napisał(a) marcin19 » 16.08.2017 08:29
Dzień dobry wszystkim tym , którzy są tu na miejscu w Povlji / jak ja/ , a także tym w kraju i wszystkim on-line
Właśnie tydzień mi strzelił pobytu,
ale, został jeszcze jeden
Po przyjeździe i po wstępnym rekonesansie jakoś miejscówka mnie powaliła , chyba najbardziej rozczarowały miejsca plażowania.
Jednak z każdym dniem Povjla "odrobiła strarty "i mogę powiedzieć ,że podoba mi się !
Człek połaził zaglądnął tam i ówdzie , znalazł fajna miejscówkę do plażingu , odwiedził kilka ścieżek rowerowych w okolicy , pofocił i odpoczywa i odpoczywa itd
A propos roweru, miałem taki drobny incydent z jakimś miejscowym idiotą , który wymalował mi napis flamastrem na rowerze , który stawiałem u góry ulicy / chyba mu przeszkadzał/
Napis brzmiał :
Makni Riciklin Veg, pofatygowałem się i próbowałem to przetłumaczyć, ale wujek google , tylko bełkotał bez ładu i składu.
domyślam się o co kaman , ale
Jak ktoś wie , to proszę o tłumaczenie.
Pozdrawiam wszystkich cromaniaków.
Poniżej zdjęcie z porannego wyjazdu rowerowego.
- Załączniki:
-