takie, że nasze dziecko,które nigdy nie miało choroby lokomocyjnej tam jej dostało Fakt trochę spieszyłem się na prom...

henius34 napisał(a):

m@rek napisał(a):

Marsallah napisał(a):...A Wy jak? Którego dnia jedziecie?

Apartman mamy od 22.06. Rok temu ruszyłbym 21.06 ok 17:00 i w sobotę rano czekam w Splicie na prom.
W tym roku zakiełkował pomysł zmiany trasy i przelot przez Węgry. Ponieważ nie jestem przekonany co do bezpieczeństwa jazdy nocą przez ten kraj (dziczyzna) pojawił się plan jazdy w ciągu dnia. Wyjazd 21.06 ok 4:00 z BB i przy braku niespodzianek 20:30 płyniemy promem ze Splitu (jest jeszcze prom o 17:00 ale takim optymistą i szaleńcem nie jestem).
Klamka jeszcze nie zapadła ale stara trasa mnie zniechęca z uwagi na coraz bardziej skomplikowany objazd Słowenii (i nie chodzi o 30 EUR).
m@rek

Maro a nie lepiej w SLO autostradą? Ja jadę 8 raz do Cro, 6 razy leciałem objazdem, ale raz spróbowałem autostradą i do objazdu raczej nie wrócę

cześć,
tak, taki wariant też biorę pod uwagę (czym jest 30 EUR w stosunku do całego urlopu)
kusi jednak chęć zmiany trasy ... zobaczymy

Dokładnie tak samo myślę, jeśli chodzi o 30 euro w stosunku do całego urlopu, to kropla w morzu, a komfort naprawdę dużo większy. Mam jakieś dziwne wrażenie, że to z upływem lat staje się coraz bardziej wygodniejszy

henius34 napisał(a):Dokładnie tak samo myślę, jeśli chodzi o 30 euro w stosunku do całego urlopu, to kropla w morzu, a komfort naprawdę dużo większy. Mam jakieś dziwne wrażenie, że to z upływem lat staje się coraz bardziej wygodniejszy

albo bardziej zamożny

W zeszłym roku czekaliśmy na prom w Drveniku ponad 4h. od 12 do 16. Kolejka samochodów zaczynała się tuż po zjechaniu z głównej drogi :/
Jechaliśmy w pierwszy dzień wakacji stąd taka sytuacja. Dobrze, że promy pływały wahadłowo

piekara114 napisał(a):Byłam 3 lata temu i zatoczkę kojarzę tylko przed Jelsą, ale jakoś widoków tam nie było... Ale może nie zwróciłam uwagi, droga dla mnie super i dla mojego kierowcy też

W drodze do Jelsy to fakt, też tylko to miejsce, które corrina pokazała. Po południowej stronie też nie ma wiele takich miejsc.

Ja ruszam dzisiaj wieczorem i tak jak w zeszłym roku jadę trasa Słowacja Węgry Bośnia drvenik p, polecam trasę.

@slawekr3 - możesz na PW podać szczegóły twojej trasy? Skąd ruszasz - w sensie granicy PL-SK?

I tak w ogóle, to wracam po 5 latach
Było południe wyspy, będzie północ - znowu na gałkowe lody będzie że 20 km
Ubrała Pokrivenik, ale nie sama uvala może, tylko jej zachodnie ramię

Natko_ napisał(a):@slawekr3 - możesz na PW podać szczegóły twojej trasy? Skąd ruszasz - w sensie granicy PL-SK?

forumowicz jest z Żor, skoro jedzie przez Słowację to pewnie poleci na Cieszyn lub Zwardoń
innej opcji nie widzę
m@rek

m@rek napisał(a):

Natko_ napisał(a):@slawekr3 - możesz na PW podać szczegóły twojej trasy? Skąd ruszasz - w sensie granicy PL-SK?

forumowicz jest z Żor, skoro jedzie przez Słowację to pewnie poleci na Cieszyn lub Zwardoń
innej opcji nie widzę
m@rek

Dokładnie google prowadzi przez Cieszyn ale pewnie i tak polecę przez Zwardoń

Heh, no to witam sąsiada
My ruszamy 6 km od węzła w Gorzyczkach, więc trasa sama z siebie aż się prosi "tradycyjna", CZ-A-SLO-HR.
Ale przez Słowację i Węgry też jeździliśmy
Teraz chyba w ostatnim momencie wyjdzie, jak ostatecznie pojedziemy, bo zależy od tego czy z psem i o jakiej porze.
Na szczęście jazda z niedzieli na poniedziałek, więc korków nie przewidujemy.
Jedyne co, to dobrze musimy wyliczyć godzinę przybycia do Drvenika, żeby jeszcze "po jasnoku" do Pokrivenika zjechać w całości Więc chyba optymalnie założyć dotarcie pod prom na południe
Jejku - dziś zaliczka poszła, więc wszystko nabiera realnych kształtów... Jeszcze chyba 76 dni do wyjazdu, "tylko"
Fajnie by było zasnąć i obudzić się tak gdzieś w połowie sierpnia