Klub Miłośników Wyspy Brač

Jeżeli chodzi o cro to u mnie przesunięcie terminu wchodzi w rachubę na przyszły rok w analogicznym okresie. Wszystkie znaki wskazują, że tegoroczny urlop spędzę na balkonie, na którym cały dzień mam słońce ale nadzieja umiera ostatnia

U mnie przesuniecie (może, jak się urlop dostanie) to na sierpień. Później to po moich doświadczeniach pogoda niepewna jest w Cro. No i nie chciałabym przesuwać na 2021 - kto wie jaka będzie sytuacja i jak się życie potoczy przez 1,5 roku....

Ja mam od 3 sierpnia ale wątpię aby coś się zmieniło. Pytanie - czy wszyscy będą skłonni do zwrotu zaliczki ?

Damy radę, proponuję wspólne obcykanie najlepszej trasy... może też być również przez zieloną granicę .
Na Czechy bym nie liczył ale może traska Słowacja-Węgry ?. Mnie najbardziej zniechęcają kontrole na granicach i tam stanie, jeżeli to będą grube godziny to tak czy siak odpuszczę.
alechandro napisać zawsze warto i podpytać, jak Masz normalnego gospodarza to się zgodzi jak mendowatego to właśnie dostaniesz sygnał, że coś z nim nie tak i może ogólnie warto zmienić miejscówkę

...wprost nie wierzę, kondycja kondycją i trasa trasą, niestety w tym roku będziemy na pewno musieli odpuścić.

yzedef napisał(a):Damy radę, proponuję wspólne obcykanie najlepszej trasy... może też być również przez zieloną granicę .
Na Czechy bym nie liczył ale może traska Słowacja-Węgry ?. Mnie najbardziej zniechęcają kontrole na granicach i tam stanie, jeżeli to będą grube godziny to tak czy siak odpuszczę.
alechandro napisać zawsze warto i podpytać, jak Masz normalnego gospodarza to się zgodzi jak mendowatego to właśnie dostaniesz sygnał, że coś z nim nie tak i może ogólnie warto zmienić miejscówkę

Granicę Pl/Cz w moich okolicach znam na tyle dobrze że spokojnie do Czech bym się dostał, tylko co dalej
Na razie planów nie zmieniam, i jeżeli będzie to możliwe to jadę. Zaliczki w Chorwacji ani na noclegu w Lenti płacić nie musiałem.
Ps. Pierwszy raz na Brač jechałem z rodzicami chyba w 1987r, podroż trwała dwa dni z czego dobrych kilka godzin zajęły granice i daliśmy radę

yzedef napisał(a):alechandro napisać zawsze warto i podpytać, jak Masz normalnego gospodarza to się zgodzi jak mendowatego to właśnie dostaniesz sygnał, że coś z nim nie tak i może ogólnie warto zmienić miejscówkę

Przyznaję Tobie rację i tak zrobiłem dziś zresztą bo czarno to widzę. Przesuwać na przyszły rok nie uśmiecha mi się bo nie wiadomo jak będzie w przyszłym roku a lubię jechać z czystą głową. Trochę tej zaliczki jest bo ponad 1 tys. zł.

majeczka napisał(a):...wprost nie wierzę, kondycja kondycją i trasa trasą, niestety w tym roku będziemy na pewno musieli odpuścić.

Rozsądek każdemu to podpowiadał ale nadzieja gdzieś się tliła. Niestety, z powodu pracy nie mam możliwości często wyjeżdżać więc taki wyjazd do cro jest np. dla mnie jedynym sposobem podładowania organizmu i odskocznią od tej całej bieganiny. Trudno, może późną jesienią lub zimą nad polskie morze choć na kilka dni się uda pojechać ale optymistą nie jestem.

yzedef napisał(a):Damy radę, proponuję wspólne obcykanie najlepszej trasy... może też być również przez zieloną granicę .
Na Czechy bym nie liczył ale może traska Słowacja-Węgry ?.

Widzę problem w H

piekara114 napisał(a):

yzedef napisał(a):Damy radę, proponuję wspólne obcykanie najlepszej trasy... może też być również przez zieloną granicę .
Na Czechy bym nie liczył ale może traska Słowacja-Węgry ?.

Widzę problem w H

Możesz jaśniej bo jakoś nie skupiałem się na tym co u Bratanków się dzieje, fajny to był kierunek z racji właśnie tylko dwóch przelotowych krajów, zawsze mniej stania niż w 3.

Odpisała mi właścicielka, prosząc aby zaczekać do lipca. Napisała, że u nich się powoli normalizuje sytuacja ale mnie nie chodzi jak jest u nich tylko głównie boję się przejazdu przez poszczególne kraje. Napisała mi, że jeżeli okaże się, że sytuacja nie zmieni się to zwróci w lipcu zaliczkę lub przesunie rezerwację na 2021 rok przy czym kwota pobytu zostanie pomniejszona o dwie doby czyli o 140 E.

yzedef napisał(a):Możesz jaśniej bo jakoś nie skupiałem się na tym co u Bratanków się dzieje, fajny to był kierunek z racji właśnie tylko dwóch przelotowych krajów, zawsze mniej stania niż w 3.

Obarykadowali się na maksa (obostrzenia) i jakoś nigdzie nic nie słychać, aby coś planowali popuścić w obostrzeniach. W jednym miejscu nawet czytała, że w końcu mają obywateli pod prawie pełną kontrola....

alechandro napisał(a): Napisała mi, że jeżeli okaże się, że sytuacja nie zmieni się to zwróci w lipcu zaliczkę lub przesunie rezerwację na 2021 rok przy czym kwota pobytu zostanie pomniejszona o dwie doby czyli o 140 E.

A z jakiego powodu miałaby Ci potrącić za przesunięcie? A pisała coś o jakiś dodatkowych zabezpieczeniach higienicznych?

Policzy mi mniej za pobyt. Zamiast za 10 dni, które mam zamiar spędzić, zapłacę jak za 8 dni czyli dwa dni będę miał gratis z tego powodu, że nie wycofałem rezerwacji. O zabezpieczeniach nie pisała bo o to nie pytałem ale na bieżąco dostają wytyczne i informacje z departamentu turystyki.

alechandro napisał(a): Trochę tej zaliczki jest bo ponad 1 tys. zł.

Grubo tej zaliczki ślesz.

Niestety często tak jest że chcą 20-30%, prawie to już standard. Sam płaciłem 850zł, ma to jednak zaletę że fajnie się koszty wakacji rozkładają w czasie.

Ja osobiście żadnej zalety w tym nie widzę, ale rozumiem, że niektórzy mają takie wymagania.
Szczerze powiedziawszy nie wiem czy bym się zdecydował na taką zaliczkę kilkanaście miesięcy przed planowanym pobytem.