Klub Miłośników Wyspy Brač

Witam i ja ponownie

Micromir Ty już po wczasach a jeszcze niedawno rozmawialyśmy i planowałyśmy co i jak i ogólnie emocje jak to będzie po zdjęciach widzę, że zadowolona jesteś

nam wlasnie kolega męża polecał bardzo Lidla w Supertarze także nie zamierzamy już brać zapasów jedzenia na 10 dni tylko bardziej się nastawiamy na bieżące zakupy na miejscu tym bardziej, że nasza MIRCA jest niedaleko

my wyjeżdżamy 1 września w nocy, 2-go rano będziemy w Splicie i powiedzcie mi jak to jest z promami? od razu wiadomo gdzie isc, o której odplywaja, gdzie się placi i potem jedzie autem? coś tam po angielsku gadam, ale nie wiem czy wystarczająco, żeby się dogadać

moje bobiszonki odliczają dni i godziny do wyjazdu

Alka84 napisał(a): od razu wiadomo gdzie isc, o której odplywaja, gdzie się placi i potem jedzie autem? coś tam po angielsku gadam, ale nie wiem czy wystarczająco, żeby się dogadać

Będziesz widział w Splicie w porcie po prawej stronie budynek z napisem Jadrolinija wchodzisz i kupisz bez problemu bilet. Po polsku bez problemu się dogadasz. Zazdroszczę wyjazdu i życzę udanego wypoczynku.

Dziękuję

W Supetarze w porcie masz budkę wielkości naszych kiosków również z napisem Jadrolinija. To dla twej wiadomości jak będziesz wracać. Nie zapomnij odwiedzić Vidovej Góry, polecam bo sa wspaniałe widoki

Dzieki
Vidova Góra obowiązkowo
moje dzieciaki zażyczyły sobie jeszcze plaże Lovercina, no bo piasek :p ale to skoczymy jeden dzień dla świętego spokoju
będziemy na środku między Supertarem i Sutivanem, także na pewno zobaczymy oba miasteczka
gdzie jeszcze warto się wybrać na wyspie?
analizuje wątek, widziałam jeszcze informację o jakieś jaskini, ale to chyba nie jest dobry pomysł z 2.5 i 6 latkiem...

Jeszcze jedno pytanie - z Braca będziemy wyjezdzac ok 9-10 rano i myśle co zobaczyć na lądzie w drodze powrotnej ( bo dzieci pewnie będą piszczeć mi o dluzszą przerwę).

Możecie coś polecić co koniecznie trzeba zobaczyć w trasie między Splitem a granicą Chorwacji z Węgrami?
słyszałam dużo dobrego o Wodospadach na rzece KRKA może w tym kierunku uderzyć?

to nasza pierwsza tak daleka wyprawa z dziecmi (1200 km w jedną stronę, aaaaa )
będę wdzięczna za każdą pomoc

Alka84 napisał(a):gdzie jeszcze warto się wybrać na wyspie?

Na pewno BOL(złoty róg) i DOL osobiście wstąpił bym do Postiry na pyszną Pizze. No i stare miasto w Splicie. Po drodze Plitvickie.

Zgadzam się z moim przedmówcą. Warto zajrzeć w te dwa wymienione miejsca. Zresztą miasteczka i wioski leżące na wyspie są niezwykle malownicze i urokliwe. Na mnie duże wrażenie wywarła Pucisca, piękne choć spokojne są Splitska i Postira, dzieciakom przypadnie do gustu Supetar- bardziej gwarne i rozrywkowe miasteczko;) Plaże na wyspie, zatoczki - do wyboru. Życzę udanych wakacji i niezapomnianych wrażeń:)

Widzę, że jest tam co robić mamy 10 dni na ogarnięcie tematu to pewnie zdążymy całą wyspę zwiedzić i zobaczyć
więc na razie w planach:
- Lovercina - plaża dla bobiszonów z piaskiem,
- Vidova Gora - przy okazji zwiedzenie Murvicy i Bol - Złoty Róg to za jedną trasą,
- Sutivan i Supertar - to na 100%, bo jesteśmy między tymi dwiema wioskami,
- Pucisca - podrodze zahaczymy o Postire, a potem od razu podjedziemy pewnie do Povlji

Co do trasy powrotnej do domu to mam zgrzyta z mężem, bo on chce parę postojów po pół godziny i do domu... ja chce zahaczyć o wodospady Krka tylko tam parę godzin postoju i już mu to nie pasuje, bo potem musi jechać autem kolejne 12 godzin....
jest jeszcze opcja po przepłynięciu promem na ląd iść Split pozwiedzać
Plitvickie Jeziora odpadają, bo tam z tego co czytałam jest mega dużo chodzenia, więc mój mąż na pewno się nie zgodzi

Alka84 napisał(a):Witam i ja ponownie

Cześć Alka84

Fajnie, że jedziesz.

Na Braču było nieźle , dużo dalmatyńskiego uroku, fajnie kamienne miasteczka, no i bezkonkurencyjne miejsca jak Pustinja Blaca czy nawet Zmajeva Špilja.

Co do wycieczek, to upały skutecznie mnie ograniczyły w tym roku, ale dotarłam do Bolu i dalej do Murvicy, także do Splitskiej, Pucišcy, Supetaru, Sumartinu. Byliśmy też w Pustinji Blacy i Zmajevej Špilji, no i wpadłam na kilka godzin do Splitu. Oczywiście Vidova Gora też.

Jeśli zdołacie, to przy okazji spaceru po Bolu warto sobie zorganizować plażowanie z tej strony wyspy - polecam Murvicę (dojazd asfaltem z Bolu), mimo trochę stromego zejścia z parkingu (parking po lewej kawałek za konobą Marija) do plaży - warto, naprawdę piękne klimaty i widoki, super kamyczki na plaży, jedne z najładniejszych okolic na wyspie. Alternatywnie można udać się na przeciwną stronę Bolu i plażować za klasztorem na obrzeżach, niedaleko klasztoru jest duży parking. Warto zakosztować tej części wyspy. Zresztą sam zjazd do Bolu jest dość... hmmm... atrakcyjny.

Pytałaś o jaskinie - Zmajevej Špilji nie polecę Ci z takim maluchem. Szliśmy z naszą sześciolatką i dała radę - nie miała wyjścia - ale podejście jest strome i niełatwe. Przewodnik Zoran Kojdić opowiada świetnie, jego historie o pogańskich bóstwach i inkulturacji chrześcijaństwa są niesamowite, bez niego ta wycieczka nie byłaby tak urokliwa, zresztą tylko on ma klucz. Nie mniej jednak z małymi dziećmi nie zachęcam. Chyba, że jedno z Was zabierze dzieci na plażę w Murvicy, a drugie dołączy do wycieczki z Zoranem, który startuje właśnie z parkingu w Murvicy (obok jest tabliczka ze strzałką do Zmajevej S.) Wcześniej trzeba zadzwonić i się umówić. W sezonie start był o 8.30. Czas: dojście 1h, na miejscu 1,5 godziny, powrót 1h - ale większa część tego czasu to nie wędrówka, a fascynujące opowieści. Tel. 00385915149787.
zmajeva-spilja-dragons-cave-brac-t24375.html#p406216

Łatwiejsze podejście lądem - lub raczej najpierw zejście - jest do Pustinji Blacy. Początek od parkingu jest trochę stromy i kamienisty, ale szybko ścieżka staje się bardziej "cywilizowana" i nieco łatwiejsza. Sześciolatka dała radę, ale 2,5-latek wymagałby może miejscami niesienia - a nie wiem, czy znajdziesz kogoś tak ofiarnego. Nieczynne w poniedziałki!
pustelnia-blaca-brac-t24358.html#p405824
Buber opisuje opcję statkiem z Bolu i potem w górę - ale tego nie testowałam.

W Supetarze atrakcji dla dzieci mnóstwo, przynajmniej w sezonie, łącznie z jakimiś lunaparkami, zjeżdżalniami, etc. Brrr... Do Lidla zajrzeliśmy ze dwa razy - ok.

Życzę bardzo udanego pobytu i szczęśliwej drogi.

Alka84 napisał(a): słyszałam dużo dobrego o Wodospadach na rzece KRKA może w tym kierunku uderzyć?

Moim zdaniem Jeziora Plitvickie zdecydowanie ładniejsze, ale w sumie to kwestia gustu, ceny we wrześniu dziwnym trafem chyba są te same:
http://www.npkrka.hr/stranice/cjenik-2015/38.html
http://www.np-plitvicka-jezera.hr/hr/pl ... -i-cijene/
Co do ilości chodzenia, to tylko kwestia wyboru trasy - możesz iść zarówno 2 godziny jak i 7. Po prostu przeanalizuj strony obydwu parków.
My trasę C z czterolatką przeszliśmy poniżej podanych 4 godzin.
http://www.np-plitvicka-jezera.hr/en/pl ... rogrammes/

Witaj Danusiu
a czemu tylko NIEŹLE? nie widzę jakoś fajerwerków, no ale mi się wszystko będzie podobać, bo będziemy in Croatia pierwszy raz
Zmajeva Spilja faktycznie odpada, bo nie będę dzieciom takiej mordęgi fundowała na wakacjach
Pustinja blaca za to bardzo mnie zaciekawiła i będę zgłębiać wiedzę prawdopodobnie i tam dotrzemy
coś jeszcze dodałabyś do mojej listy powyżej?

Co do wodospadów KRKA i Plitwickich Jezior ehhh.... może urobie mojego i gdzieś dotrzemy

Alka84 napisał(a):ehhh.... może urobie mojego i gdzieś dotrzemy

...jeszcze nie urobiony?

Alka84 napisał(a):Witaj Danusiu
a czemu tylko NIEŹLE? nie widzę jakoś fajerwerków, no ale mi się wszystko będzie podobać, bo będziemy in Croatia pierwszy raz

Było bardzo fajnie - jak zwykle. Miałam wszystko, czego mi do szczęścia podczas wakacji potrzeba: słońce i ciepełko (i to duuużo), Jadran, piękne widoki, zapach rozgrzanych pinii, dźwięk cykad na okrągło, w miarę spokój (bo było nas ok. 15 w sumie, w tym masa dzieci od półrocznego do... szesnastolatka - więc o totalnym spokoju nie było mowy ), no i mnóstwo dróżek i zakamarków do samotnego szwendania się. Povlja ogromnie przypadła mi do gustu, bardzo dalmatyńska z kamiennymi domami i uliczkami, masą schodków i taką swojską kameralnością. Naturalnie mogłabym się też przyczepić, że kamienie w Tičja Luka nie były idealnie gładkie, a czasami ludzi na plaży było ciut więcej niż by mi się marzyło - ale to już detale. Generalnie będę tę wyspę i Povlję wspominać bardzo dobrze, a gdybym jechała pierwszy raz, to tym miejscem byłabym pewnie całkowicie zachwycona. Ale wiesz jak to jest - po którymś pobycie to piękno tak powszednieje, że człowiek nawet nieświadomie zaczyna traktować je jak normę. Ocknęłam się dopiero na Istrii, jak zobaczyłam tłumy na plaży i cały ten tłok w miasteczkach. Na szczęście byliśmy tam tylko 3 dni.

Yanush napisał(a):

Alka84 napisał(a):ehhh.... może urobie mojego i gdzieś dotrzemy

...jeszcze nie urobiony?

co do pomysłu zobaczenia jezior po drodze to będę mojego urabiać czyt. terroryzować dyskretnie cały wyjazd - my kobiety to potrafimy

Danuśka podoba mi się to co piszesz
czyli z tego wynika, ze Brać jest faktycznie tak fajna i piękna jak tego oczekuje my szukamy cichego, spokojnego miejsca, gdzie wypoczniemy i uciekniemy trochę od codzienności ( i wcale nie jesteśmy z dużego miasta )

Alka84 napisał(a):

Yanush napisał(a):

Alka84 napisał(a):ehhh.... może urobie mojego i gdzieś dotrzemy

...jeszcze nie urobiony?

Postaw tatusiowi flache i bedzie ok.