arturescu napisał(a):viltob08 napisał(a):Ja niezmiennie polecam Trpanj, są plaże i to różne, jest klimatyczna starówka, wieczorem można pójść na spacer brzegiem morza, a jako miasteczko wypadowe, również nieźle daje radę
Ja tam starówki nie widzę, no chyba że za nią uważasz 100 metrów ulicy przy przystani z kamiennymi stylizowanymi "chorwacko" domami.
https://www.google.com/maps/@43.0094424,17.2678766,3a,75y,207.34h,83.39t/data=!3m6!1e1!3m4!1sp4Q6GQibr7fJM436_yVxJQ!2e0!7i13312!8i6656
dzixon napisał(a):W tym miał być Peljesac ale padło jednak (chyba) na KRK. Szukamy jakiejś fajnej miejscowości gdzie będzie można usiąść wieczorkiem w jakiejś fajnej knajpie wśród wąskich uliczek.
dzixon napisał(a):No i chyba tak zrobię. Poszukam noclegu na spokojnie w Orebić i będziemy pływać stateczkiem na Korcule.
dzixon napisał(a):Krk będzie mniej zatłoczone nić Baśka? Z tego co widzę to jakieś "stare miasto" tam jest. Wąskie uliczki i knajpki gdzie można posiedzieć też się znajdą
dzixon napisał(a):Trajgul jaki czujny
dzixon napisał(a):Kurde, żeby ta Korcula była na Peljesacu to byłoby idealnie
MWN napisał(a):Orebic został zdewastowany: wycięto sosny dające jedyny cień (na Trstenicy) zamknięto bar (za koncesję chcieli podobno 40.000 Euro), tak że jak na plaże - tylko z własnym parasolem. Więcej info napiszecie sami jak wrócicie. Brak też jakiejkolwiek przebieralni i WC.
Bardzo możliwe, że kwestię wycinek podyktowały jakieś względy bezpieczeństwa. Gdybam, bo nie wiem. Zresztą na kilkanaście lat pobytów tam tylko raz była na plaży Tstenica tylko raz...o jeden raz za dużo
Wprawdzie jeden pobyt, ale na tej słynnej, "piaszczystej i pięknej" plaży byłam raz, 5 minut, popatrzeć i uciec....Aldonka napisał(a): Zresztą na kilkanaście lat pobytów tam tylko raz była na plaży Tstenica tylko raz...o jeden raz za dużo
piekara114 napisał(a):Wprawdzie jeden pobyt, ale na tej słynnej, "piaszczystej i pięknej" plaży byłam raz, 5 minut, popatrzeć i uciec....Aldonka napisał(a): Zresztą na kilkanaście lat pobytów tam tylko raz była na plaży Tstenica tylko raz...o jeden raz za dużo
Gonzales napisał(a):piekara114 napisał(a):Wprawdzie jeden pobyt, ale na tej słynnej, "piaszczystej i pięknej" plaży byłam raz, 5 minut, popatrzeć i uciec....Aldonka napisał(a): Zresztą na kilkanaście lat pobytów tam tylko raz była na plaży Tstenica tylko raz...o jeden raz za dużo
To prawda że nie jest ci ona piaszczysta (mały kawałek w centralnej części ma coś co od biedy możne uchodzić za piasek) i zbyt urodziwa ale ma inne zalety. Przede wszystkim nie jest specjalnie zatłoczona. Jest czysta a woda w morzu kryształowa jak wszędzie. W części od strony campingu jest pustawo i spokojnie.
Ja tam właśnie plażowałem w ubiegłym roku. O której godzinie bym nie przyszedł zawsze było luźno a że byliśmy w 10 osób to spory kawałek miejsca był potrzebny. Drugi plus to znacznie cieplejsza woda niż na innych plażach. Byłem na niby pięknej Divnej ale woda zimna i tłumy ludzi. O problemach z parkowaniem już nie wspomnę. Na Dubie pustawo ale wiatr chciał urwać głowę a woda też zimna.
Jeszcze jeden plus Trstenicy to istnienie podwodnego grzbietu który odchodzi od plaży wgłąb morza a w którego zakamarkach można znaleźć wszystkie formy życia podwodnego. Dla amatorów snurkowania i nurkowania po prostu bajka.
Tak więc nie wcale nie jest tak źle. Ja plaże oceniam głównie pod kątem ich funkcjonalności. I tu Trstenica biła wszystkie inne odwiedzone przeze mnie na Peljesacu plaże na głowę.
Pozdrowienia.