anksma, nie sądzę, żeby tyle knajp było w Sumartinie. Zresztą miejscowość mnie nie zachwyciła. Na dzikich plażach za zatoką Sv. Rok nie widać za dużo cienia. W okolicy Puntinaka cień jest, ale przeważają skały. Są dość płaskie, nie ma od razu głębi, więc nie jest najgorzej. A plaża miejska bez sensu przy drodze...
Jeśli pojedziesz w ciemno, drzyj zelówy na zachodni koniec Sutivanu i szukaj czegoś przy Likvie, stamtąd nadmorską dróżką dojdziesz do spokojnych ocienionych zatoczek żwirowych między skałkami. Masz większą szansę znaleźć coś odpowiedniego i ustronnego gdzieś między tekstylnymi a FKK. Wróć do relacji osób, które tam plażowały.
I nie wracaj trzeci raz do Pakostane.
http://www.visitsutivan.com/activities/ ... ral-trail/