Jakoś nie utkwiła mi w pamięci. Trochę pod górę, trochę z góry, kilka zakrętów.
Była to optymalna droga z Mostaru do autostrady A1, dlatego tamtędy jechałem.
Nawet zdjęć pilotka nie robiła, więc nie było chyba nic specjalnego.
Edit: jeden moment zwrócił naszą uwagę, kiedy wyjechaliśmy z Mostaru i zaczynaliśmy podjeżdżać
pod górę, z trasy był ładny widok na miasto i jego okolice oraz górujący nad nim szczyt Velež.