Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Klub Miłośników Wyspy Hvar

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
barti75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 729
Dołączył(a): 15.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) barti75 » 24.10.2013 08:21

Mikromir napisał(a):Aldonko, jako że byłaś prawie po sąsiedzku w Uvali Rapak, mam jeszcze dwa pytania, które mnie nękają. Pierwsze to komary, a drugie jeżowce. Domyślam się, że są jedne i drugie, pytanie tylko w jakich ilościach :?:


dorzucę od siebie, osy w tym roku przynajmniej w sierpniu jak byliśmy to była chyba zmora całego Hvaru wystarczyło otworzyć jakąś konserwę nawet chamską mielonkę turystyczną ,a to cholerstwo zlatywało się szybciej niż do soku, w Ivan Dolcu komary były i to nie mało ale nie jakaś plaga, aktywowały sie na łowy ok 19 by po 20 zniknąć tak samo szybko jak się pojawiły, na tarasie mieliśmy wieczorami jakieś świeczki a w domu raida electrica :D , poza tym również wieczorami w Ivan Dolcu szczególnie jak się szło "promenadą" w stronę FKK to znienacka lubiły giezy(chyba tak to się pisze) lub "końskie muchy" szukały swoich potencjalnych ofiar bo trochę tego dziadostwa też latało, generalnie na wieczorne spacerki zaopatrz się w jakiegoś offa lub inne ustrojstwo odstraszające, jeżowcami najmniej bym się przyjmował bo u nas one były ale trzeba by było mieć ponad 4m wysokości by na nie nadepnąć :D , resztę Aldonka już napisała
Ostatnio edytowano 26.10.2013 22:53 przez barti75, łącznie edytowano 1 raz
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 24.10.2013 09:33

barti75 napisał(a):dorzucę od siebie, osy w tym roku bynajmniej w sierpniu jak byliśmy to była chyba zmora całego Hvaru wystarczyło otworzyć jakąś konserwę nawet chamską mielonkę turystyczną ,a to cholerstwo zlatywało się szybciej niż do soku, w Ivan Dolcu komary były i to nie mało ale nie jakaś plaga, aktywowały sie na łowy ok 19 by po 20 zniknąć tak samo szybko jak się pojawiły, na tarasie mieliśmy wieczorami jakieś świeczki a w domu raida electrica :D , poza tym również wieczorami w Ivan Dolcu szczególnie jak się szło "promenadą" w stronę FKK to znienacka lubiły giezy(chyba tak to się pisze) lub "końskie muchy" szukały swoich potencjalnych ofiar bo trochę tego dziadostwa też latało, generalnie na wieczorne spacerki zaopatrz się w jakiegoś offa lub inne ustrojstwo odstraszające, jeżowcami najmniej bym się przyjmował bo u nas one były ale trzeba by było mieć ponad 4m wysokości by na nie nadepnąć :D , resztę Aldonka już napisała

W temacie os prawda, ale to nieszczęsne bynajmniej...
klik
Pozdrawiam
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 24.10.2013 15:59

No i klamka zapadła. Wysłałam zaliczkę i zabukowałam apartman dla całej rodzinki w Uvali Skozanje na sierpień.
Jeszcze nigdy w życiu nie rezerwowałam tak wcześnie, ale jak zobaczyłam, że jeden z moich innych upatrzonych wcześniej apartamentów jest już zajęty na cały lipiec i sierpień, to szybko podjęłam decyzję. :roll:
To mam teraz trochę czasu na przygotowania do letnich wakacji. Np. na przegląd dostępnych repellentów... :lol: :wink:
barti75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 729
Dołączył(a): 15.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) barti75 » 26.10.2013 22:57

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):W temacie os prawda, ale to nieszczęsne bynajmniej...
klik
Pozdrawiam



poprawione ze słownikami, a szczególnie języka polskiego nigdy nie byłem za Pan brat co widać bo i interpunkcją nie grzeszę, ale dziękuję za zwrócenie uwagi chyba, nie pierwszy już raz to Pani Kasiu robi o ile dobrze pamiętam, ale nie że bym się czepiał :papa:
Pozdrawiam
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 16.11.2013 19:46

Hmmm...
Wakacje zabukowane, zatoczki Gdinjskie fajne, wszystko super, tylko pojawiają się dość istotne pytania. Może to przejaw paniki, a może wynik nadmiaru informacji w necie, nie mniej jednak przeczytałam historię pewnej pani, którą ukąsił wąż poskok. Miało to miejsce gdzieś w okolicy Sucurja. Ponoć zabrali ją do szpitala w Hvarze (drugi koniec wyspy 8O), a stamtąd dopiero helikopterem do Splitu, gdzie podano jej surowicę. Przeżyła (tydzień w szpitalu), ale groza została...
Chciałabym na wszelki wypadek przygotować procedury postępowania dla całej rodziny na okoliczność podobnego zdarzenia w Uvali Skozanje. Chodzi mi o nagłe, poważne wypadki jak poskoki, czarne wdowy, osa w tchawicy i te rzeczy. Wiem, że najbliższa przychodnia jest w Jelsie, W Sucurju pewnie też. Tylko w jaki sposób najszybciej można zapewnić ofierze pomoc medyczną? Dzwonić 112? Jechać do Jelsy? Jechać od razu do szpitala w Hvarze?
Wiecie? Pomożecie?
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 16.11.2013 19:58

Moim zdaniem dużo więcej osób sie topi w morzu, ulega wypadkom komunikacyjnym niż jest poszkodowanym przez poskoki, wdowy (chyba, że chorwackie, bo to wcale nie jest Czarna Wdowa) czy inne skorpiony...
Jesli jesteś tak wystraszona możliwością wystąpienia takiego wypadku (nigdy nie słyszałem o takim, choć sam jestem przykładem działania ryby pauk) to moim zdaniem najlepiej jest opracować sobie drogę dojazdu do szpitala lub na pogotowie. Rozmowa przez telefon w chwili zdenerwowania jest raczej słabą alternatywą, chyba że mówisz po chorwacku. Zawsze można zadzwonić już z samochodu, aby byli przygotowani. Tak było w moim przypadku po spotkaniu pauka. Jeździmy na wakacje z osoba która jest uczulona na wiele rzeczy i to w sposób potencjalnie śmiertelny, przypominamy sobie przed wakacjami jak i gdzie aplikować adrenalinę.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 16.11.2013 20:14

Dziękuję za szybką odpowiedź, Bocian.
Takie podtopienie to też jeden z nagłych wypadków, które miałam na myśli. Generalnie nie jestem panikarą, ale z wiekiem i z każdym kolejnym pomysłowym dzieckiem jakoś tak coraz bardziej lubię być przygotowana na różne ewentualności. A z tej uvali do Jelsy jest jakieś 30km krętą drogą... Cóż, Ty z Borka to też za blisko do medyków nie masz...
W jakich okolicznościach spotkałeś się z paukiem - łowiłeś czy deptałeś?
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 16.11.2013 20:21

Łowiłem w Omišu. Po zaaplikowaniu sobie jadu w palec poczułem co to ból :) Mocna rzecz.
Tak naprawdę to bym sie tak tymi zwierzaczkami nie przejmował. Moim zdaniem z tym jest jak z yeti, wszyscy słyszeli a nikt nie widział. Szybciej dzieciak czy my sami możemy ulec wypadkowi jak skaleczenie, rozcięcie, złamanie... Szczególnie na skałkach. Warto mieć opatrunki jałowe w samochodzie, bandaż elastyczny żeby ucisnąć jakąś większą ranę. Na mniejsze rozcięcia, otarcia bardzo dobry jest Tribiotic. Najbardziej bym sie obawiał os, te potrafią być uciążliwe. Naprawdę spotkać poskoka to trzeba mieć farta... No i zapomnijmy o jakimś jego skakaniu :)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 19.11.2013 19:58

Coś mi się widzi, że do sierpnia zadam tu koło miliona pytań... :roll: :wink:

Czy ktoś może mi udzielić informacji na temat jaskini Markova Špilja na Hvarze? Czy jest udostępniona do zwiedzania, jak do niej ewentualnie dotrzeć - np. z pobliskich zatoczek - i czy w ogóle warto?
Na forum nie znalazłam info, w necie też krucho...
Będę wdzięczna za wszelkie info. :)
barti75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 729
Dołączył(a): 15.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) barti75 » 24.11.2013 00:11

trochę to trwało, wrzucam kolejny film tym razem dojazd do Drvenika od Makarskiej plus zaokrętowanie na promie , dla tych co będą jechać 1 raz Hvar trzymajcie się prawej strony(zresztą na asfalcie są nazwy wysp, szkoda że nie każdy to czyta i się cyrki potrafią zrobić), a budka biletowa na prom jest po lewej stronie na przeciwko tego auta (chyba Nissan) przed tą Skodą(widać ją chyba nawet w 1:37min na filmie) co mi zderzak chciała jeszcze bardziej obniżyć jak cofała :mrgreen:
FILM- dojazd na prom Drvenik- Sucuraj od Makarskiej
papryczka79
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) papryczka79 » 29.11.2013 21:20

Oj tak os było mnóstwo na Hvarze. Spędziliśmy trzy dni w Jagodnej na Campie u Lilli i tam prawie w ogóle ich nie było, natomiast już po drugiej stronie i owszem plaga. Najpierw Camping Vira obok Hvaru kwatera B ilość os niemożliwa. Uciekliśmy bo bezduszny camping, drogi i te osy! Przenieśliśmy się do Milnej na camping i tam też było ich bardzo, bardzo dużo! Po pierwszej nocy musieliśmy szukać innego miejsca na namiot, bo zlazły się mrówki i osy. Im więcej mrówek, tym więcej os. Nie wiem czy to jakoś koreluje? Na szczęście każda zmiana oznaczała dla nas lepsze. To drugie miejsce było dużo lepsze i pomimo tego, że tylko kawałek dalej os mniej. Wyżej (okolice Splitu i Trogiru) i niżej obok Dubrovnika na polach prawie nie było os. Za to na polu w okolicy Dubrovnika latały takie duże okazy z dupami zagiętymi na dół. Brrr! Na szczęście nie zbliżały się do ludzi. Widziałam może dwie:)
papryczka79
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) papryczka79 » 29.11.2013 21:32

Myślałam, że jestem już gotowa na wizytę na forum, ale jeszcze jednak nie. Podczytałam trochę, obejrzałam kilka znajomych miejsc i tak mi się serduszko ścisnęło, bo ostatni raz to ja tu na stronkę zaglądałam jeszcze kilka dni przed wyjazdem. I jakież to były piękne emocje wtedy! To oczekiwanie, planowanie, ta myśl, że ja też zobaczę to piękno na ziemi. Dziś pobyt na forum nieco boli. Wnoszę, że to jeszcze nie mój moment. Relacja jest już powrotu napisana, zdjęcia przejrzane. Jeszcze chcę opisać wszystkie pola namiotowe, na których byliśmy... jeszcze tu zajrzę, bo tyle mam Wam do opowiedzenia. Nie tylko o Hvarze:) Pozdrawiam ciepło!
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 29.11.2013 22:39

No to czekamy na opowieści... :papa:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 30.11.2013 21:00

Mam pytanko... czy ktoś z miłośników Hvaru przebywając na wyspie wybierał sie na jednodniową wycieczkę do Mostaru?
Co myślicie o takim pomyśle...? Będę stacjonował jak zwykle w Sv.Njedjeli i chciałbym zwiedzić Mostar... tylko mam wątpliwości czy wystarczy mi czasu...?
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 01.12.2013 20:05

Myślę, że starczy. Wyjedź jednak tak aby zdążyć na pierwszy prom. My w przyszłym roku też mamy taki zamiar.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Klub Miłośników Wyspy Hvar - strona 87
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone