Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kilwater pijany szczęściem. Peljesac.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 28.07.2014 07:23

Eunike1984 napisał(a):To czekamy na dalszy ciąg przygód w tym raju ;)


Weekend był imprezowo nurkowy, więc relacja trochę na tym ucierpiała, ale dziś się poprawię :)

Monte Christo napisał(a):Ja tam caly czas twierdze, ze nie warto kupowac malego plywadla dla max 6 osob.
Lepiej na miejscu wziac na tydzien,dwa jak kto woli. Mniej klopotu wiecej plywania.
Chyba ze, mieszkal bym blizej akwenu, na ktorym mogloby to stac od maja do wrzesnia to wtedy bym sie zastanowil.


Kompletnie nie wiem jak to cenowo wygląda, ale ja tam wolę mieć swoje pływadełko, nawet takie dla 6 osób.
Kłopotów nie mieliśmy żadnych, a przyjemność ogromną :)
Poza tym pontonu będziemy używali też tutaj... wyjazdy na nurkowania czy rejs po Kanale gliwickim :lol:

Monte Christo napisał(a):Roxi dawaj dawaj... Jest moc.


Dziś polecimy dalej :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 28.07.2014 10:29

4 lipca: Piątek
Zatoka dziurawego kamienia

Dzień zaczęliśmy jak zwykle- od pontonowej wycieczki.
Tym razem chcieliśmy zobaczyć jak wygląda wybrzeże za Trpanjem.
Jak powiedzieliśmy, tak zrobiliśmy. W drogę ;)

Obrazek

Gdzieś tam w oddali Hvar, który kusi coraz bardziej ;)

Obrazek

Mijamy apartamenty położone nad samym morzem. Niektóre prezentują się całkiem fajnie.

Obrazek

Obrazek

Charakterystyczny punkt, który też zostaje za nami ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Płyniemy dalej.
Szukamy jakiejś przyjemnej zatoczki, najlepiej takiej z cieniem... słońce daje nam się we znaki. Upal jest praktycznie nieodczuwalny, ale słońce w główkę grzeje ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Plaża za kamulcem wygląda nawet ładnie, ale szukamy dalej.

Obrazek

W końcu znajdujemy zatoczkę...

Obrazek

... z takimi widokami :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Parę chwil spędzamy w tych pięknych okolicznościach przyrody ;), ładujemy się do pływadełka i zabieramy do dalszego zwiedzania.

Obrazek

Obrazek

Chwilę później znajdujemy kolejną sympatyczną zatoczkę- Zatokę dziurawego kamienia, o której będzie trochę w następnym odcinku :)
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 28.07.2014 10:40

Moim zdaniem zatoczki to coś cudownego! Tym bardziej te, do których nie ma innego dojścia jak z wody :D Wspaniała sprawa być samemu na plaży i mieć ją tylko dla siebie :)
tajemniczy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 578
Dołączył(a): 02.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tajemniczy » 28.07.2014 20:44

Roxi napisał(a):Kilwater pijany szczęściem. Peljesac.

Nasza tegoroczna Chorwacja to Peljesac.
To szaleństwo na pontonie, to odludne zatoczki, to nurkowanie, to troszeczkę zwiedzania i relaks na całego.

Serdecznie zapraszam na relację z kilwaterem* w tle.
Termin: 24.06- 13.07.2014 :D

Obrazek

*Kilwater (ślad torowy) – przypowierzchniowa warstwa wody zaburzonej przez ruch jednostki nawodnej, a przede wszystkim przez obroty śrub okrętowych oraz turbulentny charakter opływu hydrodynamicznego kadłuba jednostki pływającej :D


Mogłaś mi go zostawić ;-) Mega by się przydał ;-)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.07.2014 07:35

Eunike1984 napisał(a):Moim zdaniem zatoczki to coś cudownego! Tym bardziej te, do których nie ma innego dojścia jak z wody :D Wspaniała sprawa być samemu na plaży i mieć ją tylko dla siebie :)


Divna, jak sama nazwa wskazuje, jest piękna. Raj po prostu, ale... rzeczywiście mieć zatoczkę tylko dla siebie jest fajnie ;) Można robić... co tam się chce :mrgreen:

tajemniczy napisał(a):Mogłaś mi go zostawić ;-) Mega by się przydał ;-)


Szkoda, że sie tak minęliśmy.
Niejeden kielich wina by się wypiło :)

Aaaaaa gumiaka i tak bym nie oddała :twisted:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.07.2014 07:53

4 lipca: Piątek
Zatoka dziurawego kamienia cd

Płyniemy dalej.
Na horyzoncie pojawia się kolejna zatoczka...dziurawego kamienia ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na plaży i w wodzie same kamienie wyżarte przez robaki :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niesamowite, że woda (bo to chyba woda) potrafi zrobić takie rzeczy. Ciekawe dlaczego akurat w tym miejscu było tyle tych dziurawych kamieni.
Longtom wiesz coś na ten temat? :)

Obrazek

Samej zatoce też niczego nie brakowało.
Był cień, było miejsce do wylegiwania i nikogo oprócz nas.

Obrazek

\Obrazek

Obrazek

Jak na razie była to chyba nasza najdłuższa wyprawa.

Obrazek

Jeżeli chodzi o czas to na pewno taka była. Wracaliśmy pod falę i mogliśmy zapomnieć o ślizgu.
Na zdjęciach oczywiście tych fal nie widać. Jak zaczęły się takie większe to trzeba było się linek trzymać, a nie bawić w robienie zdjęć :)
Czasami tak podrzucało, że nerki można było sobie odbić, że nie będę wspominać o kobiecej części ciała, podatnej na wstrząsy :twisted: :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Popołudniu wybraliśmy się na wycieczkę do Korculi.
Zapraszam na spacer- najpierw w okolicach Orebica podczas poszukiwania bazy nurkowej, a później po wąskich uliczkach miasta Marco Polo :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2014 09:10

Roxi napisał(a):Longtom


obecny :!: :D

To pewnie takie zwierzątka. 8O

Mam w domu kamień, w którym jeszcze jest "wkręcona" muszla.

pzdr :wink:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.07.2014 09:20

Wiedziałam, że będziesz wiedział :!: :mrgreen:

Niesamowite... bo ja żartowałam, że to robaki. A jednak!
tajemnicza
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 66
Dołączył(a): 01.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tajemnicza » 29.07.2014 09:33

Super relacja :D
Znajone widoki i twarze -Pan z zielonego autka :) u Nas był po 8:00 i zawsze byłam 2-3 w kolejce a i tak było trzeba odstać swoje ponieważ Miły Pan był bardzo rozmowny i z każdym sporo dyskutował :)

Super delfiny - też widziłam tyle, że w Borku ale nie udało się go sfotografować :(

Nie wierzę, że tydzień temu jeszcze tam byłam i pływałam w błękitach Adriatyku, a teraz siędzę w robocie :x
konopackir
Odkrywca
Posty: 112
Dołączył(a): 30.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) konopackir » 29.07.2014 13:55

Roxi napisał(a):Wiedziałam, że będziesz wiedział :!: :mrgreen:

Niesamowite... bo ja żartowałam, że to robaki. A jednak!


O kurcza! Nie sądziłem, że cosik takowego jest. Okazuje się jednak że wszystko da się zjeść :mrgreen:
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 29.07.2014 15:47

Jak coś/ktoś jest baaaardzo głodny, to nie ma mocnych ;) Super relacja. Ależ zazdroszczę tych wypraw gumiakiem. Już nawet szukałam na alle ile taka przyjemność kosztuje ;)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.07.2014 16:33

tajemnicza napisał(a):Super relacja :D
Znajone widoki i twarze -Pan z zielonego autka :) u Nas był po 8:00 i zawsze byłam 2-3 w kolejce a i tak było trzeba odstać swoje ponieważ Miły Pan był bardzo rozmowny i z każdym sporo dyskutował :)


Noooo :)
Widzę, że wszędzie był taki gadatliwy :lol:
Bo rogaliki były do wyboru- z czekoladą i z jabłkiem albo wiśnią, a chlebek to taki albo owaki i wszystko trzeba było opisać i dokładnie policzyć... trzy razy :mrgreen:

konopackir napisał(a):O kurcza! Nie sądziłem, że cosik takowego jest. Okazuje się jednak że wszystko da się zjeść :mrgreen:


Też jest to dla minie zaskoczenie.
Ciekawe czy te robako- małże są zjadliwe :lol:

Eunike1984 napisał(a):Ależ zazdroszczę tych wypraw gumiakiem. Już nawet szukałam na alle ile taka przyjemność kosztuje ;)


Ja zostałam postawiona przed faktem dokonanym :)
Ale dobrze się stało, bo tak to bym pewnie marudziła, a tak... było szybko i bezboleśnie :lol:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 29.07.2014 17:59

Troche inaczej Peljesac wyglada Twoimi oczami ... Tzn. z wody :D . Ale wciaz jednakowo pieknie :papa:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 29.07.2014 19:18

Eunike1984 napisał(a):Jak coś/ktoś jest baaaardzo głodny, to nie ma mocnych ;) Super relacja. Ależ zazdroszczę tych wypraw gumiakiem. Już nawet szukałam na alle ile taka przyjemność kosztuje ;)

Sensownie w ...
dużo.

:mrgreen:
mirasowski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 537
Dołączył(a): 19.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirasowski » 29.07.2014 19:52

Witam. Fajne mieliście wakacje. Zazdroszczę wam tych delfinów. Super relacja, fajne fotki.
W czerwcu byliśmy na półwyspie więc miło pooglądać i powspominać znane miejsca. Orebić super miasteczko. Divna przepiękna , dla mnie jedna z najpiękniejszych plaż w Cro. Zatoka Prapratno jest również piękna i mam dylemat która lepsza. Mury w Stonie i ostrygi w Malim Stonie wrażenia nie zapomniane.
Dla mnie Peljesać jedno z najpiękniejszych miejsc w Chorwacji. Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kilwater pijany szczęściem. Peljesac. - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone