Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Klub Miłośników Wyspy Hvar

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 31.07.2016 07:49

krispinus napisał(a):
wiolek_lp napisał(a):
banankochan napisał(a):Witam, jestem mam pytanko do P. Kasi :) czy gdzieś w okolicy Starego Gradu lub Jelsy znajdę wypożyczalnię rowerów??


Witam, P. Kasia się chyba od jakiegoś czasu nie udziela na forum, wysłałam jej prywatną wiadomość z miesiąc temu ale do tej pory nie została odebrana.....


Moja wiadomość do Kasi wisi już 2 miesiące.

Jak byłem w czerwcu w Stari Gradzie, zapytałem dziewczynę w wypożyczalni o Kasię i ... dostałem odpowiedź - "Kasi już tu nie ma trzy lata...".... Dziwne to trochę... :?


W sierpniu 2014 była na pewno, więc te trzy lata są mocno przesadzone...
Tak czy siak - tutaj nie zagląda, mam nadzieję że nic złego się nie wydarzyło :cry:
krispinus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krispinus » 31.07.2016 09:00

kaeres i heca7
Moim zdaniem nie da się jednoznacznie stwierdzić która opcja jest lepsza.
Każdy ma inne doświadczenia, potrzeby, możliwości...

Przede wszystkim dużo (najwięcej..) zależy od terminu (sezon/poza sezonem;dzień tygodnia;pora dnia...)
13.06 poniedziałek (prom 14:30)- w Splicie byliśmy na godzinę przed odpłynięciem promu i w kolejce stało może z 20 samochodów.
Czas oczekiwania przeznaczyliśmy na zakup biletów, wymianę euro na kuny w kantorze i obiad.
Szczyt sezonu, sobota, nieodpowiednia godzina i wspomniane przez Was kłopoty murowane.

Kolejna sprawa to sama podróż na Hvar.
W naszym przypadku nie było jazdy "na raz", bo po drodze zaliczyliśmy Plitvickie z noclegiem i dojazd do Splitu, z krótką wizytą w Skradinie, zajął nam 4 godziny.
Pomimo tego, że mieszkamy prawie za granicą :wink: i jazda na raz do Chorwacji może nie jest jakimś wielkim wyzwaniem, to jednak każdy dodatkowy kilometr może dać się we znaki (zawsze jestem jedynym kierowcą :( , a trasę Ustroń-Split trzeba szacować na około 12 godzin bez szaleństw na drodze...)
W przypadku podróży na Hvar dwugodzinny odpoczynek na pokładzie promu jest jak najbardziej in plus.
O cudnych widokach nie wspomnę.

Do Drvenika jest około godziny jazdy więcej.
Odpoczynku na promie praktycznie nie ma...
Jeżeli naszym docelowym miejscem na Hvarze są miejscowości "za tunelowe", czy chociażby Hvar, Milna, a nawet Vrboska czy Jelsa, to w opcji Drvenik dodatkowa godzinka jazdy po krętych drogach nie każdemu będzie sprzyjać.

Oczywiście będąc np. na Makarskiej i planując jednodniowy wypad na Hvar wybrałbym Drvenik.
Kolejny nasz wyjazd na Hvar też pewnie będzie z noclegiem w okolicach Plitvickich Jezior i na pewno wypróbujemy opcję z Drvenikiem.
W przypadku podróży "na raz" tylko Split.

Oczywiście muszę zaznaczyć, że moje wybory dotyczą terminów w czerwicu lub wrześniu.
Dzieci skończyły już wiek szkolny i w lipcu lub sierpniu do Chorwacji się nie wybieramy :oczko_usmiech: ...
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 31.07.2016 16:31

No pewnie :) Każdy ma przecież inną drogę do przejechania. Inną liczbę dzieci z innym temperamentem. Inną tolerancję na zmęczenie i okrzyki -tatooo a on mnie dotknął! Tatoooo a dłuuuugo jeszcze? :?
Dla nas opcja Drvenik -Sucuraj była najlepsza pod względem psychicznym :wink: :D
krispinus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krispinus » 31.07.2016 16:53

heca7 napisał(a): W Drveniku ja z dziećmi na plażę ,..... dzieci taplają się na brzegu, inni kolejkowicze pływają na materacach a mąż przesuwa samochód... :D


Jemu... temu mężu, też się pewnie podoba :oczko_usmiech: i zamiast sobie siedzieć z rodziną na pokładzie promu ze Splitu i odpoczywać, to se z radością może poprzesuwać... :?

Muszę wziąć pod uwagę tą opcję :D
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 31.07.2016 19:26

kammaj napisał(a):To ja napiszę swoją przygodę z tunelem Pitve i przy okazji ostrzeżenie dla potomności.
Wracałem z części zatunelowej (ze Św Niedzieli) i ustawiłem się jako pierwszy (i jedyny) przed tunelem. Podjecha do mnie gościu na rowerze (na oko koło 60+, ubrany na sportowo, rower całkiem niezły) i pyta mnie czy pojadę za nim w tunelu i mu poświecę? 8O Tłumaczę mu, że tu nie można rowerem ale on swoje czy mu poświecę? A, że mam dobre serce to się zgodziłem - i to był mój błąd.
Zielone światło i jedziemy. Włączyłem długie, dziadek nawet jakoś jedzie.Minęliśmy ostatnią mijankę w tunelu, jakieś 300m do końca a tu z przeciwka ładują się do tunelu auta.
Myślę sobie zobaczą światła to poczekają - mhm jasne.
Widzę, że pakują się kolejne auta. Wyłączyłem długie, wsteczny i powolutku do mijanki - na szczęście było ok 30-50m. Schowałem się przy ścianie i musiałem czekać aż wszyscy przejadą. Patrzyli na mnie jak na przestępcę. Nie wiem jak dziadek na rowerze się z nimi minął ale szczerze było mi wszystko jedno. Nie przytoczę tu wiązanek, które szły w jego stronę.
Auta przejechały, to pojechałem dalej. Myślałem, że poczeka za tunelem i przeprosi, podziękuje...
Jasne. Dupek sobie pojechał.
Przez moje cofanie auta z przeciwka też były spóźnione i ciekawe co było na drugim końcu tunelu.
Wniosek.
Jak ktoś wam zaproponuje taki układ to od razu go rozjedźcie żeby nie próbował pertraktować.


My mieliśmy podobną przygodę.
Wracając z Jelsy do Zavali dojeżdżając do tunelu mieliśmy przed sobą grupę motocyklistów , Czesi i Słoweńcy.
Byli na tyle uprzejmi , że przepuścili nas jako pierwszych. Po włączeniu się zielonego światła ruszyliśmy i jedziemy.
Gdy byliśmy gdzieś w połowie zauważyliśmy światła z przeciwka :evil: , jedzie auto i nie zamierza się schować na mijance :? .

Za nami motocykliści i sznur aut , więc jedziemy dalej i w końcu spotykamy się z autem jadącym z przeciwka.
W aucie dwóch Chorwatów przytula się do ściany i nalega , żebyśmy próbowali przejechać. Nawet nie próbujemy jest zbyt ciasno.
Z aut za nami powychodzili ludzie i tłumaczą , że wjechaliście na czerwonym ,ale z gośćmi nie szło się dogadać , byli z lekka zaprawieni 8O
Moja żonka wysiadła i pilotowała Chorwatów do mijanki jakieś 200m wstecz. Kierowca nie był wstanie cofać po prostej , poocierał swój pojazd urywając przy tym jedno lusterko.

Dobrze , że mieliśmy za sobą ludzi bo inaczej myślę , że goście próbowali by się przecisnąć.

Innym razem po burzy trafiliśmy na brak sygnalizacji w tunelu , dojechaliśmy i stoimy , co robić :?: , żółte migające :roll:
Za nami podjechało auto na chorwackich blachach wyprzedziło nas i migając długimi ruszyło do przodu i my za nim.
Tym razem obyło się bez bliskiego spotkania :D
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 31.07.2016 19:39

My przygody na szczęście nie mieliśmy za to przy naszym pierwszym przejeździe jakiś czas tunel był chyba zamknięty bo bardzo długo świeciło czerwone światło a przed tunelem czekała para, strasznie poobdzierani z kaskami na głowie. Nie wiem czy czekali ja jakąś karetkę czy na pomoc, w każdym razie po włączeniu zielonego widzieliśmy w tunelu ich skuter przytulony gdzieś do ściany, nie wiem czy nie zdążyli czy mieli wypadek na tym skuterze ale w ich przypadku skończyło się na mocnych obdrapaniach :/
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2218
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 31.07.2016 21:36

wiolek_lp napisał(a):My przygody na szczęście nie mieliśmy za to przy naszym pierwszym przejeździe jakiś czas tunel był chyba zamknięty bo bardzo długo świeciło czerwone światło a przed tunelem czekała para, strasznie poobdzierani z kaskami na głowie. Nie wiem czy czekali ja jakąś karetkę czy na pomoc, w każdym razie po włączeniu zielonego widzieliśmy w tunelu ich skuter przytulony gdzieś do ściany, nie wiem czy nie zdążyli czy mieli wypadek na tym skuterze ale w ich przypadku skończyło się na mocnych obdrapaniach :/

Ja ta parę i skuter też widziałem , musieliśmy chyba stać na tym samym czerwonym świetle :roll:
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 31.07.2016 21:56

lotnikwsk napisał(a):Ja ta parę i skuter też widziałem , musieliśmy chyba stać na tym samym czerwonym świetle :roll:


całkiem możliwe nasz wyjazd troszkę pokrywał się z waszym ;)
13 lipiec godzina yyyy 13- 14 czy jakoś tak ;)
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2218
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 31.07.2016 22:16

wiolek_lp napisał(a):
lotnikwsk napisał(a):Ja ta parę i skuter też widziałem , musieliśmy chyba stać na tym samym czerwonym świetle :roll:


całkiem możliwe nasz wyjazd troszkę pokrywał się z waszym ;)
13 lipiec godzina yyyy 13- 14 czy jakoś tak ;)

Dokładnie 13 lipca , :mrgreen: :wink: :papa:
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 01.08.2016 11:42

wiolek_lp napisał(a):Dokładnie 13 lipca


...cóś jest z tym trzynastym :evil:
...trzynastego auto przytarłem w Zavali :wink:
...ale jak już gdzieś pisałem to tylko blacha i lakier :)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 01.08.2016 16:49

Cóz :( i po pobycie na Hvarze :(
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 01.08.2016 17:57

bluesman napisał(a):Cóz :( i po pobycie na Hvarze :(

...już wróciłeś , czy nie jedziesz :?: :roll:
Ostatnio edytowano 01.08.2016 18:15 przez Rafał78, łącznie edytowano 1 raz
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 01.08.2016 18:10

krispinus napisał(a):
heca7 napisał(a): W Drveniku ja z dziećmi na plażę ,..... dzieci taplają się na brzegu, inni kolejkowicze pływają na materacach a mąż przesuwa samochód... :D


Jemu... temu mężu, też się pewnie podoba :oczko_usmiech: i zamiast sobie siedzieć z rodziną na pokładzie promu ze Splitu i odpoczywać, to se z radością może poprzesuwać... :?

Muszę wziąć pod uwagę tą opcję :D


A zapewniam , że się podoba ;) Nie jechałby przecież tamtędy tyle razy. Na pokładzie promu ze Splitu nie siedział dłużej niż kilka minut. I szlag go jasny trafiał jak musiał latać za dzieciakami na zewnątrz i wysłuchiwać - dłuuugo jeszcze???? Jak ma się spokoje dzieci a widziałam takie- istnieją to można sobie kulturalnie połazić po Splicie. Niestety nie nasze, moje są ruchliwe, ciągle gdzieś gmerają, ciągle coś chcą i pytają. Będą wchodzić i wychodzić w kółko. Nie posiedzą nigdzie. Pierwsze co syn zrobił na molo w Splicie to wywinął orła bo chciał gdzieś biec. Rozwalił o beton łokieć, biodro i kolano. Zdecydowanie więc z mężem wolimy Drvenik. A samochód przesuwaliśmy wspólnie nie jest to żadnym problemem.
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 01.08.2016 18:21

heca7 napisał(a):. Zdecydowanie więc z mężem wolimy Drvenik. A samochód przesuwaliśmy wspólnie nie jest to żadnym problemem.


Drvenik jest spoko , a podjazd autem wykonuje się max. dwa razy.
Drugie przesunięcie to przeważnie załadunek.
banankochan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 510
Dołączył(a): 14.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) banankochan » 01.08.2016 19:59

Rafał78 napisał(a):
wiolek_lp napisał(a):Dokładnie 13 lipca


...cóś jest z tym trzynastym :evil:
...trzynastego auto przytarłem w Zavali :wink:
...ale jak już gdzieś pisałem to tylko blacha i lakier :)



Meganke?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Klub Miłośników Wyspy Hvar - strona 161
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone