napisał(a) AdamBeata » 20.05.2014 18:57
Bocian napisał(a):Nie odnosiłem tego do Ciebie tylko pisałem ogólnie
Są tacy co wielbią Gotovinę, identyfikują sie z ideologią ustaszowską itp. Ja staram się zrozumieć kim był i jest dla Chorwatów Gotovina ale nie modlę sie do niego
Uczę sie chorwackiego po to aby móc z nimi o takich rzeczach porozmawiać. Oraz aby móc bezbłędnie zamówić browara
Każdy kraj i jego władcy miał swoje 5 minut w historii. Niemcy z Hitlerem, ruscy ze Stalinem, Chorwaci z Pavelicem i potem z takimi jak Gotovina. Niestety my mieliśmy swoje 5 minut dawno temu, za Jagiełły i Sobieskiego
Co do rozważań natury polityczno społecznej to ja interesuję sie kulturą bałkańską, a to z tego powodu, że miałem przyjemność mieszkać dwa lata w Słowenii z dziewczyną Słowenką - jeszcze podczas studiów.
W akademiku poznałem wszystkich przedstawicieli exjugosławii i było bombowo
To dziwne i ciekawe nacje, sami ciągle do siebie maja o cos żal ale kiedy jesteś z zewnątrz, np. właśnie Polakiem to zawsze są otwarci i mili.
Co do browara to ja w drodzę zaopatruje się w Czechach w Budweisery po 2-3zł a w wino w Słowenii. Polecam Teran albo Refośk, a jak gadam swoim słoweńskim to Chorwaci zachodzą w głowę skąd mam taki jakiś dziwny slang