Ja mam mieszane odczucia co do tej drogi. Niestety nie udalo mi sie tym szutrem przejechac i na to wyglada ze juz nim nie przejade...
Z jednej strony dobrze, ze klada asfalt, bo z pewnoscia bedzie latwiejszy dostep do Dubovicy i do Hvaru stacjonujac po poludniowej stronie wyspy, ale juz sobie wyobrazam ten natlok turystow wtedy w Ivan Dolac, do ktorego mam zamiar wrocic, czy w Zavali, nie mowiac juz o Swietej Niedzieli.
Niestety cos za cos. Tunel Pitve stanie sie wtedy atrakcja, dla ktorej bedziemy przez niego dobrowolnie przejezdzac a nie jedyna droga prowadzaca nas na poludniowa strone wyspy. Nie bedziemy musieli go pokonywac za kazdym razem kiedy bedziemy chcieli zobaczyc cos po polnocnej stronie. Czy to jest plus czy minus to indywidualna sprawa, ale uwazam, ze ta dzikosc zatunelowej czesci juz calkowicie zostanie zadeptana przez wczasowiczow.