Klub Miłośników Wyspy Hvar

Ale za to teraz jest super ciepełko

baunty napisał(a):

MilaM napisał(a):Albo łódką:) Pokazałam mężowi zdjęcia szutru , mówi,że absolutnie NIE.
Ale już kiedys tam zaglądałam i też bałabym się jechać, po coś te zakazy są.
Pozostaje wynająć żaglówkę...

Tą szutrówka jest bezpieczna, także niepotrzebne obawy.
Duża część jest nawet poszerzona.
Jeździliśmy nią w obydwu kierunkach, warto dla pięknych widoków.
Namów męża na Sv Nikola - wjeżdżasz samochodem prawie na szczyt, a widoki bajeczne.

Ale czy w tym roku jechaliście tą drogą?

Tam trwają jakieś prace,bo co jakiś czas jeżdżą duże ciężarówki.

asscro napisał(a):Tam trwają jakieś prace,bo co jakiś czas jeżdżą duże ciężarówki.

Tak,no właśnie to już czytałam że są prace,ale czy pomimo tego ktoś się odważył i przejechał ? Czy te maszyny blokują drogę w jakimś momencie całkowicie?

Beatka73 napisał(a):

asscro napisał(a):Tam trwają jakieś prace,bo co jakiś czas jeżdżą duże ciężarówki.

Tak,no właśnie to już czytałam że są prace,ale czy pomimo tego ktoś się odważył i przejechał ? Czy te maszyny blokują drogę w jakimś momencie całkowicie?

Przejechaliśmy dwa razy na rowerach ok godziny 13-14 i żadnych prac czy też ciężarówek nie spotkaliśmy.
Jedynie kilka aut, które dojeżdżały do zatoczek.

POTRZEBUJĘ POMOCY od ludzi z Warszawy lub bliskich okolic, które teraz przebywają na wyspie Hvar w okolicy Vrboskiej, Jelsy lub Stari Gradu.
Jak się ktoś zgłosi to szczegóły opiszę na PW.

artbas napisał(a):

Beatka73 napisał(a):

asscro napisał(a):Tam trwają jakieś prace,bo co jakiś czas jeżdżą duże ciężarówki.

Tak,no właśnie to już czytałam że są prace,ale czy pomimo tego ktoś się odważył i przejechał ? Czy te maszyny blokują drogę w jakimś momencie całkowicie?

Przejechaliśmy dwa razy na rowerach ok godziny 13-14 i żadnych prac czy też ciężarówek nie spotkaliśmy.
Jedynie kilka aut, które dojeżdżały do zatoczek.

Dzięki za konkretną odpowiedź

No i plany się zmieniły urlopowe całkowicie łącznie z terminem. Tak się składa że rzuciło nas w ostatniej dekadzie lipca na Hvar. Zaczynam studiowanie tego wątku. Pozdrawiam wszystkich.

I bardzo dobrze Was rzuciło.

Też wczoraj przejechaliśmy szutrówką od SN do Dubowicy. Żadnych maszyn drogowych nie spotkaliśmy. Droga od SN do zatoki Lucisce jest kiepska ze względu na spore kamienie i nierówności co dla niższych aut może być problemem, no i opony też mogą nie mieć farta na tym odcinku
Jeśli chodzi o poziom straszniści to jak dla mnie iiiiitam Toczyliśmy się tempem spacerowym podziwiając widoki.
Od Lucisce szuterek drobny, szeroko, równo Można zatrzymać się, wysiąść, połazić.
Do Lucisce nie schodziliśmy, stało kilka aut i widać było ludzi, więc uznałam, że nie warto się trudzić. Jest na Hvarze dużo pięknych zatok z mniejszym poziomem trudności w dostaniu się do nich

Jak ktoś wybiera się do Humac i Grapceva Spilja to cena się nie zmieniła od lat, dorośli 30Kn a dzieci 10Kn.
Wejścia też bez zmian, w poniedziałek, środa i sobota o godzinie 9 w konobie Humac spotkanie i zwiedzanie kościoła, muzeum i marsz do jaskini.

czy jaskinię da się zwiedzić z dzieckiem w wózku albo na rękach, niestety młody jeszcze nie chodzi

Bellerofon napisał(a):czy jaskinię da się zwiedzić z dzieckiem w wózku albo na rękach, niestety młody jeszcze nie chodzi

Z wózkiem nie ma szans.
Ewentualnie z nosidełkiem, bo na rękach mało bezpiecznie przy wejściu do jaskini.

Proszę pomóżcie mi znaleźć w ID Lungo Mare. Może ktoś wie to mi podpowie, szukam i nie mogę znaleźć. Chodzi o to że niby ma być 11 lipca ribarska većer pod tym adresem i nie wiem czy się pomylili z adresem czy z miejscowością ?

kokos0 napisał(a):Proszę pomóżcie mi znaleźć w ID Lungo Mare. Może ktoś wie to mi podpowie, szukam i nie mogę znaleźć. Chodzi o to że niby ma być 11 lipca ribarska većer pod tym adresem i nie wiem czy się pomylili z adresem czy z miejscowością ?

A skąd ta info że pod tym adresem? My też się wybieramy ale nawet nie zastanawiałam się gdzie to dokładnie będzie,po prostu wydawało mi się oczywistym że w okolicy tego ronda przy morzu.