Robert_em napisał(a):Również na wjeździe do Orebica jest stacja benzynowa.
Dodatkowe info - w polecanej tu wcześniej, a niezbyt chwalonej przeze mnie Bistro Dalmatino w Orebicu nie można płacić kartą (!), tylko cash - kuny, lub euro w przeliczniku 7,20 czyli niespecjalnie dobrym.
Aldonka napisał(a):Dodam również, że śmiało można wieźć ze sobą nasze rodzime złotówki i wymienić je tam na kuny. O kursy mnie nie pytajcie. Nigdy ich nie zapamiętuję.
lichy napisał(a):Ja tylko raz wziąłem euro w gotówce i wymieniałem na miejscu - nie opłaca się.
lichy napisał(a):Bardziej się opłaca wymieniać na miejscu złotówki - najlepsze kursy w bankach.
lichy napisał(a): Najbardziej się opłaca pobierać gotówkę na miejscu w bankomacie (ważne, żeby Wasz bank nie pobierał prowizji za taką operację) np. kartą z banku PeKaO S.A. - brak opłaty za przewalutowanie i kurs zbliżony do kursu średniego NBP - karta Maestro.
Gonzales napisał(a):Podzielę się kilkoma refleksjami po 2 tygodniowym pobycie w Orebiciu...
Jak ktoś ma pytania to bez krępacji
Gonzales napisał(a):Ze wszystkich odwiedzonych miejscowości najbardziej na półwyspie urzekło mnie senne Lovište na końcu półwyspu. Tam też można znaleźć fajne miejsce na plażowanie.
Uff, na razie wystarczy. Jak ktoś ma pytania to bez krępacji.
Pozdrowienia.
majeczka napisał(a):Gonzales napisał(a):Podzielę się kilkoma refleksjami po 2 tygodniowym pobycie w Orebiciu...
Jak ktoś ma pytania to bez krępacji
my zawsze mijaliśmy Orebić, że tak powiem tranzytem, przemieszczając się od kilku dobrych lat na Korculę. Jednak bywało i tak, że imprezowaliśmy w Orebiću, płynąc promem z Korculi do Orebića i następnie wracając na Korculę.
Cóż, jak kto woli, ale ja raczej nie wybrałabym miejscówki na swój docelowy pobyt w Orebiću.
Bardzo cieszyłam się, że plaże na których bywaliśmy na Korculi były bardzo kameralne, spokojne, wręcz "dzikie" i ciche.
... bez żenady zapytam, wrócisz następnym razem do Orebića?
Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne