Aldonka, akcje gaśnicze w Cro widziałem na żywo i widziałem odradzającą się tam naturę. Jest to proces, który niestety trwa. Niemniej ja po kilku pobytach w Cro przyzwyczaiłem się do widoku wypalonych lasów i jakby nie zwracam na to uwagi. Przykre - jak to oceniasz - jest to, że stało się to na tak pięknym kawałku Chorwacji i na taką skalę.
Może powinienem się cieszyć, że udało mi się spędzić urlop przed pożarami, jednak gdy oglądam obrazki z półwyspu radość gdzieś ginie.
pozdrav