artbas napisał(a):poludnica napisał(a):Pięknie z tym wiatrem!
Och widzę, że różnica między wrześniowym Podobuce, a tym z początku sierpnia jest kolosalna . Plaża wygląda zupełnie inaczej. Czuję, że we wrześniu to mogłabym się zakochać w Podobuce
U Farciców też nam się bardzo podobało i smakowało, ale byliśmy tylko raz, bo na rezerwację trzeba było czekać 4 dni. U Zeljka nie byliśmy ani razu (dziecko tylko lody kupowało), bo nie dopchaliśmy się.
Ach jak mi szkoda czasów, kiedy na wakacje jeździliśmy wyłącznie w czerwcu lub we wrześniu. Teraz to dopiero jak dziecko odmówi z nami wyjazdów, albo szkołę skończy.
Na pewno tam kiedyś wrócimy, miejsce ma swój urok, małe niewygody również, ale tych rzeczy in plus zdecydowanie więcej.
U Farcirów przemiła obsługa, ryba kilka godzin wcześniej jeszcze pływała w wodzie. Udało nam się załapać na dzwonki z barracudy - niebo w gębie.
Co mnie zaskoczyło - bardzo mało jaszczurek ( w porównaniu np do Ciovo w zeszłym roku)
Za to kilka razy napotkaliśmy na ścieżce prowadzącej w górę wioski: węże
Ktoś wie, co to mogło być ? osobnik koloru brązowego, ok 1-1,3m długości
Cieszę się, że nie mieliśmy apartamentu przy plaży. W czasie wiatrów, nie dało się spać w nocy. przy otwartym oknie. Odgłos rozbijających się fal o skały oraz kulających się wraz z falą kamyczków mocno uciążliwy.
A " u nas, u góry" 150m od plaży cisza jak makiem zasiał
Z tego co się orientuję to są ichnie żmije. Na półwyspie jest trochę tego, a w szczególności na stokach Iliji.