Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kilka rad na kontakt z czeską policją?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacirg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 29.05.2006
Kilka rad na kontakt z czeską policją?

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacirg » 08.07.2006 16:53

Proszę o kilka praktycznych rad na kontakt z czeską policją
Teraz po zmianie przepisów drogowych od 01-07-br. mogą być bardzo cene dla ochrony naszego portfela (obecna pokuta ma swoją wagę!).
Pytam o to, bo dochodzą wieści, że czescy policjanci są "czepialscy" szczególnie w stosunku do nas polaków, a nadto bywają perfidni.
Prośba - kto miał z nimi kontakt po lipcowych zmianach przepisów niech się podzieli. Każda rada jest na wagę pokuty :)
pozdr.
Jacek
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 10.07.2006 07:18

No cóż "lubimy" się nawzajem ale bez przesady.
Ja miałem więcej przejść z policją na Słowacji.
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 10.07.2006 07:56

Rada jest jedna: nie daj się złapać... Czescy policjanci są wyjątkowo "uczuleni" na Polaków, więc jak już Cię złapią za złamanie przepisów to już przysłowiowa "mogiła"... A jak nie złamałeś przepisów, to i tak "coś" Ci znajdą... Oni są zdolni do wszystkiego... Ja każdemu odradzam jazdę przez Czechy, właśnie w głównej mierze przez tamtą policję... A co do Słowaków... Swego czasu bardzo często jeździłem na Słowację i zdarzało mi się, że byłem łapany przez tamtejszą policję za złamanie przepisów drogowych (zazwyczaj nieznaczne przekroczenie prędkości) i mój bilans w "dogadywaniu się" z tamtejszą policją oceniam na 65/35 dla mnie... I nie mówię tutaj o daniu "w łapę", tylko o miłej spokojnej rozmowie, okazaniu skruchy i -co ważne!- utwierdzeniu tamteszych policjantów, że Słowacy (jako naród) są o niebo lepsi od Czechów... Bardzo to Słowacy lubią i od razu zmieniają nastawienie do "rozmówcy" :)
A w Czechach jakakolwiek rozmowa jest po prostu niemożliwa.... Klapki na oczy i "pokuta", tylko to potrafi czeska policja...
To jest oczywiście tylko moje zdanie i szczerze mówiąc jestem ciekaw opinii innych Forumowiczów na ten temat.
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 10.07.2006 13:49

No i już sama nie wiem.. :?
Początkowo planowaliśmy jechać (z W-wy) Bratysława-Wiedeń, ale poniewaz nocleg będzie w (pod)Wiedeńskim Oekotelu, to przez Słowację jechać bez sensu...
Trochę się obawiam tych czeskich policjantów, my po drogach nie szalejemy i po autostradzie jeździmy raczej zawsze zgodnie z przepisami, ale może się czepną czegoś innego, jak wiele osób tu pisze.. :roll:
jacirg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 29.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacirg » 10.07.2006 14:48

corrina napisał(a):No i już sama nie wiem.. :?
Początkowo planowaliśmy jechać (z W-wy) Bratysława-Wiedeń, ale poniewaz nocleg będzie w (pod)Wiedeńskim Oekotelu, to przez Słowację jechać bez sensu...
Trochę się obawiam tych czeskich policjantów, my po drogach nie szalejemy i po autostradzie jeździmy raczej zawsze zgodnie z przepisami, ale może się czepną czegoś innego, jak wiele osób tu pisze.. :roll:

... no właśnie ... ja też jeżdżę bez szaleństw, jak przystało na poważnego pana ;) i też obawiam się tego czeskiego "czepialstwa" dlatego wywołałem ten temat ... ważne są doświadczenia kolegów kierowców z ostatniego okresu (kilku dni). Chodzi oto by się zorientować czy czeskim policjantom obecna wysoka pokuta nie uderzyła zbytnio do głowy.
pozdr.
Jacek
Lelule1971
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 130
Dołączył(a): 30.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lelule1971 » 10.07.2006 15:14

Moi drodzy !

Myślę, że niewiele się pomyle jeśli powiem, że jechałem przez Czechy circa about 15 razy i policja była czasem na drogach, nawet zdarzyło mi się być kontrolowanym przez patrol. Jedno Wam tylko powiem a właściwie spytam - czy my tu nie "hodujemy" jakiś stereotypów? To wielkie hallo propos policji czeskiej przypomina mi o tym, że strach mnie obleciał jak się pierwszy raz na Litwę wybierałem - myślałem stereotypowo o ludziach ze wschodu, że najpierw zabiorą samochód a potem zabiją :) że tam jest normalnie przekonałem się kiedy wjechałem do Litwy...
Pamiętajmy, że my np dla takich Niemców (tych myślących stereotypami) złodziejami jesteśmy, no i pijakami (bo każdy pijak to złodziej :) ) - czujecie się złodziejami ? :D

pozdrawiam

LL
malmika
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 177
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) malmika » 10.07.2006 15:29

najlepsza i sprawdzona metoda to : zero dyskusji i grzeczne przytaknięcie panu policjantowi i przyjęcie mandatu - oczywiście kredytowego, informując go ze zaraz wybierze sie pieniądze z bankomatu i dokona wpłaty na poczcie.
I co potem......a no właśnie ten mandat służy do podpalenia grilla-oczywiście bez wpłaty!!!!
Jest to sprawdzone i bardzo grzeczne przyznanie sie do niby mojego wykroczenia.Wdając sie w dyskusję pan policjant jedzie z nami do bankomatu lub kantoru i oczekuje potwierdzenia wpłaty-dlatego podkreślam ZERO DYSKUSJI!!!!
RadaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 07.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) RadaR » 10.07.2006 18:26

malmika napisał(a):najlepsza i sprawdzona metoda to : zero dyskusji i grzeczne przytaknięcie panu policjantowi i przyjęcie mandatu - oczywiście kredytowego, informując go ze zaraz wybierze sie pieniądze z bankomatu i dokona wpłaty na poczcie.
I co potem......a no właśnie ten mandat służy do podpalenia grilla-oczywiście bez wpłaty!!!!
Jest to sprawdzone i bardzo grzeczne przyznanie sie do niby mojego wykroczenia.Wdając sie w dyskusję pan policjant jedzie z nami do bankomatu lub kantoru i oczekuje potwierdzenia wpłaty-dlatego podkreślam ZERO DYSKUSJI!!!!

No tak grill owszem ale czy aby w obecnej sytuacji Czesi nie mogą nam przysłać przypomnienia doo domu??
rynioo
Croentuzjasta
Posty: 341
Dołączył(a): 02.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) rynioo » 10.07.2006 22:02

Myśle,że to jakaś przesada z tymi Czechami.W tym roku jechałem do Cro i wracałem z Cro przez Czechy i nie tylko policja mnie nie zatrzymała ,ale także policji nie widziałem.Także nie przesadzajmy z tym,że czescy policjanci czają się po krzakach i czekają na Polaków.Myślę,że można spokojnie jechać przez Czechy w miarę trzymając sie ich przepisów.


pozdrav
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 11.07.2006 08:26

Płaciliśmy ju zna Czechach mandaty chyba ze dwa razy.

Wysokośc kwoty raz obniżył nam "krecik" ktorego wozimy dyndającego za lusterkiem przy przedniej szybie. Pan policjant zobaczył maskotkę rodem z ich kraju i uśmiechnął się nawet. Nie zapłaciliśmy wtedy dużo, choć bez dyskusju i na zasadzie " daj pan tyle ile macie w portfelu".

Od tego czasu krecik zamiast wisiec jako maskotka w pokoju dziecka jedzie zawsze do Czech :D :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 11.07.2006 08:34

malmika napisał(a):najlepsza i sprawdzona metoda to : zero dyskusji i grzeczne przytaknięcie panu policjantowi i przyjęcie mandatu - oczywiście kredytowego, informując go ze zaraz wybierze sie pieniądze z bankomatu i dokona wpłaty na poczcie.
I co potem......a no właśnie ten mandat służy do podpalenia grilla-oczywiście bez wpłaty!!!!
Jest to sprawdzone i bardzo grzeczne przyznanie sie do niby mojego wykroczenia.Wdając sie w dyskusję pan policjant jedzie z nami do bankomatu lub kantoru i oczekuje potwierdzenia wpłaty-dlatego podkreślam ZERO DYSKUSJI!!!!

Jesteś w błędzie. I to DUŻYM.
Byłem świadkiem, jak w I dzień Świąt Bożego Narodzenia w Jakuszycach kierowca Focusa z Polski grzecznie płacił zaległy mandat, aby móc wjechać do Czech. Na przejściu jest kamera nakierowana na tablicę rej. samochodu, połączona z komputerem, który sprawdza bazę danych. I po zawodach. Na grilla papier się przyda. Ale duplikat i tak Ci wystawią :cry: . O krajach starej Unii nawet nie będę się rozpisywał.

FUX
Fatboy
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 53
Dołączył(a): 04.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatboy » 13.07.2006 08:34

FUX - to mnie zdziwiles teraz tym tekstem, mam dobrego kolege, z ktorym brykamy do Czarnej Gory na snowboard kilkanascie razy w roku i powiem, ze ma zylke rajdowca, wiec czesto go lapia i jeszcze ani razu nie zdarzyla sie nam taka sytuacja, ze przy wjezdzie na granice trzeba bylo placic te owe 'spalone na grillu mandaty' , bo oczywiscie takie dostawal.

Z drugiej strony sam mialem nieprzyjemnosc kontaktu z Czeskim policjantem i nie bylo mowy o kredytowanym mandacie (96 km/h na 60). Do bankomatu musialem i owszem jechac, ale placilem na miejscu. Chcial mi wlepic 2,5 tys koron, ale sie tak wkur...em ze powiedzialem sobie - nie podaruje Ci. I faktycznie w nerwach, krzyczac i klnac do niego udalo mi sie obnizyc mandat do 1tys. Moja frustracja wywolana byla tym, ze przede mna jechalo dwoch Czechów i ich zatrzymali na chwile i sprawdzili dokumnety, a mnie wlepili mandat. Kilometr wczesniej na poboczu stalo auto z radarem. Utwierdzilem sie tylko w przekonaniu, ze czeska policja ma jakies kompleksy wobec nas i chca pokazywac swoja wyzszosc.
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 13.07.2006 09:01

no właśnie ... ja też jeżdżę bez szaleństw, jak przystało na poważnego pana i też obawiam się tego czeskiego "czepialstwa" dlatego wywołałem ten temat ... ważne są doświadczenia kolegów kierowców z ostatniego okresu (kilku dni). Chodzi oto by się zorientować czy czeskim policjantom obecna wysoka pokuta nie uderzyła zbytnio do głowy.
pozdr.


przykład że jednak im odjeb...o - wczoraj znajomy doniósł że zapłacił mandat 1500 Kcs za brak w komplecie zapasowej żarówki do.....
podświetlenia deski rozdzielczej :evil:
Minor
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 53
Dołączył(a): 27.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Minor » 13.07.2006 09:52

A ja się cieszyłem, że po ostatnim zakupie żarówek: światła drogowe, mijania, stop, pozycyjne, kierunkowskazy, przeciwmgielne, cofania, nie myśląc nawet o tych do wnętrza, będę miał spokój z czeską policją a tu mały zonk! Ten naród się chyba nigdy nie zmieni.
OloK
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 30.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) OloK » 13.07.2006 10:35

Ja nie mam podswietlonej jednej czesci konsoli srodkowej (cos z elektrykka raz swieci raz nie) to moga mi wlepic za to mandat ?? W pepikach ani razu mnie jeszcze nie zatrzymali, kilka razy juz bylem w cro
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Kilka rad na kontakt z czeską policją?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone