Klub Miłośników Wyspy Hvar

Taki tekst znalazłam w jednej z relacji, z góry przepraszam ale nie pamiętam od kogo skopiowałam

W Ivan Dolcu jest taki stary dziadek, który oferuje podwózkę na pobliskie wyspy. Byliśmy zainteresowani Scedro, ale jego oferta była bardzo niekorzystna finansowo. Na 3 godziny czy 4 był to koszt rzędu 400 kun chyba... z Zavali można było popłynąć za 30 kun/os.
Pewnie wiecie, ale z Zavali wozi turystów na Scedro facet, który jest też właścicielem (lub pracownikiem, ale generalnie chodzi o jedno) restauracji i domu na wysepce. Wozi on ludzi na tę swoją plażyczkę, pod swoją konobę ) zostawia na 6h i niemal pewne jest, że każdy coś u niego kupi w ciągu dnia. Więc interes się kręci ale Scedro w innym odcinku ))

Czytam, czytam i nie mogę wyjść z zachwytu tą wyspą. Sami wybieramy się w tym roku do Chorwacji po raz pierwszy w życiu, wcześniej jeździliśmy głównie do Hiszpanii, Portugalii, dlatego w mojej głowie rodzi się kilka pytań, może początkującemu udzielicie kilku rad.

Ile zapłacimy za przejazd autostradami od granicy z Słowenią do Drvenik?

Na wyspę HVAR chcemy dotrzeć od strony Drvenik promem, który krótko płynie i nie jest drogi. Naszym miejscem docelowym jest samo miasto HVAR w którym mamy zaklepany apartament (sypialnia, kuchnia, taras, łazienka, klimatyzacja) dla 2 osób na 6 nocy za 270€ (chyba dobra cena). Zakupy chcemy zrobić w konzum (czy to jest dobry wybór) tak mi znajomy doradził. Po drodze oczywiście zachwycamy się malowniczą trasą i dojeżdżamy w sobotę do Jelsa, chcemy tutaj zatrzymać aby zjeść dobry obiad, jaką knajpę wybrać, dużo osób poleca tą gdzie gotował Makłowicz, jak do niej trafić? Następnie ruszamy dalej w stronę miasta HVAR, zahaczając po kolei kolejne miasta i poświęcając im po 1-2h na szybkie zwiedzanie w celach rozpoznawczych terenu.

Będąc na miejscu w Hvar, zależy nam na bardzo dobry plażach, we wrześniu 23-30 nie powinno być już dużo ludzi, więc decydujemy się na plaże w okolicy HVAR, które w sezonie cieszą się ogromną popularnością, jakie to są plaże?

Czy w tak późnym terminie pogoda może być już niezbyt ciekawa?

Przeglądałem też inne tematy i dużo ludzi zwraca uwagę na jeżowce, z racji tego że mam organizm podatny na wszelkie infekcje i często dostaję uczuleń etc. chciałbym się dobrze zabezpieczyć. Jedni piszą o zwykłych halówkach z grubą podeszwą ze dają radę, a inni że nie, że lepiej kupować buty do nurkowania. Co wybrać?

Gdzie serwują najlepsze ryby? Jesteśmy smakoszami ryb i uwielbiamy je w różnych postaciach dlatego na ryby możemy wydać majątek:)

Mam nadzieje że wypad będzie jak najbardziej udany i pochwalę się tutaj po powrocie zdjęciami.
Przepraszam z góry za tyle pytań:)

heca7 napisał(a):Taki tekst znalazłam w jednej z relacji, z góry przepraszam ale nie pamiętam od kogo skopiowałam

W Ivan Dolcu jest taki stary dziadek, który oferuje podwózkę na pobliskie wyspy. Byliśmy zainteresowani Scedro, ale jego oferta była bardzo niekorzystna finansowo. Na 3 godziny czy 4 był to koszt rzędu 400 kun chyba... z Zavali można było popłynąć za 30 kun/os.
Pewnie wiecie, ale z Zavali wozi turystów na Scedro facet, który jest też właścicielem (lub pracownikiem, ale generalnie chodzi o jedno) restauracji i domu na wysepce. Wozi on ludzi na tę swoją plażyczkę, pod swoją konobę ) zostawia na 6h i niemal pewne jest, że każdy coś u niego kupi w ciągu dnia. Więc interes się kręci ale Scedro w innym odcinku ))

Bardzo dziękuję, nie wiedziałem o możliwości dostania się tam z Zavali, zapewne skorzystam

alienrlkp napisał(a):Czytam, czytam i nie mogę wyjść z zachwytu tą wyspą. Sami wybieramy się w tym roku do Chorwacji po raz pierwszy w życiu, wcześniej jeździliśmy głównie do Hiszpanii, Portugalii, dlatego w mojej głowie rodzi się kilka pytań, może początkującemu udzielicie kilku rad.

1.Ile zapłacicie- pl-cz-a-slo-cro-oplaty-za-autostrady-t11633.html
2.Zdajesz sobie sprawę , że z Drvenika trzeba potem przejechać przez całą wyspę do Hvaru? A to jest wąska i kręta droga. Szczególnie jeśli jedzie się nią pierwszy raz dostarcza emocji
3. Konzum albo Studenac. Pogledaj sve kataloge http://www.konzum.hr/
4. Nie wiem czy jadąc do miasta Hvar uda Wam się zwiedzić dużo miasteczek Naprawdę jedzie się raczej wolno(turyści!). Pozachwycać się trasą może najwyżej pasażer Bo kierowca ściska nerwowo kierownicę.Warto przeczekać z pół godziny w Sucuraju aż te wszystkie kampery i inne samochody się rozjadą bo będziecie jechać w konwoju
5. Knajpa ta znajduje się we Vrisniku , przy samej drodze i naprawdę trudno ja ominąć. Ale nie widzę szansy abyście po zjechaniu z promu i dojechaniu po paru godzinach do Vrisnika (średnio po drodze) dostali tam coś do jedzenia. Tam stolik i to co chce się zjeść zamawia się dzień wcześniej a nie warto pojawiać się przed godz 19.00. Poszukajcie czegoś w Jelsie.
6. Najpiękniejsze plaże- na pierwszej stronie są z Hvaru - najpiekniejsze-plaze-w-cro-t17562.html
7.Pogoda tu: chorwacja-wrzesien-t28507.html
8. Kup buty do wody, po prostu i nie kombinuj z innymi Jeżowce nie są wszędzie ale warto mieć takie buty bo przyjemniej się chodzi w nich po kamieniach. Można je kupić w Polsce na Allegro, w Decathlonie lub innym sklepie sportowym. Możesz też kupić na miejscu ale wg mnie są drogie i słabej jakości- kupiłam córce i rozleciały się po trzech dniach.
9. Ja akurat za rybami nie przepadam więc nie wiem

Dzięki za odpowiedź na wszystkie moje pytania, teraz już praktycznie wszystko wiem

Przeczytaj sobie kilka naszych relacji do których linki znajdziesz na pierwszej stronie tego wątku. Wtedy na pewno będziesz wiedział wszystko co Ci potrzebne.

Jutro wracamy do PL z Vrboskiej. Pytanie jest o najlepszą drogę wydostania się z wyspy. Do Sucuraj`u musielibysmy sie cofać i był tam straszny korek jak tu przypłyneliśmy - aż do tabliczki końca miasteczka Sucuraj.
Mamy zamiar wrócić promem ze Stari Gradu do Splitu i potem szybciutko na autostradę. Ktoś jechał w ten sposób? Pani w informacji promowej powiedziała nam że w piątek i sobotę prom jest najbardziej oblężony i trzeba być 2h wcześniej aby się zabrać. Czyli skoro prom jest na 11 rano to mamy byc ok 9 już w kolejce. Doradzi ktoś coś ?

Wracałam w niedzielę. Byliśmy w porcie ok. 1,5 godziny wcześniej, ale nawet te samochody, które przyjechały w ostatniej chwili się zmieściły.
W sobotę może być niestety ciaśniej. Myślę, że warto być zgodnie z zaleceniami pani z informacji promowej.

Kuler napisał(a):Jutro wracamy do PL z Vrboskiej. Pytanie jest o najlepszą drogę wydostania się z wyspy. Do Sucuraj`u musielibysmy sie cofać i był tam straszny korek jak tu przypłyneliśmy - aż do tabliczki końca miasteczka Sucuraj.
Mamy zamiar wrócić promem ze Stari Gradu do Splitu i potem szybciutko na autostradę. Ktoś jechał w ten sposób? Pani w informacji promowej powiedziała nam że w piątek i sobotę prom jest najbardziej oblężony i trzeba być 2h wcześniej aby się zabrać. Czyli skoro prom jest na 11 rano to mamy byc ok 9 już w kolejce. Doradzi ktoś coś ?

W sobote o 11 plynie Marko Polo takze wchodzi w niego duzo ale jakies samochody zostaly w porcie takze jak chcesz miec pewnosc to o 9 powinniscie byc.

a więc dla "potomnych" tym razem juz z PL. Byliśmy na placu kilka minut po 9 załapaliśmy się jako jedni z ostatnich na prom. Wchodzi na niego naprawdę sporo aut, ale w sobotę jest od groma ludzi ! Sam rejs i prom Marko Polo - niezapomniane - trochę jak na Titanicu Polecam !! prawie 2h niezłej frajdy! A ceny w wykwintnej restauracji bardzo przystępne jak na CRO. Pozdr!!

Jesteśmy na wyspie . Dziś padało i świeciło słońce. Jest wspaniałe. Ppisze na tabl. Pierwszy raz mam wi_fi. Jesteśmy w zatoce Medvidina . Gospodarz wspaniale karmi. Dziś kalmary , ryby.

Jak Wam dobrze.... Miłego odpoczynku.

Ach jak tęsknię za Hvarem... w tym roku niestety nas ominął... wracajcie i piszcie relacje

Pozdrawiam

heca7 napisał(a):Jesteśmy na wyspie . Dziś padało i świeciło słońce. Jest wspaniałe. Ppisze na tabl. Pierwszy raz mam wi_fi. Jesteśmy w zatoce Medvidina . Gospodarz wspaniale karmi. Dziś kalmary , ryby.

Zajrzyj tutaj: nieoficjalne-spotkanie-cromaniakow-hvar-t43506.html
Organizujemy się (choć słabo nam idzie) na spotkanie na Hvarze

na Scedro najlepiej własną łódką no albo pożyczoną , sądzę że znajdzie się życzliwy co podrzuci za opłatą

Wrócilismy w niedzielę z Hvaru - to nie był bynajmniej nasz pierwszy raz , tylko ... dziewiąty KOCHAM TĄ WYSPĘ
byliśmy już w sierpniu ale takiego tłoku i masy ludzi to jeszcze nie widziałam .... jak dla mnie już trochę za dużo nawet za tunelem niestety