Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kielce - Baska Voda

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
hammer
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 16.02.2013
Kielce - Baska Voda

Nieprzeczytany postnapisał(a) hammer » 17.03.2013 22:42

Witam:)
Jestem dość świeżym użytkownikiem tego forum jednakże śledzę go już od zeszłego lata.
Znalazłem na nim wiele informacji na lawinę pytań, która spłynęła na mnie po tym jak zapadła decyzja o wyjeździe do Chorwacji. Pisząc ten wątek postaram się przekazać moje doświadczenia związane z podróżą i pobytem w Baska Voda. Nie będzie to zbyt obszerna relacja ale myślę, że niektórym przydadzą się informację w niej zawarte.

Do rzeczy zatem....
Wyjazd z Kielc 4 lipca. Po przewertowaniu całego forum wybrałem ( wszystkimi sprawami związanymi z noclegami i podróżą zajmuję się tylko ja , żona zdaje się całkowicie na mnie) dwie miejscówki Krk lub Riwiera Makarska.
Ostatecznie wybór padł na Baska Voda na Makarskiej. Dlaczego? Jechaliśmy z dwójką dzieci roczniakiem oraz 8 latkiem i uznaliśmy ( tym razem po konsultacjach rodzinnych) że plaże, rozrywki i otoczenie najbardziej podobają nam się właśnie tam. Wysłałem kilka zapytań o noclegi jednak postanowiłem szukać w noclegu już bezpośrednio na miejscu.
Wydaje mi się to odpowiednim wyborem z racji tego że widzą moje oczy na żywca co wybieram :)

Zatem o 19 15 udało nam się wydostać spod bloku na trasę do .....słonecznej Chorwacji:)
Którędy jechać???
Hmm, zdecydowaliśmy się na Słowację i Węgry, myślę że to była niezła opcja. Oczywiście najgorsza Polska i Słowacja. Węgry i Chorwacja bardzo pozytywne zaskoczenie jakością dróg:) Za rok spróbuje może przez Austrię.
19 15 Kielce - 20 55 Tarnów - 21 30 Pilzno - 23 00 Barwinek - 0 30 Kosice - 0 50 Granica Węgry - 1 40 Miszkolc - 3 00 Budapest - 5 20 Granica Chorwacja - 9 10 - Okolice Zadaru - 10 30 Baska Voda:)
Postanowiłem zapisywać czas przejazdu aby mieć ściągę na następny rok. Jadąc z małym dzieckiem trzeba czasem wcześniej zaplanować postoje (mleko zrobić itp). Trasę udało mi się przejechać na raz lecz myślę lepsza opcja jest z noclegiem po drodze( żona na około dwie godziny mnie zmieniła nad ranem). Dwa dni dochodziłem do siebie po podróży. Koszt podróży wyniósł mnie w granicach 1200 złoty. Na Chorwacji jechałem autostradą praktycznie do samego celu. Winieta zakupiona tuż za granicą Węgier na pierwszej napotkanej stacji.Droga minęła bez większych komplikacji, młodzież spała cała noc obudzili się około 7 rano.Później najmłodszy wyskoczył z pasów i spacerował po całym samochodzie:) Na Słowacji bodajże w Koszycach zatrzymała nas celna po zjeździe z jakiegoś mostu, akurat młodego żona wzięła na przód bo się na chwilkę przebudził. Zajrzeli do bagażnika, spytali czemu dziecko nie w pasach i puścili bez żadnych problemów.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O 10 rano dotarliśmy do celu. Zjazd z autostrady i po niedługim czasie ukazały nam się piękne widoczki:) Widoki te na żywo są niesamowite, warto tłuc się tyle czasu aby to zobaczyć:)
Przy wjeździe do Baski stoi wiele osób oferujących miejsca noclegowe. Zatrzymaliśmy się przy jednej z nich i obejrzeliśmy oferowany apartament. Był nawet w porządku ale troszeczkę daleko od morza. Ruszyliśmy dalej kompletnie nie wiedząc w którą stronę mamy się kierować:) Zjechaliśmy na dół w stronę morza i zaparkowaliśmy przy kościele przy domu na którym widniała informacja o apartamentach. Miejsca wolnego już nie było ale sympatyczny Pan pokierował nas do sąsiadów. Obejrzeliśmy dwa lub trzy miejsca ale żadne nas nie przekonało. Zapakowaliśmy się do samochodu i postanowiliśmy poszukać gdzie indziej noclegu. Jeszcze pasów nie zdążyłem zapiąć gdy ktoś zapukał do okienka i gestem ręki wskazał wolny apartament. Właścicielka domu Rita, pokazała nam apartament 30 m kw. Bardzo ładny widać że dopiero co wykończony. Jeden pokój z łazienką, kuchnią dwa place do spania nam pasowało. Do aby dojść do morza trzeba przejść tylko przez ulicę. Bomba:) Jedyny minus a może plus osobne wejście i osoby z domu obok przechodziły nam pod nosem ale w trakcie pobytu nie przeszkadzało nam to:)
Cena 50 euro za apartament ( 2 dorosłe 2 dzieci).

Ok na razie tyle zobaczę czy ogarnę temat zdjęć:) Nie ma ich wiele ale jakieś może uda się znaleźć:)
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1480
Dołączył(a): 17.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 18.03.2013 11:02

Pisz!
Poczytamy, pooglądamy. . .
Powodzenia i wytrwałości :lol:
arek71
Croentuzjasta
Posty: 242
Dołączył(a): 17.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) arek71 » 18.03.2013 11:34

pisz pisz cena za apartament super jak na Baską vode
pozdrawiam
pawelli
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 2571
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelli » 18.03.2013 12:39

hammer napisał(a):Witam:)
Zatem o 19 15 udało nam się wydostać spod bloku na trasę do .....słonecznej Chorwacji:)
Którędy jechać???
Hmm, zdecydowaliśmy się na Słowację i Węgry, myślę że to była niezła opcja. Oczywiście najgorsza Polska i Słowacja. Węgry i Chorwacja bardzo pozytywne zaskoczenie jakością dróg:) Za rok spróbuje może przez Austrię.
19 15 Kielce - 20 55 Tarnów - 21 30 Pilzno - 23 00 Barwinek - 0 30 Kosice - 0 50 Granica Węgry - 1 40 Miszkolc - 3 00 Budapest - 5 20 Granica Chorwacja - 9 10 - Okolice Zadaru - 10 30 Baska Voda:)


Już po raz drugi widzę ze kielczoki jadą na Tarnów i sobie chwalą .... hmmm ..... chyba i ja w tym roku tak pojade
banankochan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 510
Dołączył(a): 14.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) banankochan » 18.03.2013 13:20

Zostawiam ślad aby śledzić opowieść kolegi :)
karolcia1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 145
Dołączył(a): 28.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) karolcia1 » 18.03.2013 13:47

Witam.Byłam w Baska Voda we wrześniu.Chętnie poczytam i zdjęcia pooglądam.Też jechaliśmy w ciemno.
jogi125
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 25.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jogi125 » 18.03.2013 14:13

Budapeszt przejechałeś przez centrum czy obwodnicą to było rano a jak z powrotem czy nie było korków - Jurek z Włoszczowy
WojtekSandra
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 17.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojtekSandra » 18.03.2013 20:07

z racji, że w sierpniu udajemy się do Baski - przysiadamy się :)
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 18.03.2013 20:15

Też zasiadam :papa: :papa:
hammer
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 16.02.2013
Kielce - Baska Voda

Nieprzeczytany postnapisał(a) hammer » 18.03.2013 20:54

do jogi125 Do Budapesztu wjechałem o 3 rano i zgodnie ze wskazówkami znalezionymi na forum przejechałem przez centrum. Było puściutko, raz tylko się zakręciłem ale nawigacja mnie wyprowadziła.


do pawelli Przez Tarnów ok ale tylko o tej porze co wyjeżdżałem. Wracają z Chorwacji wjechałem do Polski około 7 rano i nie było tak fajnie. Bardzo powoli się jechało z uwagi na duży ruch.
hammer
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 16.02.2013
Kielce - Baska Voda

Nieprzeczytany postnapisał(a) hammer » 18.03.2013 21:53

Nastał wieczór więc spróbuję kontynuować relację z naszego pobytu.
Dodam tylko w kwestii informacyjnej że relacja pochodzi z roku 2012:)
Wracając jeszcze do poprzedniego wpisu dodam, że podczas podróży zrobiliśmy po jednym dłuższym postoju na Węgrzech ( około 25 minut) oraz w Chorwacji, przed jakimś tunelem wypatrzyliśmy przyjemny parking z placem zabaw dla dzieci ( ok 45 minut ). Poza tym standardowo postoje na tankowanie lub załatwianie potrzeb fizjologicznych:)

Znalazłem na komórce jeszcze foty naszego apartamentu to już je zarzucam:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Baska Voda jest w mojej ocenie idealnym miejscem na pierwsze spotkanie z Chorwacją. Otaczające ją góry wspaniale komponują się z błękitem morza.

Najbardziej zastanawiająca sprawą która mnie intrygowała była kwestia plaż....No bo jak u nas piaseczek a tam kamyki.....Uff człowiek najczęściej spędzał wakacje nad Bałtykiem i nie mógł sobie wyobrazić że na innych plaża go nie będzie. Z pomocą kolejny raz przyszło forum. Dyskusja na temat piasek czy kamyki przekonała mnie że nie są one takie straszne a nawet powiem więcej przekonała mnie że kamyki to nic strasznego:)

Plaże w Basce są wąskie i w sezonie ciężko o dobry plac na nich. My plażowaliśmy tuż za kościołem koło murku do skakania. W pierwszych dniach naszego pobytu ludzi było w miarę ale po weekendzie zaczęły się problemy z miejscówką. Z racji naszych dzieciaczków zajmowaliśmy miejsce tuż przy wodzie aby mieć cały czas na oku starszego syna spędzającego większość czasu w wodzie


Obrazek

Wypoczynek nasz w głównej mierze poświęciliśmy na spędzanie czasu na plaży. W głównej mierze spowodowane było to troską o najmłodszego ( 1 roczek ). Chcieliśmy mu oszczędzić podróży w samochodzie i zwiedzania w 40 stopniowym upale. Zwiedzanie zostawimy sobie na ten rok:)

Kwatera znaleziona w bliskiej odległości od morza była dużym udogodnieniem dla nas. Najmłodszy zazwyczaj wytrzymywał 2 lub 3 godzinki na plaży. Dzięki temu że kwatera była blisko w każdej chwili można było do niej wrócić z najmłodszym i w między czasie coś przygotować na obiad. Jedzenie zabraliśmy z Polski, choć powiem szczerze że przy takiej temperaturze nie ma się dużego apetytu. Po przygotowanym obiadku zabierałem młodego na spacer do wózka , młody wykorzystywał to na godzinną drzemkę, ja raczyłem się Karlovacko a żona opalała się na plaży ze starszym synkiem. Można fajnie:) Pewnie, że można i wszyscy zadowoleni:)

Obrazek

Obrazek


Młodego zabierałem zazwyczaj na spacer w stronę Promajny bodajże , bardzo fajna droga na spacery.

Wracając do plażowania i jedzenia..... Na plaży można kupić owoce od człowieka która podpływa łódeczką pod sam kocyk. Kupowaliśmy od niego czasem - grubo sobie liczył:) Owoce można też było zakupić na miejscowym targu. Najlepsze ochłodzenie na plaży i nie tylko na niej ( poza Karlovacko :D ) to oczywiście lody. Goście nakładają mega wielkie gałki i muszę przyznać że smaczne są

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Na dziś tyle...
Następnym razem napiszę z jakich atrakcji korzystaliśmy oraz co nam udało się zjeść:)
Pozdrawiam
WojtekSandra
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 17.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojtekSandra » 19.03.2013 11:06

właśnie :) prosimy również o miejsca w których spożywaliście posiłki - te godne polecenia, oraz te mniej ;) ew. ceny mile widziane :)
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 19.03.2013 12:51

Witam.
Jeśli można przyłączę się do przyglądających się tej relacji...


:papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 19.03.2013 14:01

Dosiadam się :)
hammer
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 16.02.2013
Kielce - Baska Voda

Nieprzeczytany postnapisał(a) hammer » 19.03.2013 22:19

Jestem z powrotem....
Jak patrzę teraz i widzę padający śnieg to zastanawiam się jaka pogoda będzie w lato nad naszym pięknym Bałtykiem...
No nie ważne, mam nadzieję że w tym roku również odwiedzę Cro:)

Generalnie cały urlop, jak już zaznaczyłem wcześniej, przeznaczyliśmy na plażę i taplanie się w wodzie. Woda czyściutka i cieplutka. Pogoda również nam dopisała, całe 10 dni bez żadnej chmurki. Nasz 8 letni syn dość szybko zaprzyjaźnił się z morzem i rzadko z niego wychodził. Natomiast najmłodszemu zajęło parę zanim przekonał się do pluskania w wodzie. Na plaży wypożyczaliśmy leżaki i parasol ( ten nasz przywieziony z kraju nie sprawdził się na kamyczkach ).
Wybraliśmy się na jedną wycieczkę samochodową do Makarskiej. Autem jedzie się tam bodajże 15 minut. Bardzo fajna miejscowość sporo większa niż Baska, podobnie jak i w Basce człowieków bardzo dużo.
Drogą lądową zaś dotarliśmy do Breli. Bardzo miły spacerek wzdłuż plaży w większości prowadził betonowym chodnikiem ( na odcinku 50 metrów brak chodniczka ). Polecam bardzo.

Obrazek

Szklana łódź w Breli
Obrazek

Cennik jednej z Konob w Breli
Obrazek

Poza plażowaniem czas spędzaliśmy na spacerkach w obie strony Baski. Najczęściej kierowaliśmy się w stronę Breli i siadaliśmy przy piwku na jedne z knajpek znajdujących się na plaży. Stąd raczyliśmy się widokiem Baski nocą.

Obrazek


Parę razy udało nam się spróbować jedzonka z miejscowych Konob ale niestety były to sporadyczne podejścia i dokładnie nie pamiętam z których knajp korzystaliśmy. Żona próbowała tych małych rybek to chyba sardynki???
Niestety bez szału, stwierdziła że chyba zbyt dużą ilością oleju nasiąkły. Ja natomiast z dzieciakami próbowałem pizzy i Była smaczna. Jak zazwyczaj mawiał mój znajomy "była pyszna w smaku" :) Poza tym lody i naleśniki, tu też stawiamy dużego plusa.

Obrazek


Skusiliśmy się też z synem na lot spadochronem za motorówką. Wrażenia pozytywne, lot trwa około 10 minut i można podziwiać wspaniałe widoki. Dla tych którzy mają lęk wysokości , nie ma się czego bać!!! Polecam

Obrazek

Obrazek





Ojej co do jedzonka zapomniał bym o najważniejszej rzeczy. W Basce trafiliśmy na dzień rybaka. Nie wiem co to za tradycja ale ogólnie rzecz biorąc wieczorkiem gra muzyka w porcie ( jakiś ichni zespół ) i ludzie wyglądający na rybaków ( chyba to byli naprawdę rybacy ups ) przygotowują na grillu rybki, do tego można również nabyć piwko.
My przybyliśmy na tą imprezkę około 21 godzinki. Kolejki do kasy były tak długie jak kolejki u nas do wyciągów narciarskich. Zrezygnowaliśmy i postanowiliśmy że zajrzymy tu po spacerku. Wróciliśmy o 23 i było już bardzo luźno. Niestety na grillu u rybaków podobnie, rybek już bardzo mało zostało. Na szczęście udało nam się nabyć jeszcze rybki. Rybacy wkładali na talerze większą ilość niż to co było zapłacone ( pewnie już kończyli i chcieli wszystkiego się pozbyć ). Rybki smaczne i do tego jeszcze ciepłe także dzień rybaka zaliczony:)

Obrazek

Obrazek
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Kielce - Baska Voda
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone