DamianM napisał(a):75m.Ja to chyba z kamieniem u nogi.pozdrawiam
Kacper111 napisał(a):zasiadam...
mysza73 napisał(a):Peljesac ,
nie trzeba mnie namawiać, mogłabym tam jechać choćby zaraz .
mirasowski napisał(a):Witam. Chętnie poczytam twoją relację. Również byłem na Peljeśću , a dokładnie w Orebiću od 14-21.06. Właśnie piszę relację. Pozdrawiam.
kkra napisał(a):Chętnie poczytam i pooglądam zdjęcia, piekne rejony
Roxi napisał(a):mysza73 napisał(a):Peljesac ,
nie trzeba mnie namawiać, mogłabym tam jechać choćby zaraz .
Heeej
Miło Cię tutaj widzieć
Właśnie przy flaszy białego chorwackiego winka przugotowuję zdjęcia do następnego odcinka
majeczka napisał(a):Witaj Roxi bardzo chętnie je obejrzę, wraz z pozostałymi Twoimi szaleństwami
Pozdrawiam serdecznie
mervik napisał(a):...uwielbiam wodę zwłaszcza z jakiegoś pływadełka jak to mawiają raki
malina1959 napisał(a):Wyprzedziłaś mnie na Istrii, teraz znów Pelješac
Z ciekawością poczytam, przed wrześniowym wyjazdem
mysza73 napisał(a):A czy Ty, znaczy Wy , już w nowym apatrmanie ,
bo chyba mi umkło, jak i kiedy zakończyłaś remonty i meblowanie .
razpol napisał(a):I ja się obowiązkowo zabieram na Peljesac.
Roxi napisał(a):mysza73 napisał(a):A czy Ty, znaczy Wy , już w nowym apatrmanie ,
bo chyba mi umkło, jak i kiedy zakończyłaś remonty i meblowanie .
Tak, my już w nowym apartmanie.
Teraz robimy remonty po remontach
Bo nagle zachciało mi się tapety na jednej ścianie, bo szafa za mała i trzeba stolarza znowu wzywać, bo coś gdzieś trzeba powiesić i nagle się okazuje, że to jest nie to miejsce... takie tam szczególiki
Powrót do Nasze relacje z podróży