Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

My jestesmy w Viganj na polu Antony Boy. Pole OK. Jednak od tej strony troche wieje wiec sobie podjezdzamy do Loviste. Raczej staramy sie cos zobaczyc niz ziedziec, dlatego bylismy juz w Stonie, Mali Stonie, Orebiciu (kosciol na gorze), zrobilismy tez dalszy wypad do Medjugorje. Jutro Korcula, potem jeszczw Krka NP, Dubrovnik, Split i Plitvice. Poniewaz przejezdszamy przez Nakovane, to dobrze byloby zerknac na grote. Mozecie dac info jak tam dojsc ? Obok zamieszkanego domu jest jakas sciezka, ponad to czasem zatrzymuja sie tam na poboczu samochody. Z gory dzieki za wskazanie trasy.
Jarek

Jarek_Lodz napisał(a):My jestesmy w Viganj na polu Antony Boy. Pole OK. Jednak od tej strony troche wieje wiec sobie podjezdzamy do Loviste. Raczej staramy sie cos zobaczyc niz ziedziec, dlatego bylismy juz w Stonie, Mali Stonie, Orebiciu (kosciol na gorze), zrobilismy tez dalszy wypad do Medjugorje. Jutro Korcula, potem jeszczw Krka NP, Dubrovnik, Split i Plitvice. Poniewaz przejezdszamy przez Nakovane, to dobrze byloby zerknac na grote. Mozecie dac info jak tam dojsc ? Obok zamieszkanego domu jest jakas sciezka, ponad to czasem zatrzymuja sie tam na poboczu samochody. Z gory dzieki za wskazanie trasy.
Jarek

Też będę w Viganj.
Daj znać jak temperatury powietrza i wody i czy ten wiatr rzeczywiście tak mocno przeszkadza

Powiem krotko, ja na plaze jezdze dp Loviste, tu sa samiserferzy, woda jest wiele chlodniejsza i naprawde wieje. W Loviste jest cilejsza wodai i nie wieje.

Przecież do Viganj jedzie się po wiatr...

Jarek_Lodz napisał(a):Powiem krotko, ja na plaze jezdze dp Loviste, tu sa samiserferzy, woda jest wiele chlodniejsza i naprawde wieje. W Loviste jest cilejsza wodai i nie wieje.

Przyjedź do Trpanj, woda w natrysku na plaży chłodniejsza niż w Jadranie

W Viganj zawsze wieje, nie bez przyczyny nazywana jest mekką windsurferów.

Bocian napisał(a):Przecież do Viganj jedzie się po wiatr...

Ale tylko w nocy

Aldonka napisał(a):W Viganj zawsze wieje, nie bez przyczyny nazywana jest mekką windsurferów.

No tak.
U mnie dziś też wiało przy 38-42 za oknem. Wiało tak że i tak nie dawało się wytrzymać.
A w Viganj to zimny ten wiatr?

jara napisał(a):

Bocian napisał(a):Przecież do Viganj jedzie się po wiatr...

Ale tylko w nocy

E tam Toć to mekka kajtowców i łindserferów

Bocian napisał(a):E tam Toć to mekka kajtowców i łindserferów

Wiem

Jarek_Lodz napisał(a):Powiem krotko, ja na plaze jezdze dp Loviste, tu sa samiserferzy, woda jest wiele chlodniejsza i naprawde wieje. W Loviste jest cilejsza wodai i nie wieje.

Wybierz sie na Divna i do Duby.
Tam dopiero jest raj
Pare kilometrow masz, ale na caly dzien to sie oplaca.

Basiulinek napisał(a):

Jarek_Lodz napisał(a):Powiem krotko, ja na plaze jezdze dp Loviste, tu sa samiserferzy, woda jest wiele chlodniejsza i naprawde wieje. W Loviste jest cilejsza wodai i nie wieje.

Wybierz sie na Divna i do Duby.
Tam dopiero jest raj
Pare kilometrow masz, ale na caly dzien to sie oplaca.

Zgadzam się w całej rozciągłości. Pozdrawiam

jara napisał(a):

Bocian napisał(a):E tam Toć to mekka kajtowców i łindserferów

Wiem

no i w końcu już wiem jak tu jest - raz wieje a raz nie - wszystko zależy jak się trafi ale woda chłodna

To sprobuj Rysku od "drugiej strony".
Czesto tak jest, ze w Kuciste chlodna woda, a w Dubie "zupka"

Basiulinek napisał(a):To sprobuj Rysku od "drugiej strony".
Czesto tak jest, ze w Kuciste chlodna woda, a w Dubie "zupka"

Ja tam lubię tak, że tam gdzie jestem, tan plażuję.
No i jestem w Viganj - mekka surferów