Klub Miłośników Wyspy Brač

Dla mnie to na pewno nie jest amatorstwo....
Ja na pewno 100 razy więcej rzeczy bym nie zobaczyła...

Gratulacje.

Gratuluję pomysłu i wykonania. Podziwiam za kondycję i wytrzymałość.
Cieszę się że mapa trafiła we właściwe ręce po latach leżakowania na mojej półce

@AdamZ - dziękuję raz jeszcze za mapkę, przydała się jako sugestia którędy kleić w kompie tracka do nawigacji.

https://www.dalmacijadanas.hr/uzasni-pr ... 2Bi56zQ2as

dids76 napisał(a):https://www.dalmacijadanas.hr/uzasni-prizori-s-braca-uslijed-jakog-grmljavinskog-nevremena-uginulo-50-ak-ovaca-munja-ostetila-crkvu-i-automobile/?fbclid=IwAR0r1v-eRwLvbyiuCySRjHyTRHEhyoDpbjHijmIJz0ZPvawvv2Bi56zQ2as

...bardzo smutna wiadomość

Przeżyliśmy kiedyś burzę na Hvarze, co prawda nikt nie zginął, ale myślałam wówczas, że jest to koniec świata. Czegoś podobnego nigdy nie doświadczyłam.

Przegapiłem tegoroczne Zawody Zdjęć Kalendarzowych więc wpadłem na pomysł podzielenia się z Wami w tym miejscu kilkoma ujęciami z mojej tegorocznej wyprawy (2021) na Brać. Z nostalgią powspominam a przy okazji może kogoś zachęcę do odwiedzenia Wyspy. Niech zatem przemówią zdjęcia z niewielkim komentarzem.
Zaczynamy oczywiście w Sutivanie
gdzie dziewczynka pokazuje swojemu kociakowi drugiego zwierzaka na wieży.


Sutivan jest zdecydowanie przyjemną miejscówką i za dnia





i wieczorem

a także nieźle sobie radzi nocą



Okoliczne zatoczki zachęcają swoją dzikością



choć czasem może się okazać się że rozłożyliśmy obozowisko na szlaku rowerowym


Spragnionych piaszczystego dna i poważnych głębokości (max 1m ) zabieram do zatoki Lovrecina:


z jej malowniczą ruinką w bonusie



A na zakończenie tej krótkiej eskapady powspominam Supetar gdzie rozpoczyna się i kończy nasz pobyt na Wyspie




Do zobaczenia za rok

maslinka napisał(a):Lovrečina ze drabinkami do morza i drewnianymi pomostami No, no, pozmieniało się...

Też byłem zdziwiony jak się zatoczka przyjemnie ucywilizowała w międzyczasie. Na szczęście osiołki przy niedalekim parkingu jak zawsze wyczekują na Głaskaczy

Kochani...
Mam taki mętlik w głowie, że zakręciłem się już. Małżonka zażyczyła na następne wakacje właśnie Brać i żeby ją usatysfakcjonować szukam miejscówki blisko plaży (tylko nie ze skałek czy pomosty) i w miarę cywilizowanym miejscu, żeby spacerem można było pójść na jakiś targ czy do Konzuma... I jak już coś padnie, to porównuję to do poprzednich wakacji w Orebic i coś brakuje.
Chyba zacznę wątek i relacje przepatrywać od początku a czasu zaczyna brakować...

Bartek1977 napisał(a): Chyba zacznę wątek i relacje przepatrywać od początku a czasu zaczyna brakować...

I to jest słuszna koncepcja Może nie od początku ale kilka ostatnich miesięcy pewnie warto przeglądnąć. Kilka fajnych relacji z Brača też jest na forum, z tych nowszych to na szybko polecę dzieła Habanero i Abakusa. Ogrom wiedzy, piękne zdjęcia i zbiór osobistych wrażeń, oddają klimat Wyspy. Znajdziesz też na forum zakątek miłośników miasteczka Povlija który jest kopalnią informacji na temat tej miejscowości. Ze swojej strony polecę jak zwykle (i już do znudzenia ) Sutivan a szczególnie zachodnią jego część, między centrum a zatoczką Likva. Miasteczko z fajnymi plażami, deptakiem do spacerów, sklepami i knajpkami. Na peryferiach można znaleźć oprócz np. mini zoo również katakumby więc rozrzut ciekawych tematycznie miejsc jest dość spory. (podobno w głębinach w pobliżu zatoki Likva leży sobie archiwalny wrak)
Metropolia wyspy czyli Supetar ze swoją rivą, knajpkami, Lidlem i sporym Konzumem, leży ok. 8km na wschód od Sutivanu więc na upartego można np wypożyczonym rowerem odwiedzać tamtejszy targ rybny. Lodziarnię z zachwalającymi w naszym języku swoje słodkości tambylcami, można znaleźć nie tylko w Orebicu, Supetar też posiada u siebie taką rodakoprzychylną obsługę Jako wcześniejszy zwiedzacz Orebica w którym spędzałem urlop kilka lat temu, nie znajduję porównania. Potwierdzam powiedzenie że prawdziwe klimaty Dalmatyńskie można odnaleźć jeszcze gdzieniegdzie na wyspach i szczerze takie poszukiwania polecę

AdamZ napisał(a):Znajdziesz też na forum zakątek miłośników miasteczka Povlija który jest kopalnią informacji na temat tej miejscowości. Ze swojej strony polecę jak zwykle (i już do znudzenia ) Sutivan a szczególnie zachodnią jego część, między centrum a zatoczką Likva. Miasteczko z fajnymi plażami, deptakiem do spacerów, sklepami i knajpkami. Na peryferiach można znaleźć oprócz np. mini zoo również katakumby więc rozrzut ciekawych tematycznie miejsc jest dość spory. (podobno w głębinach w pobliżu zatoki Likva leży sobie archiwalny wrak)

Rzeczywiście Povlija i Sutivan mają duży plus za plaże! NIe powinno być tam za dużych tłoków nawet w sierpniu a nie uśmiecha nam się latać o 8 rano i rozkładać "parawan"

maslinka napisał(a):Ja lubię Supetar Byłam tam już trzy razy Wszystko znajdziesz w relacjach...

Tylko Ty raczej kajakiem zwiedzałaś a mniej stacjonarnie z rodzinką... Kapitalne są Twoje relacje

Polecam Povlję
Byłam tam już chyba z 9 razy
Zapraszam do relacji i oczywiście do Klubu Miłośników Povlji

AdamZ napisał(a): Ze swojej strony polecę jak zwykle (i już do znudzenia ) Sutivan a szczególnie zachodnią jego część, między centrum a zatoczką Likva.

Można wiedzieć gdzie mieszkałeś ?
Od kilku dni przekopuję internet i znalazłam niewiele apartmanów w pobliżu morza w rozsądnej cenie