Klub Miłośników Wyspy Brač

efqa napisał(a):Witajcie. Podczytuję Was od dobrych kilku lat. A, że skorzystałam z dobrych rad znalezionych na forum, to może pora się ujawnić Pierwszy raz w Cro byłam kilkanaście lat temu na objazdówce od Szybenika do Dubrownika (3 osoby + namiot w polo1.0 - nie ma to jak młodość).
Ostatnie dwa razy już w pełnym 4osobowym składzie na kempingach w Pakostane i Jelsie. W tym roku zabieramy ze sobą szwagrów i chcieliśmy pokazać im to co pokochaliśmy w Chorwacji. Ponieważ zakochaliśmy się w Hvarze, szukaliśmy podobnego miejsca. No i padło na Brać. Wyjeżdżamy dzisiaj w nocy z Trójmiasta Celem jest Camp Supetar. Po drodze nocleg (gdzie się uda dojechać zmieniając kierowców) i pokazanie rodzinie Plitvic.
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona. Pozdrawiam serdecznie. Ewa

Witamy w klubie .

I ja pokochałam Brač .

To nasza pierwsza chorwacka wyspa i choć miejsc do odwiedzenia (nie tylko w Cro) jeszcze całe mnóstwo na Brač z pewnością jeszcze wrócimy. Na razie, gdy zamykam oczy, ciągle widzę jeszcze błękit Jardanu w promieniach wschodzącego słońca albo migoczące po zmroku światełka Splitu i omiskiej riviery widziane z naszego balkonu w Sutivanie.

Powoli ogarniam pourlopową rzeczywistość i nadrabiam zaległości w pracy, więc wkrótce zasiądę pewnie do pisania własnej relacji. Pokażemy Brač taką, jaką my ją widzieliśmy i zapamiętaliśmy.

marze_na napisał(a):I ja pokochałam Brač .

To nasza pierwsza chorwacka wyspa i choć miejsc do odwiedzenia (nie tylko w Cro) jeszcze całe mnóstwo na Brač z pewnością jeszcze wrócimy. Na razie, gdy zamykam oczy, ciągle widzę jeszcze błękit Jardanu w promieniach wschodzącego słońca albo migoczące po zmroku światełka Splitu i omiskiej riviery widziane z naszego balkonu w Sutivanie.

Powoli ogarniam pourlopową rzeczywistość i nadrabiam zaległości w pracy, więc wkrótce zasiądę pewnie do pisania własnej relacji. Pokażemy Brač taką, jaką my ją widzieliśmy i zapamiętaliśmy.

Ja bardzo chętnie zobaczę, jak miłośniczka speedwaya widzi Brač .

marze_na napisał(a):...wkrótce zasiądę pewnie do pisania własnej relacji. Pokażemy Brač taką, jaką my ją widzieliśmy i zapamiętaliśmy.

... w takim razie pisz, również bardzo chętnie ją zobaczę. To m/in. jedna z wysp na której jeszcze nia byłam, mkm ciągle miał mi to za złe...

Kto wie może w przyszłym sezonie?

marze_na napisał(a):...albo migoczące po zmroku światełka Splitu i omiskiej riviery widziane z naszego balkonu w Sutivanie.

Tym bardziej czekam z niecierpliwością na relację z Sutivanu kochanego .
A jeszcze bardziej tym bardziej, że za rok......

My też byliśmy we wrześniu , właśnie w Sutivanie .
Jestem absolutnie zauroczona tą miejscowością , wspaniałymi widoczkami , lazurową wodą , kamiennymi domami i małymi uliczkami. Polecam wszystkim wyspę Brać , jest piękna , jeszcze trochę dzika i absolutnie zachwycająca . Przeczytałam wszystkie relacje przed wyjazdem ale zobaczenie opisywanych miejsc na własne oczy jest naprawdę nie do opisania .....

anusiek napisał(a):My też byliśmy we wrześniu , właśnie w Sutivanie .
Jestem absolutnie zauroczona .....

To zupełnie tak jak ja.
W każdy kąt wyspy oczywiście nie zajrzeliśmy, ale z miejscowości, które widzieliśmy Sutivan bezapelacyjnie wybija się na pierwsze miejsce jako wakacyjna lokalizacja.

A brackie relacje czytaliśmy wieczorami przy piwku bądź winku układając plan na następny dzień.

Witam serdecznie,

Mam pytanie do specjalistów od Brać, a w tym wątku chyba ich sporo Znalazłem atrakcyjną ofertę w Sutivanie, którą rozważam w kontekście wakacji 2014. Miejscówka jest w okolicach portu - zaznaczyłem ją mniej więcej na mapce poniżej:



A pytanie jest następujące - jak daleko ("z buta") jest z tego miejsca do jakiś ciekawych plaż (kamyki, żwir)? Do Cro wybierać się będę z 2 - letnim synem i chciałbym się zorientować jakie przyjdzie nam pokonać odległości, by dostać się na fajną plażę. Co do fajnych to w necie znalazłem takie oto fotki dwóch różnych (chyba) plażyczek:

plaża 1

plaża 2

Plaża przedstawiana jako miejska nie powala na kolana i wygląda dość słabo - jakaś taka mała i zaraz przy uliczce, stąd moje pytanie.

Z góry dziękuję za pomoc

xBogoriax napisał(a):plaża 1

plaża 2

Ta pierwsza to może być w zasadzie każda . Próbowałam porównać układ gór na horyzoncie z tym co sama mam na zdjęciach, ale nie bardzo cokolwiek mi tu pasuje.

Druga to natomiast na pewno ta, którą zaznaczyłam na Twojej mapce.

Tak, też myślę ze to ta plaża. I jest to plaża zdecydowanie miejska - przy ulicy, wokół zabudowań, z barem na plaży i muzyką (przynajmniej tak wyglądała kiedy tamtędy spacerowałam). Ze swojej kwaterki z dwulatkiem to będzie ok 10 minut.

Najładniejsze plaże są na zachód od Sutivanu, ale tam trzeba podjechać samochodem - pieszo droga prowadzi wzdłuż nabrzeża (mało bezpieczny spacer: jeżdżą samochody), myślę że z dwulatkiem to na pewno ponad pół godziny...

Kurczę - jesteście niesamowici

Dzięki za pomoc - ale chcę się jeszcze upewnić, że ta druga (zaznaczona w moim poście jako "plaża 2" i wskazana przez Was po prawej stronie od portu), to mam nadzieję, że to nie jest ta co pod tym linkiem? Bo właśnie o tej myślałem pisząc, że jest nieciekawa i mała.

Witaj , byłam w Sutivanie we wrześniu 2013 roku . Miejscowość piękna i godna polecenia ale dla dwulatka moim zdaniem jest mały wybór plaż. Podejrzewam ze w sezonie będzie dość tłoczno na plażach gdzie w wodzie nie ma skałek. Z dwóch stron miasteczka są fajne zatoczki ale bardzo skaliste (trzeba uważać gdzie się stąpa) . Plaża miejska malutka i przy drodze, za to blisko do sklepików i na pizzę. Pozdrawiam

to mam nadzieję, że to nie jest ta co pod tym linkiem? Bo właśnie o tej myślałem pisząc, że jest nieciekawa i mała.

To jest właśnie plaża miejska ...nieciekawa ,wąska i pewnie przeludniona w sezonie bo i wrześniu było sporo ludzi

xBogoriax napisał(a):Kurczę - jesteście niesamowici

Dzięki za pomoc - ale chcę się jeszcze upewnić, że ta druga (zaznaczona w moim poście jako "plaża 2" i wskazana przez Was po prawej stronie od portu), to mam nadzieję, że to nie jest ta co pod tym linkiem? Bo właśnie o tej myślałem pisząc, że jest nieciekawa i mała.

To nie ta sama według mnie.
nr 2 zaznaczona jest na mapce, z kwatery w prawo; a ta której nie chcesz - ta malutka miejska będzie w lewo jest tuż przy porcie - po drodze do tych najładniejszych sutivanskich plaż

My też jeździmy z dziećmi, ale wybieramy jakieś miejsce jako bazę, a plażujemy codziennie gdzie indziej i łączymy to ze zwiedzaniem. Szczerze mówiąc ciężko znaleźć taką miejscowość żeby plaża - tzn taka fajna, niemiejska plaża - była w zasięgu spaceru z dwulatkiem.
Sam Sutivan bardzo nam się podobał, bardzo chyba najbardziej z miejscowości odwiedzonych na Braciu. Choć ciężko wybrać taką miejscowość "naj" - na tej wyspie jest ich sporo, a nie widzieliśmy wszystkich...

xBogoriax napisał(a):ale chcę się jeszcze upewnić, że ta druga (zaznaczona w moim poście jako "plaża 2" i wskazana przez Was po prawej stronie od portu), to mam nadzieję, że to nie jest ta co pod tym linkiem? Bo właśnie o tej myślałem pisząc, że jest nieciekawa i mała.

Zdecydowanie nie ta. Ta jest jeszcze przed portem, patrząc w lewo, na Twojej mapce się nie łapie.
Trudno ją określić "miejską", ja bym na to nie wpadła . Takich małych plażyczek wzdłuż drogi jest w Sutivanie całe mnóstwo. W zasadzie wzdłuż całego wybrzeża idąc od portu na zachód. Proponuję odpalić google maps, włączyć street view i się samemu przespacerować.

To jest ta Twoja "miejska".


A to numer 2 poprzedniego posta.


Dużo luźniej może być na końcu miejscowości, idąc na zachód od portu.


Płytka i z piaszczystym dnem, a do tego urocza jest u.likva za ostatnimi zabudowaniami.



I jeszcze całe mnóstwo plażyczek za likvą.







I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że plaże w Sutivanie nie nadają się dla dzieci. Zawsze można kawałek podjechać, albo znaleźć miejscówkę w innej części miejscowości.