Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

Jadę we wrześniu do Trpanj, w ciemno...

Myślicie, że będą problemy z miejscami? Już poza sezonem, więc może nie.
Nie ukrywam, że trochę się wystraszyłem.

Mario82 napisał(a):Zwracam się z prośbą o pomoc i kilka informacji.
1. Czy znajdziemy coś w ciemno na dwa tygodnie na Peljesac?
2. Jakie mogę być ceny za 2 + 2 w dobrym standardzie z TV i WIFI (dzieci)
3. Jaką trasą jechać z Polski?
4. Gdzie ewentualnie nocować?
5. Jaką część półwyspu wybrać?
6. Ogólnie na co uważać itp...

Ad.1 Na pewno. Jeśli macie cierpliwość...
Ad.2 Zależy...€50-€100 na pewno coś znajdziesz.
Ad.3 Zależy... A1 i tak się kończy w Ploče, więc będąc tam, zdecydujesz, czy jechać na prom do Trpanj, czy lądem przez Neum i Ston. Plusem promu jest rozpoczęcie poszukiwania kwatery już w Trpanj.
Ad.4 Jak nie lubisz zgiełku, to odpuść sobie pd.-zachodni skrawek półwyspu (Orebić i to co dalej), a tak to...jest z czego wybierać.
Ad.5 Środkową.
Ad.6 Na policję.


P.S. Nie chcesz zgiełku = unikaj Orebicia.

z kwaterami nie będzie łatwo, no może w Orebiczu który spokojny nie jest
ostatnio ktoś szukał w Żuljanie i bieda

ita napisał(a):z kwaterami nie będzie łatwo, no może w Orebiczu który spokojny nie jest
ostatnio ktoś szukał w Żuljanie i bieda

Już nie wiem gdzie jechać. Niedługo rozsadzi CRO od turystów i to bez zamachowców
Szukamy fajnego kameralnego miejsca, blisko plaż żeby dzieciaki się pokąpały. Ważne by sklepy były, jakiś targ (rybki itd). 80 - 100 max euro mogę zapłacić za kwaterę 2 + 2 ale musi być dobra. Wydaje mi się że półwysep to lepsza opcja od Makarskiej Riviery gdzie już podobno jest przegięcie ze wszystkim (ceny, tłum etc.)

Adrenalina rośnie bo w niedzielę rano start a tu miejsce nie wybrane

Mario82 napisał(a):

ita napisał(a):z kwaterami nie będzie łatwo, no może w Orebiczu który spokojny nie jest
ostatnio ktoś szukał w Żuljanie i bieda

Już nie wiem gdzie jechać. Niedługo rozsadzi CRO od turystów i to bez zamachowców
Szukamy fajnego kameralnego miejsca, blisko plaż żeby dzieciaki się pokąpały. Ważne by sklepy były, jakiś targ (rybki itd). 80 - 100 max euro mogę zapłacić za kwaterę 2 + 2 ale musi być dobra. Wydaje mi się że półwysep to lepsza opcja od Makarskiej Riviery gdzie już podobno jest przegięcie ze wszystkim (ceny, tłum etc.)

Adrenalina rośnie bo w niedzielę rano start a tu miejsce nie wybrane

Tak jak pisalam - rok temu też o tej porze szukałam czegoś na 5-6 dni przed wyjazdem i nic nie bylo ciekawego tzn w miarę blisko plaży, coś dalej znaleźliśmy Ale to nie było szału

Jak wygląda sytuacja z pożarami na półwyspie. Trochę w ostatnim czasie trąbili o pożarach w Chorwacji ale na szczęście nic o pożarach na półwyspie nie słyszałem.

Marsallah napisał(a):P.S. Nie chcesz zgiełku = unikaj Orebicia.

Eeee, tam bez przesady. W porównaniu z Baską Vodą to senna mieścina. Jedynie prom trąbi czasami jak szalony jak kitesurferzy pływają

Mario82 napisał(a):Szukamy fajnego kameralnego miejsca, blisko plaż żeby dzieciaki się pokąpały. Ważne by sklepy były, jakiś targ (rybki itd). 80 - 100 max euro mogę zapłacić za kwaterę 2 + 2 ale musi być dobra.

Podałeś więcej informacji. Ma być targ/ribarnica i sklepy. A jednocześnie plaża. Hmm, to poza Orebiciem...chyba tylko Trpanj.

Ty, albo wiem Jedź do Sresera! Masz długie wybrzeże, a rzut beretem wgłąb lądu masz Janjinę ze sklepami i centralą rybną (otwartą przez ok. 2h rano i wieczorem). Jesteś pośrodku półwyspu, więc nigdzie nie masz dramatycznie daleko.

Ewentualnie kombinuj z okolicą Stonu - w Stonie masz sklepy, ryby, a tuż obok Uvalę Prapratno z jedną z najlepszych "dzieciowych" plaż na Pelješcu (tylko Žuljana może tu się ścigać).

Olej ten ohydny Orebić...

Dla mnie Orebić jest ok. Miejscówka nad główną drogą, gwarantuje ciszę i spokój, a do plaży miejskiej (dla mnie nieciekawe, wolimy jeździć gdzieś całkowicie poza miasteczka) ze 3 min. pieszo i dość płasko. Ale za to wieczorem można pospacerować (jest promenada nad samym morzem), siąść w knajpach, tawernach, na lody itp.

piekara114 napisał(a):Dla mnie Orebić jest ok. Miejscówka nad główną drogą, gwarantuje ciszę i spokój, a do plaży miejskiej (dla mnie nieciekawe, wolimy jeździć gdzieś całkowicie poza miasteczka) ze 3 min. pieszo i dość płasko. Ale za to wieczorem można pospacerować (jest promenada nad samym morzem), siąść w knajpach, tawernach, na lody itp.

Całkowicie się zgadzam z moją imienniczką Jest gdzie pospacerować co ma dla mnie znaczenie zarówno wieczorem ale i rano kiedy jeszcze większość turystów smacznie śpi
Plaże niestety nieciekawe w mieście
Co do kwatery to akurat byliśmy poniżej drogi ( niestety z dziećmi wolę wybierać kwatery gdzie nie trzeba przechodzić przez ruchliwą drogę) ale też w spokojnej uliczce i blisko morza.

Pozdrawiam z Zuljany

No i stało się , dotarłem z koleżanką małżonką do Orebic. Zasłużone wakacje czas zacząć.

To witam na miejscu

Zuljana ma piaszczystą plażę - tzn może nie jest on na całości plaży Ale w wodzie jest piasek jak nad Bałtykiem- nie trzeba dodatki nakładać butów
Jestem pozytywnie zaskoczona