Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

Marsallah napisał(a):

Bercik91 napisał(a):Witam ,chciałbym zadać pytanie odnośnie promu Ploce -> Trpnaj , chodzi mi o zakup biletów na prom. W którym miejscu znajdują się punkty gdzie można je zakupić?

Z tego co wypatrzyłem ma Google Maps to w Ploce jakiś duzy napis JADROLINIA znajduje się zaraz za "mini" stacją INA po lewej stronie , naprzeciwko białej budki gdzie skreca się w prawo na prom ? Chyba że się mylę.

Punkt sprzedaży jest dokładnie tam gdzie piszesz. I - w przeciwieństwie do większości kas Jadroliniji - nie otwiera się tylko na pół godziny przed planowym kursem promu. Mówią tam po polsku

Magda O. napisał(a):

Z napisał(a):Jedź na kalmary i mule do Tamarisu w Žuljanie

Popieram w tym roku zjedliśmy tam chyba wszystkie pozycje z karty kalmary najlepsze, hobotnica była lekko przeciągnięta ale i tak bilans na plus.

maarec napisał(a):dodatkowo raczej nie ma sensu kupować biletów z wyprzedzeniem. Zawsze jest ryzyko, że z jakichś powodów (np pogoda) prom nie wypłynie a Ty zostaniesz z biletem w ręce. Zakup przed czasem też nie pozwoli Ci ominąć ewentualnej kolejki do promu. Jedź tak aby mieć zapas na prom z 20 min - wiem, w drodze z kraju nie wykonalne ale spokojnie, przeważnie jak jest miejsce to prom zaczeka te 2 minuty na zakup biletu.

Bosm@n napisał(a):

maarec napisał(a):dodatkowo raczej nie ma sensu kupować biletów z wyprzedzeniem. Zawsze jest ryzyko, że z jakichś powodów (np pogoda) prom nie wypłynie a Ty zostaniesz z biletem w ręce. Zakup przed czasem też nie pozwoli Ci ominąć ewentualnej kolejki do promu. Jedź tak aby mieć zapas na prom z 20 min - wiem, w drodze z kraju nie wykonalne ale spokojnie, przeważnie jak jest miejsce to prom zaczeka te 2 minuty na zakup biletu.

Podjechałem w sobotę ( 8 lipca) o 14:45, na prom 15:15 nie było juz biletów, parking cały nabity. Następny prom 17:45, wiec pojechałem do Podobuc przez BiH ( zatankowałem ) i po zakupach w Konsumie o 18.40 byłem na miejscu. Nie warto czekać .

Z napisał(a):

Magda O. napisał(a):

Z napisał(a):Jedź na kalmary i mule do Tamarisu w Žuljanie

Popieram w tym roku zjedliśmy tam chyba wszystkie pozycje z karty kalmary najlepsze, hobotnica była lekko przeciągnięta ale i tak bilans na plus.

To musieliśmy się gdzieś mijać bo my ostatni tydzień czerwca spędziliśmy w Zuljanie a koczowaliśmy w domu przy plaży.

viltob08 napisał(a):My jeszcze kupujemy świeżutkie mule w Darce

wojstar napisał(a):

Bosm@n napisał(a):

maarec napisał(a):dodatkowo raczej nie ma sensu kupować biletów z wyprzedzeniem. Zawsze jest ryzyko, że z jakichś powodów (np pogoda) prom nie wypłynie a Ty zostaniesz z biletem w ręce. Zakup przed czasem też nie pozwoli Ci ominąć ewentualnej kolejki do promu. Jedź tak aby mieć zapas na prom z 20 min - wiem, w drodze z kraju nie wykonalne ale spokojnie, przeważnie jak jest miejsce to prom zaczeka te 2 minuty na zakup biletu.

Podjechałem w sobotę ( 8 lipca) o 14:45, na prom 15:15 nie było juz biletów, parking cały nabity. Następny prom 17:45, wiec pojechałem do Podobuc przez BiH ( zatankowałem ) i po zakupach w Konsumie o 18.40 byłem na miejscu. Nie warto czekać .

Raz mnie pokusiło żeby jechać na prom - długo trzeba czekać (i tak nie popłynąłem), zawsze jadę przez BiH i cały Peljesac. Nie trwa to długo, a widoki momentami są wspaniałe, że wspomnę o zakupach wina, travaricy w Janinja

Jaralf napisał(a):Wpadłem też wczoraj do znajomych w Borje po drodze do Orebica z Podobuce i dowiedziałem się, że jakiś ruski nowobogacki chce tu wystawić hotel.
Podobno chodził po domach tubylców i oferował wysoką cenę za odkup nieruchomości. Czy ktoś coś słyszał na ten temat? To by oznaczało koniec spokoju w tym regionie i to dużo wcześniej niż zbudowanie mostu na Peljesac.

Magda O. napisał(a):

Z napisał(a):

Magda O. napisał(a):

Z napisał(a):Jedź na kalmary i mule do Tamarisu w Žuljanie

Popieram w tym roku zjedliśmy tam chyba wszystkie pozycje z karty kalmary najlepsze, hobotnica była lekko przeciągnięta ale i tak bilans na plus.

To musieliśmy się gdzieś mijać bo my ostatni tydzień czerwca spędziliśmy w Zuljanie a koczowaliśmy w domu przy plaży.

Byliśmy w Žuljanie od 26 czerwca do 4 lipca. Plażowaliśmy w małej zatoczce na prawo od boiska, praktycznie bywaliśmy tam sami. Mogliśmy się minąć w Tamarisie

viltob08 napisał(a):My jeszcze kupujemy świeżutkie mule w Darce

W tym roku mieliśmy miłą sytuację w Drače: pojechaliśmy po 2 kg muli, pan mówi, że 2 kg nie ma, więc mówimy, że bierzemy, co zostało. Pan wyciąga, waży ( ok.700 g) i mówi: to prezent protestowaliśmy, ale się uparł, to co było robić? Wzięliśmy