Klub Miłośników Szkocji

Roxi napisał(a):... jeżeli wszystko pójdzie po Twojej myśli, to będzie relacja pierwsza klasa.

helen napisał(a):Jak znajdę płytę z oryginałami zdjęć cos tam jeszcze powrzucam.

jan_s1 napisał(a):To świetnie, że masz jakieś zdjęcia. Nic nie szkodzi, że nie opisane. Nie chciałbym robić Facie konkurencji, ale może uda nam się coś odgadnąć?

Franz napisał(a):

jan_s1 napisał(a):To świetnie, że masz jakieś zdjęcia. Nic nie szkodzi, że nie opisane. Nie chciałbym robić Facie konkurencji, ale może uda nam się coś odgadnąć?

Nie da się Facie zrobić tutaj konkurencji, przynjamniej pod względem jakości.
A zdjęcia mojej Panienki są w wersji papierowej i w kolorach charakterystycznych dla zeszłego wieku.

Pozdrawiam,
Wojtek

jan_s1 napisał(a):Masz 100% racji, chociaż jest mnóstwo innych miejsc wartych zobaczenia.

Moje punkty obowiązkowe trochę odbiegają od Twoich. Pewne rejony odrzuciłem automatycznie z powodu zbyt dużej odległości od mojego miejsca stacjonowania (Minard), które pokazałem na mapce.

Nr 1 to oczywiście tereny od Rannoch Moor, poprzez Glen Etive do Glencoe - czyli rejon drogi nr 82. Pisałeś kiedyś, że są miejsca w Szkocji, które fotografują wszyscy, a prawdziwą sztuką jest znaleźć fajną miejscówkę zupełnie nieznaną. To oczywiście prawda, ale... Buachaille Etive Mor, czy Kilchurn Castle widnieje na milionie zdjęć, jednak każdy (ja też) chce zrobić milion pierwsze - nic nie szkodzi, że mniej lub bardziej podobne do innych, ale za to własne.

Nr 2 to czworokąt Inveraray - Lochawe - Oban - Lochgilphead. Obejrzałem to sobie przy pomocy pana Google'a Eartha i zapewniam Cię, że jest tam kupa ciekawych miejscówek zupełnie nieznanych.

Nr 3 - Niesamowity rejon Glen Croe

To już jest bardzo dużo - jak się uda mam jeszcze na uwadze Glen Shira, Glen Fyne i drogę nr 828 od Connel do Ballachulish.

Fatamorgana napisał(a):A teraz kilka zajawek...

Zajawki pierwsza klasa.
A propos - nie wiedziałem, że jest tyle znaczń tego słowa. Jeśli używasz go w znaczeniu: zwiastun (a wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest), to przed nami jeszcze sporo oglądania.

Fatamorgana napisał(a):
Niestety, muszę Cię zmartwić, gdyż na pięknie Szkocji już dawno poznało się wielu czołowych fotografów europejskich, a miejscowi wręcz odbywają tam szkołę fotografowania.

jan_s1 napisał(a): Dzięki googlowskiemu ludzikowi ja wiem, gdzie takie miejsca są, problemem może być tylko dotarcie we wszystkie te miejsca nie mając samochodu do własnego użytku.

jan_s1 napisał(a):

helen napisał(a):Jak znajdę płytę z oryginałami zdjęć cos tam jeszcze powrzucam.

Jestem pewien, że znajdziesz.

helen napisał(a):
Hmmm, na razie kiepsko mi idzie...

piotrf napisał(a):Janie , za niewielkie pieniądze ( kilka funtów na dobę + paliwo ) bez trudu możesz wynająć samochód , stając się tym samym turystą niezależnym

piotrf napisał(a):Jeżdżenie po lewej stronie to niezła frajda

Fatamorgana napisał(a):Janie, na Flickrze wpisz Scotland, a będziesz miał co oglądać aż do tego wyjazdu...

Albo i dłużej.

Franz napisał(a):

piotrf napisał(a):Jeżdżenie po lewej stronie to niezła frajda

Do tego się można szybko przyzwyczaić.

jan_s1 napisał(a): . . . znajomy z pod Wrocławia wybierający się w tamte rejony próbował przed wyjazdem potrenować po okolicznych drogach. Po jakimś czasie mocno zgaszony stwierdził, że leci samolotem, bo jeździć po lewej stronie się nie da.