Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

DeJaVu napisał(a):

Tomek W napisał(a):Cześć, przejrzałem wątek ale nie znalazłem odpowiedzi.
Po 7 latach wracam na Peljeszca (poprzednio Trstenik). Tym razem do Loviste. Czy na miejscu kupię świeżą rybkę z burty? Gdzie najbliżej jakiś rybny targ? Jakieś wskazówki dla wybierającego się tam po raz pierwszy?
Pozdrawiam!

Rybę kupisz a białego auta które najczęściej ok.9.00. "cumuję" obok Studenaca a potem obok Campingu.
Z burty jak piszesz marne szanse
Targu rybnego także nie ma
Ale zostaje za to Konzum albo Ribola w Orebiću. Niestety tam tylko chłodzone rybki.

Jest jeszcze mini targ w Żuljanie, tam codziennie stoi facet z rybami. Wybór maleńki ale zawsze coś...

DeJaVu napisał(a):

Tomek W napisał(a):Cześć, przejrzałem wątek ale nie znalazłem odpowiedzi.
Po 7 latach wracam na Peljeszca (poprzednio Trstenik). Tym razem do Loviste. Czy na miejscu kupię świeżą rybkę z burty? Gdzie najbliżej jakiś rybny targ? Jakieś wskazówki dla wybierającego się tam po raz pierwszy?
Pozdrawiam!

Rybę kupisz a białego auta które najczęściej ok.9.00. "cumuję" obok Studenaca a potem obok Campingu.
Z burty jak piszesz marne szanse
Targu rybnego także nie ma
Ale zostaje za to Konzum albo Ribola w Orebiću. Niestety tam tylko chłodzone rybki.

Jeżeli chodzi o Orebic to świeże rybki można kupić w Ribola, ale trzeba bardzo wcześnie iść na zakupy. Ryby są z porannej dostawy, a że leżą w lodzie to chyba dobrze? - nie zepsują się w tych temperaturach letnich

DeJaVu napisał(a):

wojstar napisał(a):Mam pytanie: czy ktoś z Was wchodził na sv.Ilija od strony Nakovanj? Jeżeli tak to jak wygląda trasa - może jakiś krótki opis? Wejście od Samostanu jest udokumentowane m.in. na YT.

Wojstar.
W ten sposób mogę pomóc.
Ja osobiście jeszcze nie wchodziłem ale nasz przyjaciel 68-letni zdobył Sv.Ilija od strony Nakovany.
Z jego przekazów wygląda to tak.
Po pierwsze parkujesz auto na początku Nakowany od strony Orebića lub inaczej za punktem widokowym po prawej stronie przy szlabanie i zaczynasz szutrową drogą za rzeczonym szlabanem.
Kolega zaczął marsz o 7.00 a wrócił do Loviśte ok.16.30.
Droga spokojna z delikatną wspinaczką. Obowiązkowo buty,nakrycie głowy i najlepiej karku i możliwie duuuużo wody do picia.
Kolega targał 4,5 litra . No i naładowany telefon.
68-letni facet dał radę czyli jeśli ktoś nie ma problemów zdrowotnych i czuję że da radę w upał i się do tego dobrze przygotuję to według kolegi warto.

Dziękuję za informację. O to właśnie mi chodziło
Nie pozostaje nic innego jak wykonać zadanie, które sobie wymyśliłem. Tak więc w tym roku czas na Sv.Iliję.

viltob08 napisał(a):

rocker napisał(a):troszkę tu nabałaganię, ale czy możecie polecić mi sprawdzony nocleg w Slunj. Idealnie by było gdyby obiekt serwował też śniadanie. Z półwyspu będę jechał w dzień, w planach mam noclego w Slunj na drugi dzień zwiedzić wodospady i wyjechać wieczorem, dlatego też chciałbym aby gospodarz nie liczył ekstra kasy na kolejną dobę.

Od kilku lat w tym samym miejscu
Vučeta Ivan, Rastoke 21, Slunj
mail: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
http://slunj-rastoke.hr/en/properties/r ... an-vuceta/
https://www.apartmani-hrvatska.com/osobnapl.asp?BR=3343

dooopy może nie urywa, ale śpi się nad wodospadem, a rano przepyszne śniadanie zjadane w pięknych okolicznościach przyrody.

dzięki za pomoc już się odzywam

DeJaVu napisał(a):

Tomek W napisał(a):Cześć, przejrzałem wątek ale nie znalazłem odpowiedzi.
Po 7 latach wracam na Peljeszca (poprzednio Trstenik). Tym razem do Loviste. Czy na miejscu kupię świeżą rybkę z burty? Gdzie najbliżej jakiś rybny targ? Jakieś wskazówki dla wybierającego się tam po raz pierwszy?
Pozdrawiam!

Rybę kupisz a białego auta które najczęściej ok.9.00. "cumuję" obok Studenaca a potem obok Campingu.
Z burty jak piszesz marne szanse
Targu rybnego także nie ma
Ale zostaje za to Konzum albo Ribola w Orebiću. Niestety tam tylko chłodzone rybki.

Pozdrav z samego Loviste!
Jeszcze dodam, że w Orebiciu przy Konzumie (ten mniejszy przy głównej przelotowej) jest Ribarnica. Ceny dorady i okonia morskiego w przedziale 60-90kun/kg. Dzielą ryby na klasy (chyba od wielkości to zależy).

rocker napisał(a):

DeJaVu napisał(a):

Tomek W napisał(a):Cześć, przejrzałem wątek ale nie znalazłem odpowiedzi.
Po 7 latach wracam na Peljeszca (poprzednio Trstenik). Tym razem do Loviste. Czy na miejscu kupię świeżą rybkę z burty? Gdzie najbliżej jakiś rybny targ? Jakieś wskazówki dla wybierającego się tam po raz pierwszy?
Pozdrawiam!

Rybę kupisz a białego auta które najczęściej ok.9.00. "cumuję" obok Studenaca a potem obok Campingu.
Z burty jak piszesz marne szanse
Targu rybnego także nie ma
Ale zostaje za to Konzum albo Ribola w Orebiću. Niestety tam tylko chłodzone rybki.

Pozdrav z samego Loviste!
Jeszcze dodam, że w Orebiciu przy Konzumie (ten mniejszy przy głównej przelotowej) jest Ribarnica. Ceny dorady i okonia morskiego w przedziale 60-90kun/kg. Dzielą ryby na klasy (chyba od wielkości to zależy).

A w samym Loviste nic nie ma w tym sezonie?

wojstar napisał(a):

DeJaVu napisał(a):

Tomek W napisał(a):Cześć, przejrzałem wątek ale nie znalazłem odpowiedzi.
Po 7 latach wracam na Peljeszca (poprzednio Trstenik). Tym razem do Loviste. Czy na miejscu kupię świeżą rybkę z burty? Gdzie najbliżej jakiś rybny targ? Jakieś wskazówki dla wybierającego się tam po raz pierwszy?
Pozdrawiam!

Rybę kupisz a białego auta które najczęściej ok.9.00. "cumuję" obok Studenaca a potem obok Campingu.
Z burty jak piszesz marne szanse
Targu rybnego także nie ma
Ale zostaje za to Konzum albo Ribola w Orebiću. Niestety tam tylko chłodzone rybki.

Jeżeli chodzi o Orebic to świeże rybki można kupić w Ribola, ale trzeba bardzo wcześnie iść na zakupy. Ryby są z porannej dostawy, a że leżą w lodzie to chyba dobrze? - nie zepsują się w tych temperaturach letnich

Oni łowią w dzień, wrzucają w lód i na drugi dzień sprzedają

Mam zamiar zaatakować z tej strony biegowo któregoś ranka.

Ja wchodziłem tą trasą. Jest łatwiejsza niż trasa od klasztoru franciszkanów. Mniej stroma ale też bez pięknych widoków na morze i Korculę, które towarzyszą tej drugiej. No ale jak biegowo, to rozumiem bardziej o wyczyn chodzi niż o widoki.
Wchodziłem na Ilję trzy razy i niezależnie którą trasą, wędrówkę zaczynałem około 5 rano, tak żeby wrócić mniej więcej do południa.
Szczerze mówiąc wyczyn 68 latka wydaje mi się mało prawdopodobny, a jeśli już to wręcz szalony. Ja mam 20 lat mniej, dość dobrą kondycję, ale za żadne skarby nie spędziłbym na tej trasie tyle godzin i w tym przedziale czasowym. No chyba, że wyczyn miał miejsce zimową porą.
Relacje Januszów wspinaczki z Youtuba trzeba weryfikować, bo na przykład według jednego z nich 0,25 godziny równa się 25 minut (tak opisał drogowskaz stojący po drodze na Ilję, tuż przed szczytem).

LUKASQ napisał(a):

rocker napisał(a):mam pytanie do stałych bywalców i tych okazjonalnych, którzy płynęli promem na Peljesac z Ploce. Otóż zajadę do Ploce wczesnym rankiem w niedzielę, może zdążę na ten prom o 5:30 i zastanawiam się czy kupować bilet online czy w sklepie (od której jest otwarty bo na necie nie ma informacji)? Druga sprawa czy jak kupię online na 5:30 i jak się nie wyrobię na ten prom czy ten sam bilet będzie obowiązywał na kolejny prom?

Nie wiem czy już jechałeś, ale jak pojedziesz lądem przez cały Półwysep to bankowo nie będziesz żałował bo widoczki są kapitalne.
W ostatnich dniach lipca planowo otwarty będzie most. A jeżeli pojedziesz końcem sierpnia, to z drzew przy drodze nazbierasz tyle figów że starczy Wam na cały pobyt

Cześć, witam wszystkich Forumowiczów czy mógłbyś wskazać w okolicach których miejscowości/na którym odcinku trasy szukać tych drzew figowych?

user12345678 napisał(a):

LUKASQ napisał(a):

rocker napisał(a):mam pytanie do stałych bywalców i tych okazjonalnych, którzy płynęli promem na Peljesac z Ploce. Otóż zajadę do Ploce wczesnym rankiem w niedzielę, może zdążę na ten prom o 5:30 i zastanawiam się czy kupować bilet online czy w sklepie (od której jest otwarty bo na necie nie ma informacji)? Druga sprawa czy jak kupię online na 5:30 i jak się nie wyrobię na ten prom czy ten sam bilet będzie obowiązywał na kolejny prom?

Nie wiem czy już jechałeś, ale jak pojedziesz lądem przez cały Półwysep to bankowo nie będziesz żałował bo widoczki są kapitalne.
W ostatnich dniach lipca planowo otwarty będzie most. A jeżeli pojedziesz końcem sierpnia, to z drzew przy drodze nazbierasz tyle figów że starczy Wam na cały pobyt

Cześć, witam wszystkich Forumowiczów czy mógłbyś wskazać w okolicach których miejscowości/na którym odcinku trasy szukać tych drzew figowych?

Wszędzie, tak jak u nas mirabelki. Jednak nie spodziewaj się, że znajdziesz dziką plantację figowców (raczej to pojedyncze drzewa/krzaki). Dziel na dwa takie bajki.

Witam.
Mam prośbę.
Czy podpowiecie mi gdzie w Orebiću można kupić dobrą, domową rakiję?
Hvala

bigum napisał(a):Witam.
Mam prośbę.
Czy podpowiecie mi gdzie w Orebiću można kupić dobrą, domową rakiję?
Hvala

Dobrą domową rakiję zwaną travarica od 13 lat kupuję w Janjina (jadąć od strony Stone ostatni dom po lewej stronie za wysuszonym boiskiem, a jadąc od strony Orebić pierwszy po prawej - wszystko sami robią ze swoich zbiorów). Można tam również kupić różne nalewki i białe oraz czerwone wino robione przez właścicieli.

wojstar napisał(a):

bigum napisał(a):Witam.
Mam prośbę.
Czy podpowiecie mi gdzie w Orebiću można kupić dobrą, domową rakiję?
Hvala

Dobrą domową rakiję zwaną travarica od 13 lat kupuję w Janjina (jadąć od strony Stone ostatni dom po lewej stronie za wysuszonym boiskiem, a jadąc od strony Orebić pierwszy po prawej - wszystko sami robią ze swoich zbiorów). Można tam również kupić różne nalewki i białe oraz czerwone wino robione przez właścicieli.

... kilka razy przy okazji zakupów w Janjinie, kupowaliśmy właśnie tam wyśmienite wino, polecam

majeczka napisał(a):

wojstar napisał(a):

bigum napisał(a):Witam.
Mam prośbę.
Czy podpowiecie mi gdzie w Orebiću można kupić dobrą, domową rakiję?
Hvala

Dobrą domową rakiję zwaną travarica od 13 lat kupuję w Janjina (jadąć od strony Stone ostatni dom po lewej stronie za wysuszonym boiskiem, a jadąc od strony Orebić pierwszy po prawej - wszystko sami robią ze swoich zbiorów). Można tam również kupić różne nalewki i białe oraz czerwone wino robione przez właścicieli.

... kilka razy przy okazji zakupów w Janjinie, kupowaliśmy właśnie tam wyśmienite wino, polecam

majeczka napisał(a):

wojstar napisał(a):

bigum napisał(a):Witam.
Mam prośbę.
Czy podpowiecie mi gdzie w Orebiću można kupić dobrą, domową rakiję?
Hvala

Dobrą domową rakiję zwaną travarica od 13 lat kupuję w Janjina (jadąć od strony Stone ostatni dom po lewej stronie za wysuszonym boiskiem, a jadąc od strony Orebić pierwszy po prawej - wszystko sami robią ze swoich zbiorów). Można tam również kupić różne nalewki i białe oraz czerwone wino robione przez właścicieli.

... kilka razy przy okazji zakupów w Janjinie, kupowaliśmy właśnie tam wyśmienite wino, polecam

również mogę polecić wino stamtąd jak najbardziej

...oprócz rakiji, oczywiście