napisał(a) tranquilo » 22.08.2021 20:17
stpman napisał(a):Cały rok rzucałem się jak szalony z planami wakacyjnymi, ale ostatecznie chyba jadę na stare śmieci do Orebicia
Peljesac jednak uzależnia...
Trzymajcie kciuki, żeby od 29sierpnia była ładna pogoda i żeby dziecko jakoś przetrwało podróż
Będzie dobrze.
Peljesac potrzebował kilka dni żeby mnie zachwycić, w przeciwieństwie do Hvaru, gdzie od razu po postawieniu na nim nogi poczułem, że to moje miejsce na ziemi. Potem jedynie się w tym utwierdzałem.
Natomiast Peljesac z każdym kolejnym dniem zyskiwał.
Teraz mam swoje dwa miejsca na ziemi
I teraz się głowię jak to pogodzić wszystko
Życzę udanych wakacji na Peljescu