Kilka prostych pytań...

Witam.Potrzebuje kilka prostych ,krótkich odpowiedzi na dręczące mnie pytania.
1-Jeśli np nie kupie na 1 lub 2 stacji CPN viniet w Austrii,to czy się wytłumacze tym policji że tam nie było?
2-Czy są 10 dniowe viniety i w jakiej cenie?Austri i Słowacji ?
3-Czy w rejonie Makarskiej w domach popularny jest internet/wifi?
ewentualnie gdzie złapać sygnał?
4-Tak na oko ile kun jest potrzeba na 10 dni / kupic w polsce? czy na miejscu za złotówki czy euro?
5-Prosze o małe tłumaczenie:Apartament,pokój,kuchnia,ile kosztuje,
Więcej pytań nie pamiętam.Jest to mój pierwszy wyjazd tak dalek z rodziną i zamierzam być przygotowany a nie walic karpia .To forum jest naprawde rozległe ,czytam je od 2 tyg. i wiele jeszcze nie znalazłem.

guniak napisał(a):1-Jeśli np nie kupie na 1 lub 2 stacji CPN viniet w Austrii,to czy się wytłumacze tym policji że tam nie było?

Nie.

guniak napisał(a):2-Czy są 10 dniowe viniety i w jakiej cenie?Austri i Słowacji ?

forum/viewtopic.php?t=17828

guniak napisał(a):3-Czy w rejonie Makarskiej w domach popularny jest internet/wifi? ewentualnie gdzie złapać sygnał?

Najprościej w kafejce internetowej, możesz też pytać tego u kogo mieszkasz czy Ci udostępni, czasem zdarzają się sieci niezabezpieczone, ale łażenie tam i nazad z laptopem lekko dziwnie wygląda.

guniak napisał(a):4-Tak na oko ile kun jest potrzeba na 10 dni / kupic w polsce? czy na miejscu za złotówki czy euro?

Mi z reguły wystarcza 40 - 50 tyś., ale jak się uprzesz możesz wydać więcej. A na poważnie to tu kończy się moja droga pomocy i polecam Ci poszukanie np.: forum/viewforum.php?f=12

guniak napisał(a):5-Prosze o małe tłumaczenie:Apartament,pokój,kuchnia,ile kosztuje,
Więcej pytań nie pamiętam.Jest to mój pierwszy wyjazd tak dalek z rodziną i zamierzam być przygotowany a nie walic karpia .To forum jest naprawde rozległe ,czytam je od 2 tyg. i wiele jeszcze nie znalazłem.

http://translate.google.pl/

Jak Ty czytasz to forum 2 tygodnie, to albo ja jestem struś pędziwiatr albo czytasz wolniej niż moja córa jak była w przedszkolu

Edit> Przepraszam, witam

No dzięki
Samo ABC Chorwackie ma prawie 15 tyś postów
Nie będę pytał o pogodę ,trasę,lekarzy( ale w sumie jak się z nimi dogadać ?),sklepy ,LPG, zwiedzanie,plaże,wycieczki itd.Chyba i tak juz malo pytań mi zostało

Rysio napisał(a):

guniak napisał(a):1-Jeśli np nie kupie na 1 lub 2 stacji CPN viniet w Austrii,to czy się wytłumacze tym policji że tam nie było?

Nie.

Jesteś pewny.


Niech Guniak spróbuje tak zrobić a po Jego powrocie dowiemy się czy się wytłumaczył czy nie.

guniak napisał(a):ale w sumie jak się z nimi dogadać ?

Dlatego wrzuciłem Ci tłumacza, bo chciałem uniknąć pytań jak jest np. chcę siku

Ps. Dogadasz się po naszemu

guniak napisał(a):Jest to mój pierwszy wyjazd

Pomóżcie Guniakowi. ....... przecież grzecznie pisze, że pierwszy raz jedzie.

ps.
Guniak .... o tym, że strach ma wielkie oczy - to wiesz.
W takim razie bez obaw, zajedziesz i przyjedziesz a reszta sama się ułoży.

Guniak, może zrezygnujecie z Austrii i pojedziecie tak jak my przez Węgry 86-tką? Problem winiet będzie rozwiązany
My też jedziemy pierwszy raz ale jakoś dziwnie jestem spokojna, a przyznaję się bez bicia, że jestem urodzoną pesymistką

Gosia38 napisał(a):Guniak, może zrezygnujecie z Austrii i pojedziecie tak jak my przez Węgry 86-tką? Problem winiet będzie rozwiązany
My też jedziemy pierwszy raz ale jakoś dziwnie jestem spokojna, a przyznaję się bez bicia, że jestem urodzoną pesymistką

2 lata temu jechaliśmy 86 przez węgry płacisz tylko za winietę w słowacji fajna knajpa w Csornej i klawy nocleg...

W tym roku również jedziemy 86 tką ...

Polecam....

Właśnie tak zamierzamy zrobić Po powrocie napiszę,czy to był słuszny wybór

Gosia numer gg podałem więc poczekamy na wasza decyzję

ok

ja byłem 2 razy pierwszy raz pojechałem sam drogą przez węgry dlatego ją polecam

A jak z przejściówkami na LPG-potrzebne?

guniak napisał(a):A jak z przejściówkami na LPG-potrzebne?

Nie

Byłem w CRO w tamtym roku pierwszy raz .Podobnie jak ty miałem dużo pytań i wątpliwości.Dzisiaj mogę ci powiedzieć :niema czego się obawiać i stwarzać nie potrzebne problemy.Drogi w porównaniu do tych którymi jeżdżę na co dzień o wiele lepsze,oraz lepiej oznakowane.Z dogadaniem niema żadnych problemów (nie znam języków obcych).Co do waluty to euro albo karty płatnicze.Chorwaci mają duże doświadczenie w przyjmowaniu turystów,także tych którzy są pierwszy raz,są też bardzo uczynni i uczciwi.Tak mi się wydaje....Miłego wypoczynku