agunia33 napisał(a):Kurcze.. to już sama nie wiem kiedy klepać ... musze sie zdecydować najpózniej do końca marca ze względu na inne rezerwacje
faktycznie , jak jade z dzieckiem to może ten sierpień co?? Dzieki za dotychczasowa pomoc, fajnie ,że są ludzie ,którym sie chce odpisać
Ja w swoim poście nie sugerowałem "nie jedź w lipcu", ani też "lepiej jedź w sierpniu"...
Trochę chciałem, pośrednio, podważyć sens
zadanego pytania, czy też bardziej sens wyboru terminu wczasów pod kątem właśnie takich priorytetów.
Twoje dylematy mogły by dotyczyć faktycznie Bałtyku, a nie Adriatyku.
Ogólnie rzecz ujmując (bo chyba niepotrzebnie Cię przestraszyłem), kiedy byś nie pojechała będzie super.
Z upałami można sobie poradzić, zachowując elementarne zasady ochrony ciała czy po prostu ograniczać (szczególnie dzieci) czas przebywania na słońcu w godzinach 12-16.
Szukać na plaży cienia. Najlepiej wyszukiwać miejsca na plaży z drzewami, jeśli ich nie jest za dużo (będzie o nie "walka") "rezerwować" wcześniej.
Zaopatrzyć się w jakiś namiocik plażowy, swój parasol (te wynajmowane,choć większe, tanie nie są), koniecznie zabrać lodówkę- chłodna woda, piwko, arbuz, brzoskwinie i co tam kto lubi plus częste moczenie się w Jadranie i żaden upał nie straszny.
Oczywiście nikt Ci nie doradzi konkretnego terminu, kierując się "wiedzą pogodową", bo takiej wiedzy nikt nie posiada. Do pogody bardziej pasuje słowo prognoza, a te, jak sama wiesz, prawie nigdy się nie sprawdzają.
Ja raczej, w kontekście Twojego pytania, podałem taką bardziej ekstremalną sytuację.
Możesz co prawda trafić na parę dni upałów czy parę dni pochmurnych (deszczowych), ale w Chorwacji to nie jest żaden dramat.
Woda już od maja często ma temp. powyżej 20 stopni.
Planując wczasy skupcie się na innych kryteriach.
Pogodowych nie brał bym pod uwagę.
Planujcie,jedźcie i wypoczywajcie.
Miłego urlopu