Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kilka spojrzeń na Paryż - niekoniecznie obiektywnych.

Francja produkuje ponad 1 500 rodzajów serów. Francuzi są odpowiedzialni za stworzenie metrycznego systemu miar i wag w 1793 roku. Francja nie jest ojczyzną croissanta - to ciasto pochodzi z Austrii. Kipferl – przodek croissanta, który narodził się w wiedeńskich kawiarniach w XIII wieku – był oryginalnym porannym słodyczem w kształcie półksiężyca.
ANITA:)
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 798
Dołączył(a): 07.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ANITA:) » 05.06.2009 07:46

kw napisał(a):
ANITA:) napisał(a):moim zdaniem koniecznie trzeba zaliczyć też rejs Sekwaną i najlepiej wieczorem. Przecudnie wszystkie zabytki są oświetlone. Wrażenia naprawdę niesamowite. My ruszaliśmy stateczkiem spod Wieży Eiffla o 22.00 a o tej godzinie ją podświetlają co też jest świetną dodatkową atrakcją.


Zdjęcie nie najlepsze, ale pokazuje to zjawisko:
Obrazek


nam też za dobre zdjęcia nie wyszły :cry: a szkoda
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 05.06.2009 08:07

Co zrobić... "batomusz" się kiwa.
Czy w czasie Waszego rejsu małolaty też tak kwiczały pod każdym mostem?

Krzysztof
ANITA:)
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 798
Dołączył(a): 07.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ANITA:) » 05.06.2009 08:16

hihihi nie wiem co rozumiesz przez "kwiczały" :wink: :lol: ale faktycznie pod każdym mostem jak płynęliśmy to albo siedziała jakaś grupa młodych ludzi popijająca winko, albo miziająca się zakochana para :D
Tak im pozazdrościliśmy że jednego wieczorku też się zapuściliśmy pod któryś z mostków z buteleczką wina :) i chłoneliśmy niesamowitą atmosfere tego miasta.
Co nas najbardziej zaskoczyło to to że po północy towarzystwa te grzecznie zbierali wszystkie buteki i opakowania i z siateczkami ruszali na ostatni kurs metra. U nas to nie do pomyślenia.
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 05.06.2009 09:03

W czasie przepływania pod mostem, takim jak ten:
Obrazek
co młodsi pasażerowie, a zwłaszcza pasażerki krzyczały:
"Boziur!!!" "Iiiiiiii!".
Muszę filmik znaleźć i gdzieś zamieścić.

Krzysztof
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 05.06.2009 14:12

Dziękuję za zainteresowanie. Pora lecieć dalej. :lol:
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 05.06.2009 14:24

Świetnie , ehhh wróćiły wspomnienia z Paryża , szkoda że byłem tam tylko 2 dni :( :) czekam na c.d
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 05.06.2009 14:25

W cieniu bazyliki przycupnął kościół Saint Pierre de Montmartre z XII w. (później przebudowywany) - początkowo klasztor benedyktynek.

Obrazek


Obrazek


W czasie "wielkiej" rewolucji, hm, antyfrancuskiej przeoryszę dla porządku zgilotynowano, a kościół zamieniono na Świątynię Rozumu. Ciekawy przypadek, jak ktoś czyni przedmiotem kultu coś, czego najwyraźniej mu brakuje. Jednak dość szybko się zorientowano, że od rozumu ważniejszy jest telegraf i z uwagi na położenie urządzono tu centrum telegrafu. (Przypominam, że bazylika Sacre-Coeur powstała dopiero ok. 100 lat później.)
I ciekawostka: spoczywają tu prochy znanego rzeźbiarza o nazwisku Jean-Baptiste Pigalle (rokokoko :lol:). Tak, to ten sam. Mieszkał kiedyś na słynnym placu, ale ta sława nie jest jego winą (albo zasługą, jakby chcieli niektórzy).

W sąsiedztwie bazyliki znajduje się słynny (a co w Paryżu nie jest słynne?) plac du Tertre, oraz sieć uroczych uliczek, po których można spacerować i spacerować.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 05.06.2009 14:48

Jedno zdjęcie coś mi się nie otwiera. Na wszelki wypadek powtarzam.

Obrazek
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 05.06.2009 16:59

Widać na oko, czym się różni mur francuski od pruskiego

Obrazek


Buty mają się lśnić, jak bruk. Ale bruk paryski wysiada przy chorwackim

Obrazek


Montmartre nie jest już siedliskiem wielkich malarzy. Na placu du Tertre i w jego okolicy królują malarze mniejsi i całkiem mali. Ale i tak miejsce to ma charakter i atmosferę jedyną w swoim rodzaju.

Komercja placu du Tertre.

Obrazek


Obrazek


Obrazek



Królują widoki Montmartre`u.

Obrazek



Jedni siedzą, udając, że nic ich nie obchodzi,

Obrazek



inni natrętnie nagabują potencjalną zwierzynę....

Obrazek



Podobieństwo nie wydaje się uderzające. Najważniejsze, żeby na portrecie była ładniejsza.

Obrazek
Ostatnio edytowano 23.04.2010 17:06 przez jan_s1, łącznie edytowano 1 raz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 05.06.2009 17:39

Niesamowici są Ci artyści. Portrety w biegu robią - tylko stań i sie zainteresuj a już jesteś kupiony. Fajny jest tez widok z łuku Tryiumfalnego (starego i nowego) bo wieża oczywiście zaliczona była prawda?
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 05.06.2009 20:48

JacYamaha napisał(a): bo wieża oczywiście zaliczona była prawda?


Prawda. I to nie raz. :lol:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 05.06.2009 21:42

Rue St Rustique - najstarsza ulica Montmartre`u z typowym średniowiecznym rynsztokiem.

Obrazek


Pusto. Ale kto by tam biesiadował obok rynsztoka?

Obrazek



Ale przy lepszej pogodzie rynsztok nikomu już nie przeszkadza.

Obrazek



Wypić i zakąsić można w centrum placu i wielu innych miejscach - w końcu człowiek żeby żyć, musi jeść.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Ale żeby zaszaleć, trzeba najpierw złowić złotą rybkę



Obrazek


To właśnie tu, w La Mere Catherine, Kozacy okupujący Paryż w 1814 roku poganiali obsługę znanymi nam skądinąd słowami: bystro, bystro! Nieważne, czy tak im się spieszyło z powodów służbowych, czy też z niewiadomych powodów tak ich suszyło, ale faktem jest, że tak narodziło się bistro.

Obrazek
Ostatnio edytowano 23.04.2010 17:14 przez jan_s1, łącznie edytowano 1 raz
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 06.06.2009 07:27

Zajrzyjmy jeszcze na północną stronę wzgórza Montmartre.
Lapin Agile - niegdyś mordownia, potem coraz bardziej legendarny kabaret literacki.

Obrazek


Obrazek



To właśnie tu na początku XX w. pisarz Roland Dorgeles chcąc dopiec entuzjastom sztuki nowoczesnej, a głównie Apollinairowi , osiołkowi do ogona przywiązał pędzel i podstawił płótno. Efektem było dzieło pokazywane potem ku uciesze wtajemniczonych w Salonie Niezależnych, a nazywało się ......"Zachód słońca nad Adriatykiem."
Tak się złożyło, że jakoś nigdy nie natrafiłem na którąś z tradycyjnie odbywających się tu imprez, np konkurs spożywania naleśników, bo myślę, że miałbym jakieś szanse.

Mam teraz dwie nowiny: dobrą i złą. Złą - bo opuszczamy wzgórze Montmartre (ale jeszcze nie opuszczamy Montmartre`u). Dobrą - bo teraz mamy cały czas z górki. Schodzimy słynną (tak jest, wszystko, czego się w tym Paryżu dotkniemy, jest słynne) rue Lepic.

Obrazek



Jeden z ostatnich zachowanych wiatraków Montmartre`u - Moulin de la Galette.

Obrazek


Obrazek


To ten z obrazu Renoira. Sam obraz można obejrzeć w Muzeum d`Orsay, które polecam szczególnie - na mnie zrobiło większe wrażenie, niż Luwr.
Wiatraki, jak wiadomo, służą do mielenia. Ale mielono w nich nie tylko zboże - również wytłaczano wino i produkowano proch. Potem nieliczne ocalałe zamieniono na sale taneczne i miejsce spotkań towarzyskich, ktoś mógłby więc powiedzieć, że od tej pory mielono tu tylko ozorem.

Obrazek



Kończy się ulica Lepic. W oddali złoci się kopuła kościoła Inwalidów. Gdzieś na tej ulicy znajduje się kawiarnia des 2 Moulins, w której pracowała Amelia Poulain, ale musiałem ją przeoczyć, a poza tym chyba już tam nie pracuje.

Obrazek
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 06.06.2009 09:42

Janie - w Paryżu mnie nie było (zawsze myślałam, że Paryż nie zając...), ale jak oglądam Twoje zdjęcia, na których depczecie historii po piętach, to zaczynam odliczać dni do wyjazdu :wink: (chociaż nie wiem, kiedy ta data nastąpi :wink:)

pozdrawiam
:papa:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 06.06.2009 10:49

Tymona napisał(a):Janie - w Paryżu mnie nie było , ale jak oglądam Twoje zdjęcia, to zaczynam odliczać dni do wyjazdu



Żeby tylko liczba, od której rozpoczniesz odliczanie nie miała zbyt wiele zer.
:lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Francja - France

cron
Kilka spojrzeń na Paryż - niekoniecznie obiektywnych. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone