Basiulinek napisał(a):Bocian napisał(a):I po nim
Siema Baśka
Siemanko
Przesiadlam sie z handy na kompa,to moze teraz dotrzymam tempa
A dlaczego kicha
Toz to moj wyczyn zyciowy byl
Chlopaki w tym roku znowu sie wybieraja,ale mnie juz nic nie ruszy....
A ten nocleg-troche hardcore.... Moze sie nie blyskac,ale jak raz pie..dyknie,to co?
A wy akurat na szczycie bedziecie??
Brrrr....
No wyprawa prawie jak u Diatłowa Nie no jajca se robię Dobrze pociągnęliście
A co do nocowania to właśnie w tym jest problem , że człek na szczycie i jak jebnie to centralnie w butelki z winem a tego nie zniese