napisał(a) morgana » 07.09.2014 19:29
Puk puk...
Podczytuję sobie ten wątek od pewnego czasu, a w ostatnich dniach przeczytałam całość raz jeszcze oraz kilka relacji pelješkich, bo jedyny obraz przyszłorocznych wakacji, jaki mi się klaruje, to właśnie odkrywanie półwyspu.
Skarbnicę wiedzy tu macie, ale i w głowie potraficie namieszać
.
Już wiem, że albo Borak, albo Borje
, to już dużo, prawda?
Jeszcze tylko pozostaje mi namówić moją nieliczną, ale śliczną ekipę wyjazdową na takie zad..ie i szukać czegoś wolnego. O to ostatnie boję się najbardziej, czytając was.
Pięknie tam... oglądając zdjęcia i czytając, już wiem, że zauroczy mnie Pelješac na pewno...