Cześć wszystkim!
Zadałam pytanie w innym temacie, ale Janusz podpowiedział mi, że powinnam popytać tutaj. (Chciałam mu podziękować, ale post mój został zamknięty, może tutaj odczyta).
Wybieram się w tym roku ponownie do Chorwacji. Do tej pory dwukrotnie miejscem naszego noclegu była Makarska (podobno słynie z niezłych imprez, ale my nie uczestniczyliśmy, po prostu nas zachwyciła). Płaciliśmy w 4 osoby za dwa pokoje z kuchniami itd. raz 40E, raz 50E za dobę.
W tym roku chcielibyśmy osiąść na Hvarze. Na jednej z wycieczek byliśmy w miejscowości Jelsa i nas zachwyciła, ale teraz nie ma dla nas znaczenia, jaka miejscowość to będzie, bo o ile zdecydujemy się na Hvar, "płyniemy tam samochodem". Wyznacznikiem jest natomiast cena, i tutaj chciałabym prosić Was o opinie, jak z tymi cenami jest w zależności od miejscowości. Tym razem będziemy 1+2 i niemowlę. Interesuje nas połowa czerwca, maksymalnie połowa lipca. Marzy nam się zobaczenie pól lawendowych, gdyż, cytując mój poprzedni wpis
"Najbardziej niezwykły był fakt, że byłam tam we wrześniu, a więc dawno po kwitnięciu lawendy, w zasadzie nie było jej czuć, ale gdy w Polsce kupowałam zapach do szafy, przypomniał mi się ten piękny Hvarski krajobraz!"
Jeśli jednak zdecydujemy się na stały ląd (cena będzie znacząco niższa), to w jaki sposób najlepiej zwiedzić choć naparstek Hvaru?
Jaką wtedy wybrać miejscowość? Tak jak pisałam Makarska nam się bardzo podoba, ale może warto byłoby zobaczyć coś innego.
Muszę też pamiętać, że tegoroczne wakacje spędzę z 10 miesięcznym ówcześnie synem będziemy mieć nosidło, w którym będziemy on podróżował). Nie zależy mi na piaszczystych plażach, bo po bardzo ciężkim roku, postanowiliśmy ostatni raz zrobić sobie wakacje "dla siebie". Mały naturalnie będzie z nami, ale dopiero za rok będzie się raczył wszelkimi dziecięcymi atrakcjami, w tym roku zwiedza.
Czy znacie jakieś atrakcyjne miejsca co Snokerlingu (nieprofesjonalnego)? W Makarskiej nurkowałam za cypelkiem przy porcie, gdzie urzędują naturyści. Jestem usatysfakcjonowana, ale może coś przeoczyłam, a nie powinnam:)
P.S. Podczytuje te i inne fora, uzyskałam sporo informacji (kiedy jechać, co zabrać dla dziecka i wiele innych) ale wiele wpisów sprawiło, że mam mętlik w głowie.