napisał(a) Adek99 » 24.07.2015 08:05
To i ja swoje trzy grosze w temacie promów wtrącę. Wybraliśmy przeprawę z Drvenika ze względów ekonomicznych (wyliczyłem sobie, że uwzględniając paliwo, autostrady itp. wychodzi około 100 zł taniej niż ze Splitu). Po 18 godzinach jazdy i 30 minutowej przeprawie promowej "wylądowaliśmy" na wyspie. Z promu zjeżdżaliśmy jako przedostatni, w Sucuraju dość gęsto - nie było za bardzo gdzie się zatrzymać więc pojechaliśmy w konwoju prowadzonym przez dwa kampery. Jazda z prędkością 20-30 km/h, dodatkowo początkowy odcinek to jakieś dzikie krzaki, murki, ogólny bajzel, widoków mało, zaczęliśmy się zastanawiać gdzie ten piękny Hvar, o którym piszą na forum
Droga nie jest jakaś trudna, po prostu wąska, trzeba uważać przy mijaniu się. Wszystko to powoduje wzrost poziomu zmęczenia, co po całonocnej jeździe może być niebezpieczne. Od Poljicy nowy odcinek drogi z widokami, kampery też gdzieś zjechały więc jechało się już lepiej, ale moim zdaniem na Hvar lepiej płynąć ze Splitu (szczególnie po długiej jeździe bez noclegów), natomiast wracać fajniej przez Sucuraj, jest się wypoczętym, widoczki w drugą stronę lepsze no i zawsze jest się o te "kilka" minut dłużej na wyspie (bo Hvar ciężko się opuszcza
).