robiz napisał(a):piekara114 napisał(a):Dla mnie malvazija to totalny nie wypał. Kilka podejść miałam, każdorazowo na nie.
Bardzo lubię malvaziję, ale malvazija malvaziji jest nierówna.
Ujmę to krótko im droższa tym lepsza i delikatniejsza.
Nie wiem od czego to zależy, ale te tańsze w smaku przypominają mi graševinę czyli są kwaśne
Może wynika to z tego, że nie ma czegoś na wzór apelacji francuskich (AOP), czy choćby IGP -win regionalnych. Jakość win chorwackich jest faktycznie różna, rozpiętość bardzo duża, od niedających się pić do win wybornych.