CroAna napisał(a):Chcialam nieśmiało pozdrowić z Peljeszczaka
Alka84 napisał(a):Hejo
czytam i czytam ten wątek, ale ilość stron 365 mnie przerosła :p
wiec krótko i treściwie - 2 adulty + 2 chłopaków (6 i 9 lat) szukają fajnego, pewnego noclegu blisko plaży
Lubimy spokojne miejsca, jednocześnie nie odcięte od cywilizacji
Kolezanka z tej grupy poleciła mi Zuljane
Możecie coś podpowiedzieć, naprowadzić?
Z góry dzieki
Marsallah napisał(a):poludnica napisał(a):Jako że większość domów w Viganju jest w pierwszej linii brzegowej (...)
A nie przeszkadzał Wam sznur samochodów poruszający się jednokierunkową jezdnią biegnącą przez całą długość Viganja między domami a morzem?
bigredone napisał(a):...
Aaaaj, no fakt - tam jest masakrycznie ciasno, surferzy wpadają na plażę i demolują wszystko, tylko jeden sklep i ceny bardzo wysokie, rowerzyści, samochody i motorowery gnają przez drogę jak szaleni, że strach dziecko wypuścić. Takie wielkie rury, chyba ze ściekami, wchodzą do morza kilkanaście metrów od brzegu. Wszędzie jest stamtąd daleko, a drogi wąskie i bardzo niebezpieczne. Byłem raz i już nigdy tam nie pojadę. Są tylko dwie knajpy więc ceny są dość spore- nie ma konkurencji. Lody są po 15 kun za małą porcję. Wg mnie to wina surferów, dla których te mocne wiatry, które normalnym nie dają spokojnie posiedzieć na plaży, są takie ważne i dlatego jest ich tam tak dużo. Wszędzie stoją ich kampery, namioty, samochody. Wszędzie suszą się ich pianki do pływania. Wygląda to gorzej niż w Chałupach. No i pożary,zamknięte drogi, brak możliwości ewakuacji lądem. Bankomat liczy tam E po 5 zł !
Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne