Marsallach
No widzisz, ja między innymi po to jeżdżę na wyspy, żeby z kwatery nie widzieć stałego lądu, zwłaszcza jeśli jestem na jakiejś nieodległej od niego wyspie. Lepiej wtedy wypoczywam
Też mi się nie podobał oddech stałego lądu na plecach, gdy płynęłam promem na Brač - i to jeszcze zaraz po Visie...Ale Split nocą to jednak co innego