Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
griby
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 06.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) griby » 16.08.2017 12:08

poludnica napisał(a):Za to Peljesac - zakochaliśmy się. Na sam półwysep w przyszłym roku wracamy.


Do połowy lipca Podobuce wydaje się spokojniejsze, niż wynika to z Twojego opisu :)
Zdecydowanie lepiej wybrać jakieś zaciszne miejsce w większej miejscowości, z której można potem na Podobuce i inne plaże dojechać autem, podziwiając przy okazji ładne widoki.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.08.2017 12:39

griby napisał(a):
poludnica napisał(a):Za to Peljesac - zakochaliśmy się. Na sam półwysep w przyszłym roku wracamy.

Do połowy lipca Podobuce wydaje się spokojniejsze, niż wynika to z Twojego opisu :)
Zdecydowanie lepiej wybrać jakieś zaciszne miejsce w większej miejscowości, z której można potem na Podobuce i inne plaże dojechać autem, podziwiając przy okazji ładne widoki.

Tylko jak widać, nie ma już po co jechać na tą plażę w Podobuce.
To nie jest odosobniony przypadek, to właśnie m.in. dzięki nam - forumowiczom, kiedyś ciche spokojne miejsca zamieniają się w Makarską. :papa:
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 16.08.2017 12:41

akurat miło wspominam Podobuče, ale myślę, że początek lipca zrobił swoje, było raczej spokojnie :)
nikt mnie jednak nie zmusi do Cro po ok. 15 lipca, zresztą wtedy nawet temperatury nie gwarantują mi udanego wypoczynku
i jak Piekara nie decyduję się nigdy na "dziurę", nie lubię być uzależniona od jednej zatoczki i ciągle spotykać tych samych ludzi, zwłaszcza kiedy bywają uciążliwi

każdy oczekuje czegoś innego, na forum widzimy czasem tylko "kadr", urywek rzeczywistości, wyidealizowany miłymi wspomnieniami i urokiem chwili
a potem będąc w tym samym miejscu zastanawiamy się, co z nami jest nie tak :wink:
Neuromancer
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 01.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Neuromancer » 16.08.2017 13:25

Czy coś się zmieniło z możliwością wjechania do Czarnogóry na dowód osobisty?
Znajomi właśnie wrócili z Czarnogóry i celnik wymagał od nich paszportów (oprócz zielonej karty). Na szczęście mieli ale na początku przedstawili dowody osobiste.

Sprawa ważna bo jadę do Boraka za półtora tygodnia i planuję jechać przez Klek, Neum i Ston. A potem tydzień gdzieś w Czarnogórze.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.08.2017 13:32

Neuromancer napisał(a):Czy coś się zmieniło z możliwością wjechania do Czarnogóry na dowód osobisty?
Znajomi właśnie wrócili z Czarnogóry i celnik wymagał od nich paszportów (oprócz zielonej karty). Na szczęście mieli ale na początku przedstawili dowody osobiste.

Sprawa ważna bo jadę do Boraka za półtora tygodnia i planuję jechać przez Klek, Neum i Ston. A potem tydzień gdzieś w Czarnogórze.

Do Czarnogóry można na dowód osobisty.
Zapytaj znajomych czy mieli ważne dowody.

No i nie celnik sprawdza dowody. :smo:
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 16.08.2017 14:02

Byliśmy kiedyś na wycieczce w Podobuce, raz autem i raz łódeczką i rzeczywiście sama mieścinka i lokalizacja wyglądają urokliwie ale też docelowo nie widzę tam nas na wypoczynku. Fajnie było odwiedzić pospacerować, pozrywać trochę migdałów i liści laurowych, popstrykać zdjęcia i spadać jednak do Borka.

Choć przemieszczanie się autem na górę i na dół co roku robi się coraz dłuższe i trudniejsze ze względu na ilość aut, z którymi się trzeba wyminąć, a znajdą się i tacy co jak muszą lekko się nagiąć i pokręcić kierownicą aby przejechać to miny mają co najmniej jakby teściowe się do nich wprowadzały...Z parkowaniem pod nie swoimi domami też niektórzy sobie świetnie radzą, szczególnie auta z PL z literką W z przodu.
Neuromancer
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 01.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Neuromancer » 16.08.2017 14:03

Janusz Bajcer napisał(a):
Neuromancer napisał(a):Czy coś się zmieniło z możliwością wjechania do Czarnogóry na dowód osobisty?
Znajomi właśnie wrócili z Czarnogóry i celnik wymagał od nich paszportów (oprócz zielonej karty). Na szczęście mieli ale na początku przedstawili dowody osobiste.

Sprawa ważna bo jadę do Boraka za półtora tygodnia i planuję jechać przez Klek, Neum i Ston. A potem tydzień gdzieś w Czarnogórze.

Do Czarnogóry można na dowód osobisty.
Zapytaj znajomych czy mieli ważne dowody.

No i nie celnik sprawdza dowody. :smo:


Celnik, pogranicznik wiadomo o kogo chodzi :D
Mieli ważne, i to dość długo 2-3 lata a nie kilka tygodni/miesięcy. I to mnie zdziwiło i zaniepokoiło. Zwłaszcza, że na forum piszą ludzie że dowód wystarcza, na stronie MSZ też to potwierdzają. Może coś się w Czarnogórze pozmieniało w tym sezonie ze względu na migrantów?
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 16.08.2017 14:17

Neuromancer napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
Neuromancer napisał(a):Czy coś się zmieniło z możliwością wjechania do Czarnogóry na dowód osobisty?
Znajomi właśnie wrócili z Czarnogóry i celnik wymagał od nich paszportów (oprócz zielonej karty). Na szczęście mieli ale na początku przedstawili dowody osobiste.

Sprawa ważna bo jadę do Boraka za półtora tygodnia i planuję jechać przez Klek, Neum i Ston. A potem tydzień gdzieś w Czarnogórze.

Do Czarnogóry można na dowód osobisty.
Zapytaj znajomych czy mieli ważne dowody.

No i nie celnik sprawdza dowody. :smo:


Celnik, pogranicznik wiadomo o kogo chodzi :D
Mieli ważne, i to dość długo 2-3 lata a nie kilka tygodni/miesięcy. I to mnie zdziwiło i zaniepokoiło. Zwłaszcza, że na forum piszą ludzie że dowód wystarcza, na stronie MSZ też to potwierdzają. Może coś się w Czarnogórze pozmieniało w tym sezonie ze względu na migrantów?

nieco ponad miesiąc temu wjechaliśmy i wyjechaliśmy z Czarnogóry na dowodach :)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.08.2017 14:54

Neuromancer napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
Neuromancer napisał(a):Czy coś się zmieniło z możliwością wjechania do Czarnogóry na dowód osobisty?
Znajomi właśnie wrócili z Czarnogóry i celnik wymagał od nich paszportów (oprócz zielonej karty). Na szczęście mieli ale na początku przedstawili dowody osobiste.

Sprawa ważna bo jadę do Boraka za półtora tygodnia i planuję jechać przez Klek, Neum i Ston. A potem tydzień gdzieś w Czarnogórze.

Do Czarnogóry można na dowód osobisty.
Zapytaj znajomych czy mieli ważne dowody.

No i nie celnik sprawdza dowody. :smo:

Celnik, pogranicznik wiadomo o kogo chodzi :D
Mieli ważne, i to dość długo 2-3 lata a nie kilka tygodni/miesięcy. I to mnie zdziwiło i zaniepokoiło. Zwłaszcza, że na forum piszą ludzie że dowód wystarcza, na stronie MSZ też to potwierdzają. Może coś się w Czarnogórze pozmieniało w tym sezonie ze względu na migrantów?

Zasadnicza różnica jest czy dali dowody a pogranicznik stwierdził, że ich nie chce i mają przedstawić paszporty, czy było tak, że zanim cokolwiek mu dali ten poprosił "passport" - dla nich to równoważne czy dasz dowód czy paszport.
Mnie też kiedyś ktoś przekonywał, że do Chorwacji tylko na paszporty bo taki napis widnieje nad bramkami "all passport" nawet zdjęcia na dowód przesyłał, napis widnieje do dziś a na dowody jeździmy przecież. Zgodnie z informacją MSZ - Czarnogóra jak całe Bałkany ... no prawie bo poza Kosowem, dla nas na paszport lub dowód i nie słyszałam aby ktoś miał problemy.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.08.2017 15:12

Nie słyszałem o żadnych problemach z migrantami w Czarnogórze.
Ważny dowód wystarczy do odwiedzenia i opuszczenia tego kraju.

Ale >>> ttps://polakzagranica.msz.gov.pl/Czarnogora,MNE.html

Obywatele RP mogą przekraczać granicę Czarnogóry, przejeżdżać tranzytem i przebywać na jej terytorium do 30 dni na podstawie ważnego dowodu osobistego. Ze względu na niejednoznaczne regulacje w kwestii dokumentów podróży wymaganych od nieletnich oraz niejednolitą praktykę straży granicznej, zaleca się aby osoby nieletnie udające się do Czarnogóry posiadały ważny polski paszport. Pobyt, który przekracza 30 dni, a nie przekracza 90 nie wymaga posiadania czarnogórskiej wizy i jest możliwy na podstawie ważnego paszportu
michal505
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 12.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) michal505 » 16.08.2017 20:14

Podczas całego pobytu w lipcu nie szłyszeliśmy nic o migrantach.Na granicy nikt nie wymaga paszportów,dowody osobiste bez problemu,sprawdzają dokumenty samochodu i zieloną karte, ogólnie nikt nie robi żadnych problemów.
poludnica
Odkrywca
Posty: 80
Dołączył(a): 25.03.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) poludnica » 17.08.2017 09:33

AdamBeata napisał(a):Byliśmy kiedyś na wycieczce w Podobuce, raz autem i raz łódeczką i rzeczywiście sama mieścinka i lokalizacja wyglądają urokliwie ale też docelowo nie widzę tam nas na wypoczynku. Fajnie było odwiedzić pospacerować, pozrywać trochę migdałów i liści laurowych, popstrykać zdjęcia i spadać jednak do Borka.

Choć przemieszczanie się autem na górę i na dół co roku robi się coraz dłuższe i trudniejsze ze względu na ilość aut, z którymi się trzeba wyminąć, a znajdą się i tacy co jak muszą lekko się nagiąć i pokręcić kierownicą aby przejechać to miny mają co najmniej jakby teściowe się do nich wprowadzały...Z parkowaniem pod nie swoimi domami też niektórzy sobie świetnie radzą, szczególnie auta z PL z literką W z przodu.


Dziękuję, że mnie nie zastrzeliliście :D

Długo się wahałam między Borkiem i Podobuce i żałuję, że nie wybrałam Borka.

Co do terminów, wiadomo że przełom lipca i sierpnia jest najgorszy, niestety z powodów pracowych tylko ten moment wchodzi w grę.

Zadoopia nadal kocham, tylko Podobuce nie spełnia moich kryteriów zadoopia. Byliśmy zresztą w tym roku i na innym zadoopiu: Sveti Marko na Pagu (ukłony dla Mikromir, miejsce odkryłam dzięki jej relacji i okazało się tak piękne, jak sobie wyobrażałam), kilkanaście domów na krzyż. Długie, szerokie, piękne plaże, mimo że ludzie przyjeżdżali na "naszą" z Pagu, to i tak miejsca starczało dla wszystkich i było cicho. A jednocześnie do cywilizacji (czyli Pagu) zaledwie 6 km i to jak na Dalmację dobrą drogą.

W przyszłym roku myślimy o Viganju, w dużej mierze ze względu na deskę.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 17.08.2017 21:11

poludnica napisał(a):Wróciłam z Podobuče i aż się boję napisać o swoich wrażeniach, nie zlinczujecie mnie? ;)

No to teraz możecie już do mnie strzelać! ;)

Za to Peljesac - zakochaliśmy się. Na sam półwysep w przyszłym roku wracamy.

Dlaczego mamy strzelać? Zlinczować?
Od 15 lat spędzam wakacje w "moim domu" w Borje (przejeżdżaliście przez nie bo leży po drodze z i do Podobuce) i też powiem, że Podobuce to nie moja bajka. Na spacer tam - owszem, nawet obowiązkowo....i nic poza tym. Niestety Wasze Podobuce to nie to Podobuce, które poznałam 15 lat temu. Podobnie moje Borje. Kiedyś na plaży w Borje byliśmy tylko my, teraz....szkoda gadać.
artbas
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 29.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) artbas » 17.08.2017 21:20

poludnica, My jedziemy 02.09 do Podobuce w cztery rodziny, mam nadzieję, że będzie większy spokój, bo właśnie tego szukaliśmy.
Mieliście domek przy plaży czy gdzieś dalej ?
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 18.08.2017 07:48

poludnica napisał(a):
Długo się wahałam między Borkiem i Podobuce i żałuję, że nie wybrałam Borka.



Nasze pierwsze wakacje na Pelješcu, mieliśmy do wyboru kwatera w Borku czy kwatera w Podobuce. Wybraliśmy Borak. 2-3 lata później, podjechaliśmy w ramach "wycieczki" zobaczyć jak tam jest (jakoś wcześniej się nie składało :roll: ), boszzz jak ja się wtedy cieszyłam, że na nasze pierwsze wakacje na półwyspie wybrałam Borak 8), właśnie pierwsze co mnie uderzyło, to ilość ludzi na w sumie małej plaży i drugie to "stojące" powietrze zero wiatru, fakt, że wtedy lato było koszmarnie gorące. Przyznać jednak trzeba, że miejscowość ślicznie położona :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Klub Miłośników Półwyspu Pelješac - strona 330
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone