Kiedy do Chorwacji ?

andrzejs napisał(a):Wszystko wsakzuje na to, że od 1 lipca 2012 już zielona karta będzie zbędna... UNIA EUROPEJSKA
Pozdrawiam Andrzej

BiH do UE tak szybko nie wejdzie, a w Chorwacji nie jest wymagana.

Grochiczko napisał(a):Czy ktoś kto bywał w Chorwacji w pierwszej połowie września może coś więcej powiedzieć jakiej pogody można się spodziewać ?

Z pogoda to jak z wróżeniem z fusów.
Ja byłam we wrześniu (na początku) i powiedziałam, że więcej we wrześniu nie pojadę bo kiepska pogoda była, a są relacje naszych cromaniaków, którzy we wrześniu cieszą się piękną pogodą. W zeszłym roku byłam w ostatnie dwa tygodnie lipca - i kicha, prawie dwa tygodnie padało. I bądź tu mądrym. Nie przewidzisz tego w żadem sposób.

Ja miałem na początku września piękne słoneczko i ciepło (Istria) ale to w ciągu dnia.
Jedyny "problem" to temperatura - wieczorem i nad ranem.
Wieczorne przesiadywanie przed namiotem już nie było tak przyjemne a i poranne chłody dawały po nosach i uszach.


Myśle, że ten okres jest idealny jak ktoś nie ma dzieci w wieku szkolnym, mieszka w ciepłej kwaterce, lubi zwiedzać (mniej ludzi), i płacić mniej(zazwyczaj ceny już poza sezonowe).

Pozdrawiam

Zależy też dokąd jedziesz.
My byliśmy w zeszłym roku w Breli do 13.09 (od końca sierpnia)
i były upały, a w nocy temperatura nie spadała poniżej 20 stopni.

Pobyt 10 dni.
Dokładnie połowa czerwca 2010-Tribunj.
Temperatura powietrza od 31 do 35
Temperatura wody cały czas 24-25.
PZDR.

Ubiegły rok był wyjątkowy; temperatura wody i powietrza idealna -byłem od 2 do 14 września i rzeczywiście udało się na 5. Byliśmy w Baśce V. -urocze miejsce.W tym roku powtórka z rozrywki jak Bóg da!!!Ale z pogodą to wiadomo-ruletka choć na południu szanse są większe niż nad Bałtykiem.Pozdr

6 - 20 sierpień 2011 Pisak - okolice Omisza
dwa tygodnie temp. 32-35
w nocy 23-25
woda 23 - 25
pochmurno - pół dnia do południa
"załamanie pogody" polegało na dwóch dniach silnego wiatru

Okres podobny w 2009 roku - dwa tygodnie na Hvarze -Svjeta Nedlejla identycznie

mariusz01041975 napisał(a):Mowisz,
Okolice Splitu to dobry wybór , jednak celowałbym jeszcze niżej na twoim miejscu i szukał gdzieś od Breli w dół.
Biokovo w połączeniu z Jadranem to jest coś pięknego .....

Dziekuje za dobre rady i miejsca, napewno jak bede ma miejscu, jak nie bede tam mieszkal to napewno odwiedze.

Wybierz coś poniżej Splitu, najlepiej pomiędzy Omiszem a Makarską. Małe ciche, spokojne miejscowości z cudownymi widokami, gdzie góry zlewają się z Jadranem, a do tego bardzo dobre miejsca wypadowe. Jadąc na dwa tygodnie i tak wszytskiego nie zobaczysz, ja bym proponował zwiedzić tak: Split około 35 km, Trogir około 50, Omisz 17km, wjazd na biokowo około 50km, wodospady KRKA 110km, Makarska 23, Brela 13, Mostar 130km, Dubrownik dalej bo około 180, do tego doasz sobie fish picnik - najlepiej z Omisza statkiem Junior - i już masz wakacje połaczone z plażą i zwiedzaniem (odległości podane z mieścini Pisak). Zrobisz jak będziesz uważał - na forum tylu ilu użytkowników, tyle opinii czy to w stosunku do wyboru miejsca, czy też zastanawiając się między namiotem a kwaterą. Jak to mówią jedni wolą żonę - inni teściową, a o gustach i guścikach się nie dyskutyje.
Jedno wiem - jedź i niczego się nie bój, nie ważne gdzie będziesz zakochasz się w tym kraju bo tam wszędzie jest PIĘKNIE

Jedno wiem - jedź i niczego się nie bój, nie ważne gdzie będziesz zakochasz się w tym kraju bo tam wszędzie jest PIĘKNIE

Święte słowa

drykier napisał(a):

andrzejs napisał(a):Wszystko wsakzuje na to, że od 1 lipca 2012 już zielona karta będzie zbędna... UNIA EUROPEJSKA
Pozdrawiam Andrzej

BiH do UE tak szybko nie wejdzie, a w Chorwacji nie jest wymagana.

UE to lipiec,ale 2013

Co do konkretnego miejsca pobytu to chodzi o Makarską. Dzięki wielkie za wszystkie informację Jak się to czyta, to odrazu człowiekowi chce się wyjeżdżać

mariusz01041975 napisał(a):Tez taka obstawialem, chyba najkrotsza. Wy z Wadowic to prawie po drodze.

Skoro jedziesz z Wadowic, to polecam przez Bratysławę potem droga 86 (E65), potem kawałek Słowenii-Lendava, przekroczenie granicy z Chorwacją w Mursko, potem dojazd do autosrady na Zagrzeb i dalej już autostradą jak najbliżej miejscowości w której chcesz odpoczywać.
Szybka i tania podróż.
My tak z Krakowa jeździmy, bez obawy nie pogubisz się na Słowenii, ta droga jest bardzo dobrze opisana na forum.
Kiedyś testowałem czas przejazdu z Krakowa do Chorwacji w jedną stronę przez Budapesz i autostradą wzdłóż Balatonu, a w drugą stronę własnie droga nr 86 i przez Bratysławę. Czas przejazdu wyszedł taki sam, a koszty o wiele niższe.

Pozdrawiam

Kolego, mówisz o wiele niższy , jaka jest różnica w cenie podróży z Polski na Chorwacje , a jaka jest tak jak wracałeś z Chorwacji do Polski ?
Oczywiście mniejwięcej.

tamtam napisał(a):.Kiedyś testowałem czas przejazdu z Krakowa do Chorwacji w jedną stronę przez Budapesz i autostradą wzdłóż Balatonu, a w drugą stronę własnie droga nr 86 i przez Bratysławę. Czas przejazdu wyszedł taki sam, a koszty o wiele niższe.

A gdzie ta duża różnica kosztów? Jadąc przez Budapeszt kupujesz miesięczną winietę węgierską za ok. 63zł. Jadąc przez Bratysławę, kupujesz miesięczną winietę słowacką za ok. 58zł...

Krzychooo napisał(a):

tamtam napisał(a):.Kiedyś testowałem czas przejazdu z Krakowa do Chorwacji w jedną stronę przez Budapesz i autostradą wzdłóż Balatonu, a w drugą stronę własnie droga nr 86 i przez Bratysławę. Czas przejazdu wyszedł taki sam, a koszty o wiele niższe.

A gdzie ta duża różnica kosztów? Jadąc przez Budapeszt kupujesz miesięczną winietę węgierską za ok. 63zł. Jadąc przez Bratysławę, kupujesz miesięczną winietę słowacką za ok. 58zł...

Po pierwsze jest 160 km bliżej w jedną stronę, czyli tam i z powrotem zaoszczędzasz 320km
Jeśli jedziesz przez Bańską Bystrzycę, Budapeszt to jest 60km w jedną stronę dlaje a to jest 1h jazdy w górskim terenie Tatr.
Po drugie nie płacisz za autostrady na Węgrzech.
Przejazd przez góry do autostrady Słowackiej jest kręty miejscami, ale gdybyś jechał przez Baśnką Bystrzycę to będzie jeszcze gorzej.
Reasumując jest szybciej, krócej, taniej drogą na Bratysławę, i dorgą nr 86.
Jeśli jedziesz z Wadowic to jest to najlepsza droga w mojej opinii.