Klub Miłośników Szkocji

Otwieram ten temat, bo od pewnego czasu zwariowałem na punkcie Szkocji. Muszę wyznać z pewnym zakłopotaniem (tylko mnie nie zlinczujcie), że ten piękny kraj zajmuje obecnie w moim rankingu pierwsze miejsce. Chorwacja jest "dopiero" druga, ale jest to pozycja niezagrożona.

W Szkocji nigdy nie byłem, jest to więc uczucie platoniczne. Najwyższy czas, żeby ten związek skonsumować. Wybierałem się tam co prawda w zeszłym roku, ale warunki obiektywne..... Myślę, że w tym roku około września mój zamiar w końcu się powiedzie, chociaż ostatnio zaczynają pojawiać się małe problemy. No cóż, pożyjemy, zobaczymy.

Mam wielką prośbę: jeśli ktoś natknie się na coś ciekawego o Szkocji, niech wrzuci do tego wątku. Historia, kultura, ciekawostki, filmy, polityka - jednym słowem wszystko o Szkocji. Może jakieś własne wspomnienia?

Na początek nastrojowy pokaz audiowizualny - być może znany już niektórym. Ale zawsze warto przypomnieć. Najlepiej oglądać w ciemnym pokoju.

http://homepages.strath.ac.uk/~nap04445 ... scapes.exe

Janie, widzę, że to już Twoja pasja.
Dla mnie Szkocja była wspaniała, ale wcale nie lepsza od Irlandii.

Tak czy owak - trzymam kciuki za realizację Twoich planów.

Pozdrawiam,
Wojtek

Wojtek, wielkie dzięki!

Ja tam na pewno pojadę. Jedynym problemem jest choroba najbliższej mi Osoby. Mam jednak nadzieję, że wszystko się ułoży.

Mam w zakładkach ciekawy moim zdaniem reportaż.

PS Czy ten programik z krajobrazami jest godny zaufania? Jakoś się boję plików z rozszerzeniem .exe...

Byliśmy z mężem w Szkocji w 2004 roku na objazdówce z biurem. Całkiem udany był to wyjazd. A Szkocja bajeczna... tylko zdjęcia mam kiepskie. Mogę od czasu do czasu się tu poudzielać jeśli mnie do klubu autor przyjmie

Faktycznie Szkocja jest ladnna szczegolnie Edynburg,stare miasto,nowe miasto,mozna zrobic ladna objazdowke autobusem pietrowym niezadaszonym cena za 4 osoby okolo 40 funtow (przynajmniej 2 lata temu taka byla )obwozi po calym Edynburgo okolo 50 min z uwzglednieniem najciekawszych miejsc m/innymi jedzie kolo Edinburgh Castle (bajkowy widok),Royal Mile street z katedra ST Gile piekna sprawa polecam , teraz jak sie uda w maju skocze nad Loch Ness pzdr

Bałem się, że nikt się nie odezwie (oprócz Wojtka - bo przyznam, że Jego wizyty oczekiwałem ) bo szukanie entuzjastów Szkocji na forum chorwackim to trochę karkołomne przedsięwzięcie. Tym bardziej mnie cieszy, że jednak są osoby czułe na piękno tego kraju.

Krzychooo napisał(a):PS Czy ten programik z krajobrazami jest godny zaufania? Jakoś się boję plików z rozszerzeniem .exe...

Jak najbardziej bezpieczny. Swego czasu był prezentowany na Cyber Foto.

helen napisał(a): Mogę od czasu do czasu się tu poudzielać jeśli mnie do klubu autor przyjmie

Wydałem zarządzenie, że napisanie choćby jednego zdania w tym wątku skutkuje automatycznym przyjęciem do klubu.
A zdjęcia? No, między innymi dlatego mnie tam tak ciągnie.

adikos napisał(a):Faktycznie Szkocja jest ladnna szczegolnie Edynburg...

To nieco inny rejon. Moje ewentualne miejsce zakotwiczenia powoduje, że szczególnie interesuje mnie Argyll and Bute, oraz Highlands.
Czy może zahaczyłeś o te rejony?

jan_s1 napisał(a):To nieco inny rejon. Moje ewentualne miejsce zakotwiczenia powoduje, że szczególnie interesuje mnie Argyll and Bute, oraz Highlands.
Czy może zahaczyłeś o te rejony?

Pytanie nie do mnie, ale się podepnę.
Edynburg jest - moim zdaniem - najładniejszym miastem Szkocji, natomiast ten kraj dla mnie to zdecydowanie Highlands, a nie Lowlands.

Na samej północy Szkocji, kiedy zmierzaliśmy na wybrzeże, zauważył polską rejestrację angielski emerytowany policjant, wskoczył do wozu i zaczął nas gonić, dając znać światłami, że mamy się zatrzymać. Okazało się, że ma polskie korzenie, a że po raz pierwszy zobaczył polski wóz tak daleko na północy, to skończyło się to wspólną wizytą w knajpie przedłużoną później o ich hotelik. Wtedy mi powiedział, że mogę wypić dwa piwa i wciąż jeszcze legalnie prowadzić samochód. Ale u nich było 0,8 promila...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):...natomiast ten kraj dla mnie to zdecydowanie Highlands, a nie Lowlands.

Dla mnie oczywiście też. Słynna droga nr 82 z Lochan na h-Achlaise, Glen Etive, The Three Sisters i wieloma innymi miejscami to tereny legendarne.

Franz napisał(a):Ale u nich było 0,8 promila...

Piękna historyjka. O ile wiem, to dalej jest 0,8, podobnie jak w Luksemburgu. Dziwnym trafem obydwa te kraje budzą moją wielką sympatię. Może dlatego, że bardzo cenię sobie wolność?

jan_s1 napisał(a):[Piękna historyjka. O ile wiem, to dalej jest 0,8, podobnie jak w Luksemburgu. Dziwnym trafem obydwa te kraje budzą moją wielką sympatię. Może dlatego, że bardzo cenię sobie wolność?

To teraz wiem, dlaczego mnie Irlandia tak fascynuje. Zawsze myślałem, że to te celtyckie klimaty. A tymczasem to ten 1 (słownie: jeden) promil dopuszczalny!
Przynajmniej tak było wtedy, gdy po niej jeździłem...

Pozdrawiam,
Wojtek

Proszę o zapisanie mnie do klubu, jako że byłem w tym pieknym kraju aż dwa tygodnie, pewnie później będą zdjęcia. Pewnie tam jeszcze wrócę prędzej niż później, bo siostra ma tam mieszka parę ładnych lat na północ od Edynburga. a stąd to już prawie Highland




Próka zdjęć nie najpiękniejszych, ale zawsze.Potem się dostanę do domowego zasobu

jan_s1 napisał(a):Bałem się, że nikt się nie odezwie...

Coś bojaźliwy jesteś

I ja też tam byłem,
whisky, piwo piłem...

Edynburg, Ben Nevis, Loch Ness, Culzean Castle obok Ayr...

A tą książkę znasz?

pzdr

Wojtek, w Irlandii jest teraz chyba 0,5.

labusm napisał(a):Proszę o zapisanie mnie do klubu, jako że byłem w tym pieknym kraju aż dwa tygodnie, pewnie później będą zdjęcia.

Witam w klubie.

Kiedy byłeś? Czekam z niecierpliwością na zdjęcia, a najlepiej na relację.

jan_s1 napisał(a):Wojtek, w Irlandii jest teraz chyba 0,5.

Skoro nie promile, to w takim razie jednak te celtyckie klimaty.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ech Szkocja...plan nr.3. Najpierw Kanada, potem Norwegia:)