Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

Bocian napisał(a):Pogratulować

W czymś to szczęście trzeba w końcu mieć

Połowa ludzi przebywająca na Mljecie na zachodniej części to ekipy, które mieszkają na jachtach, które stoją w zatokach i tylko na zwiedzanie i do knajp schodzą na ląd więc raczej nie mają problemu z noclegiem. Kolejny spory odsetek to ludzie przyjeżdżający promem na cały dzień i wracający do domu więc napewno baza noclegowa jest niewielka w porównaniu do Korculi i zdecydowanie mniej rozrywek dla lubiących takowe.

Małe i spokojne zatoczki na Korculi są jak wszędzie tylko do wielu z nich jest dostęp tylko od strony morza lub ekwilibrystyka po krzaczastych zboczach i właśnie to są te ciche i spokojne bez wielu ludzi. Na Mljecie takich dzikich miejsc jest zdecydowanie więcej.

Ja sam nigdy w życiu nie rezerwowałem noclegu przez internet i pewnie nigdy tego nie zrobię jak nie będę musiał. Zawsze jeździłem w ciemno, czy sam, czy z rodziną, czy ze znajomymi na wakacje i zawsze to były strzały w dziesiątkę. Po prostu wakacje dla mnie muszą mieć nutę przygody i tej niewiadomej. Nawet nasze urocze gniazdko w Borku też w ciemno znaleźliśmy. Osobiście pewnie teraz też bym tak zrobił z wizytą na Mljet ale niekoniecznie polecam innym.

Mljet w ciemno to dla odważnych moim zdaniem. Wyspa ma na tyle skromną bazę noclegową, że w sezonie chyba nie odważyłabym się uderzać tam w ciemno. No, ale nie ma przecież rzeczy niemożliwych

Jeśli jeszcze nie trafiłaś na relację ArliJ z Korculi to polecam Ci ją: szlakiem-korczulanskich-plaz-czerwiec-2013-t42642.html
Pięknie poprowadzi Cię szlakiem korculanskich plaż, także tych niezatłoczonych na które nie trzeba przedzierać się przez kraczory.

A jeśli o półwysep chodzi, no cóż ja zawsze i wszędzie powiem, że tylko jedna strona jest właściwa Zatunelowa plus Borje, Podobuce. Plus oczywiście wycieczki na cudowne plaże w Dubie czy Divną

A ja uwielbiam Trpanj . Owszem, brak otwartego morza trochę doskwiera, ale miasteczko ma w sobie coś, co przyciąga. Przynajmniej mnie, byłem tam w 2013 i 2014 . Zresztą cały Pelješac jest fantastyczny.









Pozdrawiam!

Krzychooo napisał(a):A ja uwielbiam Trpanj .

Trpanj jest OK

jara napisał(a):

Krzychooo napisał(a):A ja uwielbiam Trpanj .

Trpanj jest OK

Potwierdzam Dlatego też w tym roku wracamy.....

nafie napisał(a):na razie nie szukalam jeszcze na Peljesac-u.. ktos cos???

coś tam poleciało na PW

nafie napisał(a):na razie nie szukalam jeszcze na Peljesac-u.. ktos cos???

Podpytaj jeszcze w agencji Pani Sarki. Wielokrotnie polecana na Forum, sam skorzystam w tym roku ...


http://www.dovolenavchorvatsku.cz/pl/domy.html

viltob08 napisał(a):Potwierdzam Dlatego też w tym roku wracamy.....

Cześć Viola. Szmat czasu...

jara napisał(a):

viltob08 napisał(a):Potwierdzam Dlatego też w tym roku wracamy.....

Cześć Viola. Szmat czasu...

Stęskniliśmy się za Peljesacem...i wracamy

viltob08 napisał(a): Stęskniliśmy się za Peljesacem...i wracamy

My na razie bez planów. Ale tęsknota jest. Więc może...

Adambeata - udawalo Ci sie znalezc zawsze nocleg nawet w sezonie?
wow

Aldonka, dziekuję za link po pracy dzisiaj rzucam się do lektury

Krzychooo , co za widoczki !!!

widzę, że Peljesac to będzie chyba dobry wybór z tego co piszecie i widać, że wielu z Was jest naprawdę tym miejscem zauroczonych !
Teraz tylko zdecydować się Korcula czy Mljet na drugą bazę, ale tak jak mówicie, noclegów już teraz na Mljecie raczej fajnych nie uświadczę

Ja już chcę wakacje

p.s. zatunelowa, czyli jak rozumiem im bliżej Korculi tym lepiej ?

nafie napisał(a):
p.s. zatunelowa, czyli jak rozumiem im bliżej Korculi tym lepiej ?

nie, w miejscowości Potomje jest wydrążony w skale tunel którym możesz się dostać do regionu Dingać i miejscowości Borak i Potocine, po wyjechaniu z tunelu rozciąga się przepiękny widok na Korcule, Mljet i otwarte morze .

Sylwetka... napisał(a):możesz się dostać do regionu Dingać i miejscowości Borak i Potocine, po wyjechaniu z tunelu rozciąga się przepiękny widok na Korcule, Mljet i otwarte morze .

Do Potočine to rowerem
No i czasem widać Lastovo

Mnie też się w Tranju podobało ,fajne miasteczko z restauracjami,sklepikami,pocztą,bankomatem plaże ładne i jako baza wypadowa też fajnie. Z Orebica płynęliśmy na Korćulę pozwiedzać miasteczko taksówką wodną ,polecam taką wycieczkę.