Klub Miłośników Wyspy Brač

borsalino4 napisał(a):

Mati2810 napisał(a):Wróciłem właśnie niedawno z wyspy Brać i jak najbardziej polecam. Byłem w miejscowości Postira. Bardzo podobała mi się plaża Mala Lozna. Podobało mi się też na Zlatnim Racie. Bo też tam pojechałem. Na wyspę Brać wrócę na pewno.

to może skrobniesz jakąś relację?:) mi też bardzo w tym roku Postira się spodobała

Podzielilbys sie inamiarami na miejscowke?
Min rozwazam na przyszly rok wlasnie Postire.

Musze caly ten watek przeczytac

My w tym roku też byliśmy na wyspie, też w Postirze. Dokładnie w drugiej połowie sierpnia. Nie zwiedziliśmy wszystkich miejscowości, tak jak chciałam, bo brakło czasu, byliśmy 12 dni, ale dzieci i męża nie dawało się wyciągnąć z wody, poza tym przeszkadzały drobne komplikacje zdrowotne. Obejrzeliśmy Sutivan, Supetar, Bol, Splitską i Skrip z Dolem i ja osobiście byłam bardzo zadowolona z wyboru Postiry jako miejscowości wakacyjnej, no, może jeszcze Sutivan wchodziłby w grę, podobały nam się jego plaże, sama miejscowość też bardzo ładna. Bardzo byłam też zadowolona z wyboru kwatery u p.Gojko Banić. Świetnie położona, właściciele bardzo mili, bardzo pomocni, nie narzucający się, żadnych problemów. Do tego przepyszne ryby i wino w formie poczęstunku od Gojka. Z minusów ciężkawy w pierwszej chwili dojazd i brak stałego miejsca parkingowego, trzeba było "rezerwować" autem gospodarza, co było trochę uciążliwe.

Szukałem... kombinowałem... a to Korcula, a to Vis.. może Pag, dugi otok ? wyszło jednak na to że za rok wracam na Brać do Povlji , miejscowość urocza i sprawdzona a szukając innych miejsc zawsze jest loteria czy nie będzie wtopy... . Ktoś jeszcze za rok wraca na tą sympatyczną wyspę ?:)

yzedef napisał(a):Szukałem... kombinowałem... a to Korcula, a to Vis.. może Pag, dugi otok ? wyszło jednak na to że za rok wracam na Brać do Povlji , miejscowość urocza i sprawdzona a szukając innych miejsc zawsze jest loteria czy nie będzie wtopy... . Ktoś jeszcze za rok wraca na tą sympatyczną wyspę ?:)

No nie mów... Serio?...


Szczerze mówiąc, jest to jedyna miejscowość w Chorwacji, do której wróciłam (stacjonarnie) po raz kolejny. Choć wcale nie jest idealna, oczywiście. Jednak ma ten swój niepowtarzalny dalmatyński klimacik.
Ale trzeci raz to byłoby dla mnie już za dużo.

yzedef napisał(a):Szukałem... kombinowałem... a to Korcula, a to Vis.. może Pag, dugi otok ? wyszło jednak na to że za rok wracam na Brać do Povlji , miejscowość urocza i sprawdzona a szukając innych miejsc zawsze jest loteria czy nie będzie wtopy... . Ktoś jeszcze za rok wraca na tą sympatyczną wyspę ?:)

Ja też wracam, tylko że u mnie to już chyba choroba, bo po raz czwarty

dids76 napisał(a):

yzedef napisał(a):Szukałem... kombinowałem... a to Korcula, a to Vis.. może Pag, dugi otok ? wyszło jednak na to że za rok wracam na Brać do Povlji , miejscowość urocza i sprawdzona a szukając innych miejsc zawsze jest loteria czy nie będzie wtopy... . Ktoś jeszcze za rok wraca na tą sympatyczną wyspę ?:)

Ja też wracam, tylko że u mnie to już chyba choroba, bo po raz czwarty

A jaki termin bo może za rok coś walniemy ?:), ja jak zwykle przełom czerwiec/lipiec.
Plaże ładne dla dzieciaków... fajne zatoczki dla pontonu nawet tylko z wioseł no i jak dla mnie super dojazd.

Dokładnego terminu jeszcze nie mam, wszystko się rozbija o szkołę młodego. Chodzi do 6 klasy i jak na razie uj wie gdzie pójdzie, czy do 7 czy do gimnazjum, czy 7 klasa będzie u nas w szkole czy gdzie indziej
Jak 7 zostanie u nas w szkole, albo zostanie siedzieć na drugi rok w 6 to jedziemy pod koniec sierpnia, tak jak w tym roku. Jak gimnazjum lub 7 w innej szkole, to jedziemy na koniec roku szkolnego. To może wtedy gdzie co walniemy

No to sami znajomi na wyspę wracają
Jeśli nic nie stanie nam na przeszkodzie to w przyszłym roku też się zjawimy . Oczywiście w Povlji . I to byłby nasz 6 raz w tej małej .uroczej mieścince

Witajcie. Dzięki Waszym relacjom z tej wyspy wkręciłem się i z rozpędu nakręciłem swoją rodzinę do zawitania w tym roku w Sutivanie. Przyznaję że Muliness mnie uwiodła swoim widzeniem tego miasteczka a Hepik przeważył szalę precyzując co i gdzie warto zobaczyć. Kolejne relacje jeszcze bardziej wyostrzały apetyt I tak naszą piątą Chorwacką wyprawę - pierwszą na wyspie - zakończyliśmy na Brač. Relacji z wyspy jest już chyba wystarczająco dużo więc w ramach wpisowego dorzucę jedynie kilka świeżych, niekoniecznie typowych, wrześniowych zdjęć.

Supetar w chmurach.


Droga z Sutivanu do Mircy


Zakamarki w Postirze


Piaszczysta zatoka Likva, zachodni Sutivan


Sutivan o zachodzie.

fotki super, może napiszesz w międzyczasie coś więcej...

Dzięki Obawiam się że wszystko już zostało napisane i to w stylu którego mogę jedynie pozazdrościć. Z samej wyspy przywiozłem ok. 100 fotek a i te są w większości rodzinne. Poza tym oglądając np. relację Steftes "Tym razem .... podróz z komfortem 2016", widzę jak wiele się muszę nauczyć żeby zrobić choć zbliżone poziomem zdjęcie którego Brač jest warta

Wybieram się do Sutivanu w czerwcu,nie mogę się doczekać ,także dzięki za fotki !

andeo napisał(a):Wybieram się do Sutivanu w czerwcu

Oooo...

Ale to trzecie zdjęcie o d góry to chyba nie jest Sutivan..

Z mojego wczorajszego emocjonalnego wpisu mogło to nie wynikać że nieco pozwiedzaliśmy wyspę więc pośpiesznie uzupełniłem focie o opisy. Dzięki za uwagę.