napisał(a) Mikromir » 03.08.2017 00:39
majeczka napisał(a):Nawiasem mówiąc, przykry to widok, zdecydowanie mniej śmieci widywaliśmy na Korculi, czy Hvarze...
No, muszę powiedzieć, że to na Korčuli właśnie widziałam najbardziej zaśmieconą plażę
ever, niestety. To była prawdziwa masakra, pełny wybór odpadów, od spożywczych po sanitarne, i to w sporych ilościach, od strony Pelješca. Na Hvarze zaś drobne śmieci nadpływały każdego popołudnia do naszej południowej zatoczki właśnie. Sąsiednia dzika, niesprzątana plaża była nimi usłana. I mam swój wniosek, że śmieci są wszędzie tam, gdzie się ich regularnie nie sprząta. Dryfują sobie w tę i we w tę.
Nie pamiętam, żeby pod tym względem w Povlji było jakoś szczególnie dramatycznie. Tičja Luka zrobiła na mnie wrażenie sprzątanej plaży. No chyba, że ktoś się akurat niedawno zagapił. Czytałam także, że przed sezonem nurkowie robią akcje oczyszczania dna morskiego, także w zatoce Tičja Luka. Natomiast już Ključna była śmietnikiem, nie było komu sprzątać.