Klub Miłośników Wyspy Hvar

Habanero napisał(a):Znalazłem ciekawą ofertę dla kumpla w tym domu https://www.google.com/maps/@43.1622135 ... 312!8i6656

Parking jest po drugiej stronie ulicy. W środku fajne warunki i cena ok.
Szkoda, bo chcą mieć blisko fajną plażę, a ta Mina to mogłaby być niezłą miną

p.s.
Ja, dla siebie bym brał, bo i tak do plaż będę jeździć

Dzięki za pomoc dziewczyny

Z dala od centrum. Nie byłem tam osobiście ale wiem mniej więcej jak to wygląda.
Cisza - zaleta
Zadupie - wada.
Obok plaży Mina w lasku można przycupnąć i jest plażyczka ze żwirkiem.
Ale szkoda by się skupiać na jednej plaży...i to w Jelsie.
Jelsa to tylko spanko i spędzanie wieczorów w pięknym, klimatycznym mieście.
Plaże są gdzie indziej o czym już wiesz.

Habanero napisał(a):Znalazłem ciekawą ofertę dla kumpla w tym domu https://www.google.com/maps/@43.1622135 ... 312!8i6656

Parking jest po drugiej stronie ulicy. W środku fajne warunki i cena ok.
Szkoda, bo chcą mieć blisko fajną plażę, a ta Mina to mogłaby być niezłą miną

p.s.
Ja, dla siebie bym brał, bo i tak do plaż będę jeździć

Dzięki za pomoc dziewczyny

Tej części Jelsy akurat nie poznałam, bo mieszkaliśmy po drugiej stronie, na Burkovie, ale przejeżdżaliśmy i odległościowo do portu wychodzi chyba dość podobnie, wiec generalnie dobrze

Co do plaży Mina, to chyba najgorsza, jaką widziałam na Hvarze Wyglądała mi na bardzo sztuczny twór, ale przede wszystkim narodu tam co niemiara.

Jeśli plaża ma być blisko (ale jednak nie z buta), to ja polecam tą za campingiem Grebisce:

https://goo.gl/maps/e7y7GJ2yBVr

W mojej relacji trochę fotek wrzucałam.

kaeres napisał(a):Z dala od centrum. Nie byłem tam osobiście ale wiem mniej więcej jak to wygląda.
Cisza - zaleta
Zadupie - wada.
Obok plaży Mina w lasku można przycupnąć i jest plażyczka ze żwirkiem.
Ale szkoda by się skupiać na jednej plaży...i to w Jelsie.
Jelsa to tylko spanko i spędzanie wieczorów w pięknym, klimatycznym mieście.
Plaże są gdzie indziej o czym już wiesz.

Dzięki Krystian.
Będziecie na Hvarze ?

corrina napisał(a):Tej części Jelsy akurat nie poznałam, bo mieszkaliśmy po drugiej stronie, na Burkovie, ale przejeżdżaliśmy i odległościowo do portu wychodzi chyba dość podobnie, wiec generalnie dobrze

Co do plaży Mina, to chyba najgorsza, jaką widziałam na Hvarze Wyglądała mi na bardzo sztuczny twór, ale przede wszystkim narodu tam co niemiara.

Jeśli plaża ma być blisko (ale jednak nie z buta), to ja polecam tą za campingiem Grebisce:

https://goo.gl/maps/e7y7GJ2yBVr

W mojej relacji trochę fotek wrzucałam.

Też mi się wydaje, że to ciekawa lokalizacja. Niestety Jelsa nie nadaje się dla lubiących wypoczywać stacjonarnie (jak m. Pag ).
My będziemy we Vrboskiej i głównie z powodu ciekawszych miejsc do plażowania,
wygrała z Jelsą. Nie zmienia to faktu, że i tak zakładam minimum 15 wyjazdów na inne plaże
Będziemy długo, bo 3 tyg., dlatego chciałem mieć ciekawsze miejsce na plażing ,
choćby na 3 czy 4 dni nicnierobienia i nie ruszania się z miejsca

Habanero napisał(a):Też mi się wydaje, że to ciekawa lokalizacja. Niestety Jelsa nie nadaje się dla lubiących wypoczywać stacjonarnie (jak m. Pag ).
My będziemy we Vrboskiej i głównie z powodu ciekawszych miejsc do plażowania,
wygrała z Jelsą. Nie zmienia to faktu, że i tak zakładam minimum 15 wyjazdów na inne plaże
Będziemy długo, bo 3 tyg., dlatego chciałem mieć ciekawsze miejsce na plażing ,
choćby na 3 czy 4 dni nicnierobienia i nie ruszania się z miejsca

A kiedy dokładnie będziesz ? Pewnie to się gdzieś na forum już dawno pojawiło, ale ostatnio zaglądam tu niestety rzadko bo doby mi nie starcza. Myślę, że bliżej wakacji powinno się to zmienić

I jakie miejscówki na plażowanie przewidujesz, szczególnie w okolicach Vrboskiej ?

kaeres napisał(a): Z dala od centrum. Nie byłem tam osobiście ale wiem mniej więcej jak to wygląda...

Skąd wiesz jak nie byłeś
Tak serio to wcale nie jest daleko od centrum - do osioła w porcie będzie z 500 m idąc górą a to już centrum przecież. Nasz kemping był jeszcze dalej położony a droga do miasteczka była niezauważalna w zasadzie.

kaeres napisał(a): Obok plaży Mina w lasku można przycupnąć i jest plażyczka ze żwirkiem...

Obok plaży znaczy w tej samej zatoce? a w którym miejscu ta plażyczka? Nie widziałam nic takiego. Po bokach zatoki są tylko ostre skały i z lewej powylewane betonowe pomosty gdzie niegdzie plus wąziutki pasek piachu poniżej ulicy. Z prawej idąc w kierunku kemp. Holiday są takie kaskady na zboczu gdzie można na igliwiu pod sosnami się rozłożyć albo nawet uczepić sobie hamak między drzewami ale wejścia do wody po skałach.
Może z tą mini plażyczką stało się to samo co na naszym kempie Holiday - maslinka mi pokazywała zdjęcia z jej pobytu i plażyczka była, potem kemping przebudował nieco linię brzegową i zniknęła.

kaeres napisał(a): Ale szkoda by się skupiać na jednej plaży...i to w Jelsie.
Jelsa to tylko spanko i spędzanie wieczorów w pięknym, klimatycznym mieście.
Plaże są gdzie indziej o czym już wiesz.

Habanero napisał(a):... Niestety Jelsa nie nadaje się dla lubiących wypoczywać stacjonarnie (jak m. Pag ).

O to to Tak naprawdę Jelsa ma jedną tzw. plażę miejską a raczej mikroplażę - tutaj https://goo.gl/maps/NgCXExtPQPL2
Ona teraz inaczej już wygląda. Podczas naszego pobytu urządzali ją na nowo. Pozostałe miasteczka jak Vrboska, Stari Grad czy Hvar w zasadzie też nie mają zbytnio czym się pochwalić. Trzeba tak czy siak na te fajniejsze plaże dojechać.

corrina napisał(a):...

A kiedy dokładnie będziesz ? Pewnie to się gdzieś na forum już dawno pojawiło, ale ostatnio zaglądam tu niestety rzadko bo doby mi nie starcza. Myślę, że bliżej wakacji powinno się to zmienić

I jakie miejscówki na plażowanie przewidujesz, szczególnie w okolicach Vrboskiej ?

Będziemy od 10.07 - 31.07. i do wyboru mamy to co na czerwono i to co pomiędzy czerwonym (czyli wersja mniej luda )

gusia-s napisał(a): Tak naprawdę Jelsa ma jedną tzw. plażę miejską a raczej mikroplażę - tutaj https://goo.gl/maps/NgCXExtPQPL2
Ona teraz inaczej już wygląda. Podczas naszego pobytu urządzali ją na nowo.

Zgadza się, jakoś ją ucywilizowali Jakieś klomby dookoła walnęli i chyba nawet parasole i leżaki o ile mnie pamięć nie myli . Ale ona jest dosłownie tuż za portem, więc dla mnie to mega słaba miejscówka. No i za plecami samochody jeżdżą po tym asfalcie.

Habanero napisał(a):
Będziemy od 10.07 - 31.07. i do wyboru mamy to co na czerwono i to co pomiędzy czerwonym (czyli wersja mniej luda )

Bez tytułu.jpg

O, dzięki, obczaję sobie te miejsca w wolnej chwili i liczę, że na szybko będąc na miejscu podzielisz się informacją, która z nich najlepsza Bo jeśli my dotrzemy, to dopiero w połowie sierpnia, jak rok temu

gusia-s napisał(a):Tak naprawdę Jelsa ma jedną tzw. plażę miejską a raczej mikroplażę.

No jeszcze dwie miejskie są, betonowe: tu i tu

piekara114 napisał(a):

gusia-s napisał(a):Tak naprawdę Jelsa ma jedną tzw. plażę miejską a raczej mikroplażę.

No jeszcze dwie miejskie są, betonowe: tu i tu

One są już takie raczej zamiejskie i trochę ciężko je nazwać plażami

Przecież to dalej Jelsa. A że betonowe, to inna bajka, sporo takich plaż jest w Cro.

gusia-s napisał(a):Skąd wiesz jak nie byłeś
Tak serio to wcale nie jest daleko od centrum - do osioła w porcie będzie z 500 m idąc górą a to już centrum przecież. Nasz kemping był jeszcze dalej położony a droga do miasteczka była niezauważalna w zasadzie.

Nie przebywałem tam.
Przejeżdżaliśmy samochodem tamtą okolicą. Chodziło mi o określenie zadupia, o którym wspomniałem.

gusia-s napisał(a):

kaeres napisał(a): Obok plaży Mina w lasku można przycupnąć i jest plażyczka ze żwirkiem...

Obok plaży znaczy w tej samej zatoce? a w którym miejscu ta plażyczka? Nie widziałam nic takiego. Po bokach zatoki są tylko ostre skały i z lewej powylewane betonowe pomosty gdzie niegdzie plus wąziutki pasek piachu poniżej ulicy. Z prawej idąc w kierunku kemp. Holiday są takie kaskady na zboczu gdzie można na igliwiu pod sosnami się rozłożyć albo nawet uczepić sobie hamak między drzewami ale wejścia do wody po skałach.
Może z tą mini plażyczką stało się to samo co na naszym kempie Holiday - maslinka mi pokazywała zdjęcia z jej pobytu i plażyczka była, potem kemping przebudował nieco linię brzegową i zniknęła.

Widziałem na forum zdjęcia dokładnie z miejsca o którym piszesz. Dużo ocienionych miejsc do leżenia i normalne zejście do wody.
Nie wiem jak wygląda cała szerokość "plaży" w tym miejscu. Możliwe, że tylko miejscowo jest tam wygodnie.

Czyżby remontada szutrówki ze Sv. Nedjelji do Hvaru ?
Pytam, bo jakoś słabo idzie mi tłumaczenie
Może ktoś spróbuje i przybliży temat
https://www.slobodnadalmacija.hr/dalmac ... aliforniju

Habanero napisał(a):Czyżby remontada szutrówki ze Sv. Nedjelji do Hvaru ?
Pytam, bo jakoś słabo idzie mi tłumaczenie
Może ktoś spróbuje i przybliży temat
https://www.slobodnadalmacija.hr/dalmac ... aliforniju

Dokładnie tak. Prace mają trwać do sezonu letniego, potem przerwa i powrót do prac po sezonie. Na przyszły sezon droga ma być otwarta.
Dzięki niej, spodziewany jest wzrost cen za kwatery w zatunelowej części wyspy. Dojazd do miasta Hvar będzie bułką z masłem.

Cieszę się, że jeszcze zdążyłam przejechać tym szutrem

Habanero napisał(a):Czyżby remontada szutrówki ze Sv. Nedjelji do Hvaru ?
Pytam, bo jakoś słabo idzie mi tłumaczenie
Może ktoś spróbuje i przybliży temat
https://www.slobodnadalmacija.hr/dalmac ... aliforniju

Właśnie przeczytałem.

Artykuł porusza sytuację na południowej stronie Hvaru i problem mieszkańców Sveta Nedjelja, którzy ze względu na brak drogi łączącej SN z Hvarem, znajdują się na końcu świata. Obecnie, żeby dotrzeć ze SN do Hvaru, trzeba jechać naokoło, przez tunel Pitve.
Artykuł wspomina nieżyjącego Zlatana Plenkovića, który pierwszy zaczął walczyć z izolacją Svetej Nedjelji. Po protestach, mieszkańcy wywalczyli rozpoczęcie inwestycji. Prace zostaną przerwane na sezon wakacyjny, a potem wznowione i w przyszłym roku droga z SN do Dubovicy (a dalej drogą nr 116) powinna być gotowa.

Autor artykułu podaje, że ludzie kupują ziemię pod budowę domów, a cena działek rośnie, ponieważ poprawi się infrastruktura w tej części wyspy i Sveta Nedjelja stanie się najbardziej atrakcyjnym miejscem do wypoczynku na wyspie - mówi pan Milatić.

Fakt, że Sveta Nedjelja od przyszłego roku nie będzie już na końcu świata, będzie również miał odbicie w cenach zakwaterowania. Niestety - dla nas - będą to ceny wyższe.

Artykuł kończy się stwierdzeniem: "... južna strana Hvara bit će nova Kalifornija!" - południowa strona Hvaru bedzie nową Kalifornią.