napisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 24.03.2009 14:21
Przerzucone z działu FAQ:
Łosiek napisał(a):Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Łosiek napisał(a):Witam!
Chorwację odwiedziłem dopiero 3 razy a teraz wybieram się na Hvar do Zaraca. Czy ktoś mógłby napisać parę słów o wyspie a czego nie znajdzie sie w przewodnikach. Coś w rodzaju - byłem, widziałem, polecam. Polecam się uwadze Cro-maniaków.
W przewodnikach to generalnie nic nie ma...
Tyle się już tego "naskrobaliśmy"....
Pogrzebałem nieco po Twoich propozycjach i faktycznie dużo skorzystałem. Jak pisałem wybieram się do Zarace a właściwie nad zatokę Zarace ale we wrześniu i parę dni sierpnia, czy w tym czasie mam jeszcze szanse na atrakcje typowe dla pełni sezonu. Konoby z muzyką na żywo, czy inne imprezy. O ile się zoriętowałem to tam gdzie się wybieram to już wrony w powietrzu zawracają, ale o to mi chodziło. Dysponuję własnym transportem i chętnie z niego korzystam.
Nie powiedziałabym, że w Zaraću "wrony zawracają"; wbrew pozorom to wcale nie takie za przeproszeniem "zadupie", a w każdym razie, moim zdaniem, nie totalne... Może trochę mniej oblegane niż Milna, ale jednak dość popularne miejsce na "wczasowanie"; ciekawe miejsce do plażowania (rt Zub od Zaraća, knajpki...); w sezonie nie mam mowy o ciszy i przysłowiowym świętym spokoju. Wtedy wielu turystów stacjonujących zarówno w Hvarze, jak i w St.Gradzie przyjeżdza właśnie na "Zub" na całodniowe plażowanie. A i nie dziwota, że coraz więcej ludzi uznaje Zaraće za dogodne do stacjonowania miejsce; bo plaża pod nosem, a położenie pomiędzy St.Gradem a Hvarem (mniej więcej w połowie drogi).
Chyba, że mówimy o Zaraću w okolicach Pokrivenika i Zastražišća na północnym brzegu? To rzeczywiście inna sprawa...
Które to zatem Zaraće?
Generalnie przełom sierpnia i września to bardzo dobry czas na wakacje (według mnie).
Turyści (zwłaszcza ci z dzieciakami w wieku szkolnym) wracają do domu; ceny powoli spadają, na stolik w kafejce nie trzeba już polować (same plusy). Czy można jeszcze liczyć na atrakcje, cóż trudno powiedzieć; w zależności od tego, jakie są Wasze wymagania (jak rozumiecie słowo atrakcje)...; dużo zależy od tego, jak sezon się toczy; jak pogoda dopisuje i są ludzie, to siłą rozpędu wszystko "kręci" się jeszcze na początku września (normalka, żeby ktoś śpiewał na żywo w kajpie, muszą być ludzie; musi być dla kogo...).
Pozdrawiam