Klub Miłośników Wyspy Hvar

To taka slaba pogoda ?

Wieje diabelnie, mam nadzieje ze chwilowo, woda przez to zimniejsza jak normalnie o tej porze

Poza tym wszystko w normie, tylko przykro patrzec na pozostalosci pozarow wokolo Makarskiej

Palilo sie takze przed tunelem, autostrada cala zadymiona, plonely gory od strony ladu, widac bylo duzo ognia

piekara114 napisał(a):Z Jelsy jest stateczek Jelsa-Bol-Jelsa. Start 9:30, powrót 17. Cena: 80 kn (zaraz idę do centrum to upewnię się o tą cenę, bo tak na 80%).

Edit: cena 80 kn
Wczoraj wieczorem w porcie wiało aż głowy urywało...

Super, dzięki za info!

Tytusdj napisał(a):Wieje ze leb urywa, woda zimna, ale co tam

spokojnie, jesteś na Hvarze ... jutro będzie dobrze
m@rek

Juz jest git

Wiatr sie uspokoil, dzieciarnia w koncu poszla nad wode, mozna odespac

borsalino4 napisał(a):Roxi
bierzemy % od sprzedanego wina?:)
wjeżdża się do Bojanic Bad, trochę dół, po prawej stronie będzie apartament Toni. tam pytajcie o wino

No ba!
Ja jeszcze % z Lili zacznę brać... i da się żyć

Witam serdecznie w tym zacnym gronie przyznaje, ze wątek podczytywałam już w zeszłym roku i na tegorocznym wyjezdzie się uparłam, ze musimy zrobic chociaz jednodniową wycieczke, zeby przekonac się, jak Wasze opisy mają się do rzeczywistości....najbardziej obawiałam sie tych dróg szutrowych, ale mąż ma juz duże doświadczenie za kołkiem , także spokojnie dał radę (choć przed nami to osobówki zjezdzały na bok jeszcze na stronie przedtunelowej), ja co prawda mialam wizje, jak spadamy w dół do Adriatyku ale za to widoki zapierajace dech w piersiach....Zaliczylismy szybki spacer po samym Hvarze , a potem polecana tutaj Zavala i plazowanie - dzieci były zachwycone, jak zobaczyły te naturalne jakby jaskinie, do tego fala i widoki podwodne...mam wielki nieodosyt po tej wyprawie...
stąd od razu moje pytanie za 100 pkt - czy w zatunelowej cześci Hvaru znajde miejscówke z boiskiem? Bo moje chlopaki nie wyobrażają sobie wieczorów bez piłki i w tym roku to była tez jedna z wytycznych noclegowych Wspominaliście o nocowaniu typu robinsonada czy kemping, moze tam by bylo cos takiego?

niestety boiska nie znajdziesz w zatunelowej części
chyba że do piłki wodnej:)

Boisko jest w Zavali.
Małe ale jest.
Obiecuję po powrocie zamieść zdjęcie.

Dzisiaj zaliczony rejs roku ribem.

Janusz Bajcer napisał(a):Dzisiaj zaliczony rejs roku ribem.

Jak widać żyjesz

Wprawdzie to po drugiej stronie wyspy ale w Veli Stinivie
1. Jest boisko i to pokryte siatka lacznie z "sufitem"
2. Sa tu rozgrywane regularne turnieje wieczorem ze az halas niesie sie po calej zatoce od krzyku kibicow

bluesman napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Dzisiaj zaliczony rejs roku ribem.

Jak widać żyjesz

Po pedalowaniu byłby chyba zgon....

Janusz Bajcer napisał(a):
Dzisiaj zaliczony rejs roku ribem.

To chyba jeszcze przed Tobą
Tylko trochę dalsza wyprawa będzie.

Janusz Bajcer napisał(a):Boisko jest w Zavali.
Małe ale jest.
Obiecuję po powrocie zamieść zdjęcie.

Dzisiaj zaliczony rejs roku ribem.

Janusz jak zwykle nieoceniony - będę wdzięczna cały czas bije się z myślami, czy za rok ten Hvar na dłużej....

Tytusdj napisał(a):Wprawdzie to po drugiej stronie wyspy ale w Veli Stinivie
1. Jest boisko i to pokryte siatka lacznie z "sufitem"
2. Sa tu rozgrywane regularne turnieje wieczorem ze az halas niesie sie po calej zatoce od krzyku kibicow

A orientujesz się, czy można tam normalnie wejść wieczorem pograć, czy tylko są te turnieje? Bo jak zerknęłam na mapę, to od Zavali to nie az tak daleko