FUX napisał(a):Mniemam, że Zielona Karta.
Jak tak to wiem!
razpol napisał(a):W tamtym roku płynęliśmy w ciemno m. in. na Peljesac i w planach był Orebic (bo większa miejscowość, bo pola namiotowe, kwatery i w ogóle), ale po dopłynięciu do Trpanj zostaliśmy tam, czego na pewno nie żałuję. W Orebicu oczywiście też później byliśmy, ale wycieczkowo. Tak więc Trpanj jak najbardziej polecam, choć zapewnie jest sporo innych fajnych miejsc.
joajer napisał(a):Za takie reklamy trzeba płacić, a ten półwysep i tak nie może narzekać na brak turystów (a może może?), nie ma reklam Makarskiej, Istrii, riw. Olimpijskiej ani Kalifornii itd a na wielu otwieranych stronach jest reklama Peljesac, Orebic.
Bocian napisał(a):joajer napisał(a):Jasne..., a tak na serio? Dziwi mnie ta wszechobecna reklama...
Reklama dźwignią... itd. To piękne miejsca, więc się nimi chwalą. Chwałą się bo to piękne miejsca... I tak w kółko.
ita napisał(a):Bocian napisał(a):joajer napisał(a):Jasne..., a tak na serio? Dziwi mnie ta wszechobecna reklama...
Reklama dźwignią... itd. To piękne miejsca, więc się nimi chwalą. Chwałą się bo to piękne miejsca... I tak w kółko.
jak dla mnie to już niech przestaną chwalić
daleko, tiry, kolejki na granicy, ZK chcą, łapę po paszporty wyciągają , po co taki stres
Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne