Klub Miłośników Sarajewa

maslinka napisał(a):Dawid, dwa ostatnie linki nie działają przez "ikonki". Do relacji Franza i do mojej.

Tak skopiowałem ikonki postu zamiast link do postu dzięki za czujność. Za duża lampa do obiadu była

Tak mi się właśnie przypomniało, że dwa dni temu minęło 40 lat od rozpoczęcia ZIO 1984.

mchrob napisał(a):Tak mi się właśnie przypomniało, że dwa dni temu minęło 40 lat od rozpoczęcia ZIO 1984.

Wchodziłem wtedy pod stół na stojąco, na chleb mówiłem beb, ale coś tam pamiętam, nawet więc niż coś, oczywiście najbardziej Vućko Jugosławia dała radę, ciekawe jakby dziś wyglądała, gdyby przetrwała w takiej formie, jak kiedyś.

Ja już byłem nastolatkiem, a oprócz Vučko zapamiętałem ten szczególny taniec na lodzie

.

te kiero napisał(a):

mchrob napisał(a):Tak mi się właśnie przypomniało, że dwa dni temu minęło 40 lat od rozpoczęcia ZIO 1984.

Wchodziłem wtedy pod stół na stojąco, na chleb mówiłem beb, ale coś tam pamiętam, nawet więc niż coś, oczywiście najbardziej Vućko Jugosławia dała radę, ciekawe jakby dziś wyglądała, gdyby przetrwała w takiej formie, jak kiedyś.

Byłaby państwem z wielokrotnie większym potencjałem, niż obecnie każdy z krajów z osobna. Tylko jaki kierunek by przyjęła? Jeśli byłaby w całości częścią paktu północnoatlantyckiego i weszła do UE, to z pewnością stanowiłaby stabilizację Bałkanów i kolejną barierę przed zapędami Rosji.

Chcę w lipcu odwiedzić Muzeum Tunelu i myślałam podjechać komunikacją miejską i google pokazuje mi prawie 1,5 h jazdy z okolicy miedzy Mostem Łacińskim a Bistrick - na prawdę tyle to trwa ? czy google przesadza?

piekara114 napisał(a):Chcę w lipcu odwiedzić Muzeum Tunelu i myślałam podjechać komunikacją miejską i google pokazuje mi prawie 1,5 h jazdy z okolicy miedzy Mostem ŁĄcińskim a Bistrick - na prawdę tyle to trwa ? czy google przesadza?

Może i trochę przesadza, ale nie bardzo.

W okolice tunelu nie dojeżdża komunikacja miejska. Musisz albo jechać tramwajem 3-ką do samego końca (pętla Ilidža), albo autobusem lotniskowym do pętli Dobrinja. Z jednej i drugiej pętli jest jeszcze kawałek pieszo.

Lepiej jechać własnym autem (jest duży parking) albo taksówką.

Dzięki za potwierdzenie.
To będę musiał ruszyć samochód. A może coś ciekawego do zobaczenia (może być przyroda) w okolicy Sarajewa? Tak aby wraz z tym muzeum przedpołudnie zagospodarować skoro już auto ruszę...

piekara114 napisał(a):Dzięki za potwierdzenie.
To będę musiał ruszyć samochód. A może coś ciekawego do zobaczenia (może być przyroda) w okolicy Sarajewa? Tak aby wraz z tym muzeum przedpołudnie zagospodarować skoro już auto ruszę...

Oczywiście.
Całkiem niedaleko Tunelu masz Vrelo Bosne - piękny park u źródła rzeki Bośni.

Na powrocie możecie jechać przez Park Vraca, który był głównym stanowiskiem snajperskim w czasie oblężenia - kapitalne widoki na miasto. Można nawet wjechać autem na Trebević (chociaż zdecydowanie lepiej kolejką).

Jeśli będziecie mieli trochę więcej czasu, to z Muzeum Tunelu można pojechać dalej na dawne tereny olimpijskie na Igmanie.

A i sam przejazd Aleją Snajperów to jest swego rodzaju przeżycie...

Źródła odpuściłam, bo dzieci się tam zanudzą, one raczej wyzwania potrzebują niż spacer wzdłuż potoków

Igman mam w planie na kolejny dzień jak już będziemy jechać do Splitu.

Na dziś plan jest mniej więcej taki:
środa: jesteśmy ok 12, chwila odpoczynku i centrum i wieczorem wyjazd kolejką na Trebević (myślę, czy jest sens na zachód słońca wyjeżdżać)
czwartek: muzeum tunelu + (??? pomysł na wodospad Skakavac lub jaskinię Orlovača), i popołudniu pokręcenie się po centrum + zachód z Żółtej Twierdzy.
piątek: Igman, kierunek Spilt z jakimiś postojami widokowymi.

Miałbyś jakieś uwagi, sugestie do tego pomysłu?

piekara114 napisał(a):Źródła odpuściłam, bo dzieci się tam zanudzą, one raczej wyzwania potrzebują niż spacer wzdłuż potoków

Igman mam w planie na kolejny dzień jak już będziemy jechać do Splitu.

Na dziś plan jest mniej więcej taki:
środa: jesteśmy ok 12, chwila odpoczynku i centrum i wieczorem wyjazd kolejką na Trebević (myślę, czy jest sens na zachód słońca wyjeżdżać)
czwartek: muzeum tunelu + (??? pomysł na wodospad Skakavac lub jaskinię Orlovača), i popołudniu pokręcenie się po centrum + zachód z Żółtej Twierdzy.
piątek: Igman, kierunek Spilt z jakimiś postojami widokowymi.

Miałbyś jakieś uwagi, sugestie do tego pomysłu?

Plan do zrobienia.
Przy wodospadzie nie byłem, w jaskini też nie - to jest po drugiej stronie miasta, kawałek jazdy i mało czasu zostaje wtedy na centrum.
Samo zwiedzanie tunelu to ok. 2 godzin lekko (plus dojazd). Zwiedza się z przewodnikami, którzy fantastycznie opowiadają o tamtych czasach.

Na Trebević jak najbardziej jest sens wjeżdżać, chociaż nigdzie w Sarajevie nie zobaczycie takiego zachodu słońca jak na Žutej Tabiji. Ale na Trebeviciu jest fajna trasa spacerowa, a i widoki z kolejki wspaniałe.

W samym mieście jest dużo zwiedzania, więc na pewno nie będziecie się nudzić.

Polecam jeszcze wjazd na Avaz i kawę z ciastem w restauracji na górze plus taras widokowy. Do Avaza można dojechać z Baščarsiji tramwajem - i sama jazda zabytkowym jugosłowiańskim tramwajem jest przeżyciem.

piekara114 napisał(a):... i centrum i wieczorem wyjazd kolejką na Trebević (myślę, czy jest sens na zachód słońca wyjeżdżać ...

Wszystko zależy od pogody, 2 lata temu w sierpniu mieliśmy mega pochmurno i nie było by wtedy żadnego sensu wjeżdżać, natomiast rok temu w lipcu był piękny( i upalny) dzień, sam wjazd kolejką był dla mnie łał
Tu mój filmik z widoków
https://youtube.com/shorts/BV0pOT_GOys?si=4DFTBG1c66SWH9ps
I gdy wieczorem zobaczyliśmy jaki jest zachód słońca, żałowałam, że byliśmy w dzień a nie właśnie na zachód, tym bardziej, że w lipcu z Trebević słońce zachodzi na wprost
Tu zdjęcia z naszego app tego wieczoru


My tego roku planujemy na powrocie z Lukomir wjechać na zachód, ale już autem, o ile oczywiście pogoda dopisze

Skakavac, podejście za wodospadem dość ostre. Można stracić oddech. Choć są tacy co tam biegają, prowadzi tamtędy trasa biegowa...

piekara114 napisał(a):piątek: Igman, kierunek Spilt z jakimiś postojami widokowymi.

Jeśli przez Mostar to Fortica.